Bobble wyprodukował ładny, poręczny i do tego bardzo ekologiczny gadżet, od razu wiedziałam, że muszę go mieć:)
Kupiłam zestaw dwóch butelek po 0,5 litra, do tego dostałam filtr gratis.
Teraz opowiem jak to działa. Nalewamy wodę z kranu do butelki, zakręcamy nakrętką z filtrem i już. Kiedy pijemy woda przechodzi przez filtr i się oczyszcza. Proste, a takie fajne.
Filtr trzeba wymieniać po 300 użyciach. Powinien mi wystarczyć na 3 miesiące. Koszt butelki to około 8-9 funtów. Ja zestaw kupiłam za 19. Sam filtr to koszt 7 funtów. Na początku trzeba zapłacić, ale potem odchodzi koszt ciągłych butelek.
Nie chodziło mi tylko o oszczędność, przede wszystkim o zmienienie ilości wyrzucanych butelek. Można mieć też bidon, kiedyś kupowałam 5 litrowe butle z wodą i z nich przelewałam, tutaj nie mogę ich dostać.
Dzbanki filtrujące również są dobre, ale nie można ich wszędzie zabrać.
Kupiłam dwie, bo mój chłopak który często się śmieje z moich nowych skarbów, potem zwykle pyta czy dla niego też mam.. Zawsze mam ją w torebce i nigdy mi się nie otworzyła, nie wylała.
Dokupiłam też większą litrową, żeby zawsze mieć na stole i przydaje się na fitness.
W jakich sklepach tego szukać? :C
OdpowiedzUsuńObserwuję. :)
http://www.mall.pl/pojemniki-woda/bobble-lahev-0-55l
OdpowiedzUsuńTu znalazłam najtaniej.
Wow!!! To naprawdę świetna sprawa. :) Muszę rozważyć kupno takiego bidonu. Z chęcią wzięłabym w użytek ten zielony. Ciekawa jestem, jak taki filtr działa, bo ja jestem wyczulona strasznie na takie rzeczy i znając mnie, to i tak wolałabym przegotowaną wodę. Dobrze, że bidon nie jest aż taki wielki.
OdpowiedzUsuńświetny gadżet! piję dużo wody i fakt, butelek jest bardzo dużo...
OdpowiedzUsuńJa też mam chyba od roku jeśli ktoś jest z ie to może je kupić tu http://shop.creativekitchen.ie/products/160-bobble-water-bottle-blue.aspx?gclid=CKvdzqy64KwCFQIf4QodgSyznw
OdpowiedzUsuńchociaż ostatnio ktoś mi mówił, ze widział je w M&S
A ja mam butelkę po wodzie i po prostu ją myję zamiast wyrzucać. Dzięki temu ja mam w portfelu więcej kasy, a środowisko jest czystsze. :)
OdpowiedzUsuńSW.
Myślisz, że będzie dobry do naszej wody? W Polsce z tą wodą to tak średniawo.
OdpowiedzUsuńhttp://www.tester.brita-polska.pl/wyniki-ogolnopolskiego-badania-jakosci-wody-z-kranu,artykul,54
OdpowiedzUsuńokazuje sie,ze nasza woda nie jest taka zla!
Zapraszamy do zakupów w oficjalnym sklepie bobble w Polsce pod adresem www.waterbobble.pl! :)
OdpowiedzUsuńA wszystkich bobblowo zakręconych zapraszamy na nasz fanpage! W akcji "Złap bobble na święta" jeszcze przez kilka dni można wygrać butelki!
www.facebook.com/bobblePolska
Spadłaś mi z tym postem jak z nieba :) Będzie idealnym dodatkiem do prezentu dla mojego K, który też tak kręci nosem na moje coraz to nowsze wymysły a potem jęczy i karze się dzielić :) Całą noc wertowałam strony zaczytując się w recenzjach tego plastikowego cuda. Przeszłam się do Red Onion ( gdzie butelki są za 65zł), żeby obejrzeć kolory na żywo i zdecydowałam się na niebieską i żółtą.Zamówiłam z Mall.pl Mam pewne wątpliwości czy aby nie zatruje się filtrując warszawską wodę, która pewnie różni się jakością od Twojej no ale w razie czego zginiemy jak Romeo i Julia w romantycznym uścisku z naszymi Bubbles w wolnych dłoniach :) jeszcze raz dziękuje za natchnienie !
OdpowiedzUsuńCieszę,że mogłam pomóc. Nie sądzę,żeby spotkał Was tak tragiczny koniec.Oby prezent się spodobał,czekam na info:)
OdpowiedzUsuńJa sobie zakupiłem tanio, taniej, najtaniej :D Bo za 49 zł z przesyłką na www.waterbobble.pl - to tak tylko informuję tych, którzy poszukują okazji na złapanie czegoś fajnego i ekologicznego w sensownej cenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za info:)
OdpowiedzUsuńŁał 50zł za pustą butelkę, taniocha! Przedstawię jednak swoje eko: idę do skepu, kupuję butelkę za 80gr (razem z wodą dobrej jakości) i używam jej bardzo bardzo długo. Za 49zł kupuję karmę do schroniska dla bezdomnych psiaków. I wbrew powszechnej opinii, używam butelki nie jednorazowe. Ale do rzeczy, sądzicie, że wyprodukowanie takiej butelki jest eko? Trzeba podstawić/zmodernizować fabrykę, sprowadzić ekologiczne materiały, przetransportować to jakoś do Was(auta na wodę nie jeżdżą. No i jeszcze na końcu ciekawią mnie te filtry. Jak są wykonane, czy na pewno działają? Czy przy ich produkcji nie są jakieś 'gazy cieplarniane' uwalniane? Jaka jest pewność -> żadna :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy do pracy na co dzień np. bez butów chodzicie, bo przecież to takie ekologiczne. Zauważcie: Cejrowski chodzi, bierzcie z niego przykład, bądzcie eko! ;)
Anonimie, butelek plastikowych nie powinno sie uzywac wielokrotnie (mam na mysli te w ktorych kupujemy wode). Sama tez czasem tak robilam ale to tylko w przypadku tych politrowych i sporadycznie. Co do tej butelki z filtrami mam wiele zastrzezen. Po pierwsze plastik wiec jak dla mnie odpada, uzywam tylko szklanych. Po drugie, nie bardzo rozumiem z czego mialby ten filtr oczyszczac? Jesli woda z wodociagow jest woda pitna w danym miescie to niestety zaden filtr nie zrobi z niej wody Evian na przyklad.Poza tym butelka jest tez zwyczajnie brzydka, niestety. Uwazam ze jesli ktos chce uzywac butelke wielokrotnie to powinna byc to butelka tylko i wylacznie szklana, dodatkowo jesli ten ktos nie chce wydawac na nia pieniedzy to wystarczy ze pojdzie do sklepu, wybierze sok w butelce dla siebie odpowiedniej i zacznie ja po wypiciu uzywac. Ja akurat kupilam dla swojej rodziny, uzywamy od ponad 5 lat, co ciekawe nawet moj osmioletni dzis syn zabiera te butelke do szkoly i jak do tej pory nic sie nie stalo (szklo jest zabezpieczone). Metalowe nie wchodzily absolutnie w gre ze wzgledu na silny zapach, wole juz chyba "bezpieczny" plastik...
OdpowiedzUsuńNie próbowałam tej booble :) ALe jestem jej ciekawa :)
OdpowiedzUsuń