LAWENDOWE UKOJENIE

Potrzebuję wyciszenia i spokoju. Niestety za bardzo się wszystkim przejmuję i czasem za bardzo się stresuję. Dawno nie byłam tam spięta i liczę, że szybko się to zmieni. Wierzę, że lawenda mi w tym trochę pomoże :)
Kojące właściwości olejku lawendowego znane są od dawna. Ja osobiście bardzo lubię ten zapach i chętnie kupuję kosmetyki z nutką lawendy.
W Anglii uwielbiam dziko rosnącą lawendę. Wydaje się, że nie trzeba jej wiele by rosła. Często ją suszę i wkładam saszetki do szafy czy kładę pod poduszkę. Nie znoszę odświeżaczy powietrza, za to uwielbiam takie naturalne zapachy. W szafie odstrasza mole.

Lawenda jest ziołem, które świetnie radzi sobie z napięciem nerwowym, oraz objawami somatycznymi, które powoduje stres. Zwalcza bóle głowy, bezsenność, zdenerwowanie a nawet łagodzi depresję.
Ma właściwości dezynfekujące, łagodzi schorzenia dróg oddechowych, zmniejsza bóle mięśni. Lubię rozpalić w kominku kilka kropli lawendy zmieszanych z wodą, daje przyjemny, łagodny zapach.
Napar z liści lawendy stosuje się na problemy trawienne.

Nie każdy wie, że lawenda jest przyprawą. Niestety nie jest popularna w Polsce. Wchodzi w skład słynnych ziół prowansalskich.

W kosmetyce jest bardzo popularna. Polecana do każdego rodzaju skóry, ze względu na swoje kojące właściwości.


Teraz stosuję kosmetyki L'occitane z olejkiem z organicznej z lawendy posiadającej certyfikat. Lubię żel pod prysznic i balsam, który lekko pachnie na mojej skórze. Mydła L'occitane są świetne, dobre gatunkowo, na bazie roślinnej, świetnie oczyszczają.
W nowej serii pojawił się relaksujący roll-on, można mieć zawsze przy sobie, ma mała poręczne opakowanie.
Jako fanka kremów do rąk zachwyciłam się tym w pięknej tubce, ma dodatek masła shea. Pozostawia moje dłonie delikatne i cudownie nawilżone. Do tego lekko perfumuje skórę.


Marzę, aby kiedyś pójść na spacer w pola pełne fioletowych kwiatów, najlepiej w Prowansji.
W między czasie raczę się pięknie zapakowanymi kosmetykami i już czuję się o wiele lepiej!






6 komentarzy:

  1. Miałam te przyjemność przechadzać się po polach lawendowych w Prowansji i mam ten zestaw jak go używam to wracają wspomnienia z tamtych wakacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, spacer po polach lawendowych...
    Lawenda wygląda także wspaniale na rabacie działkowej....i przebywanie wśród fioletowych kęp, jest namiastką tych marzeń:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Firma faktycznie dobra i ich kosmetyki pachną po prostu cudnie !!

    Czy ty mieszkasz w Wlk. Brytanii?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre z ich kosmetyków są warte uwagi,te mnie urzekły:) Tak mieszkam teraz w Wielkiej Brytanii.

      Usuń
  4. Ja też mam takie marzenie, Francja jest bliska memu sercu :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger