Nie rozumiem jak może się nie chcieć! Nie wymaga to wielkiego poświęcenia, a liczby nie kłamią..Polacy produkują około 10 milionów ton odpadów komunalnych rocznie, a około 130 milionów ton odpadów przemysłowych. Liczby te zwiększyły się diametralnie przez ostatnich kilka lat.
Wkurza mnie, że wszystko jest oddzielnie pakowane i kupuję jak najmniej takich rzeczy. Ryż w woreczkach?? Wolę duże opakowanie. Owoce na tackach. Biorę te luzem. Można by dużo wymieniać. Chemii nie używam więc odpadają mi butelki ze szkodliwymi substancjami. Kupuję produkty, których opakowania nadają się do recyklingu. Niestety sama nie dam rady. Przyłączacie się?
Ciągle segregacja to dla nas problem, marnują się ogromne ilości odpadów, które można by ponownie wykorzystać! Sprawa jest poważna!
Jak segregować śmieci?
SZKŁO
Czasem można spotkać oddzielne pojemniki na szkło bezbarwne (biały kontener) i kolorowe (zielony).
Wyrzucamy:
-butelki szklane
-słoiki
Wcale nie trzeba ich dokładnie myć.
NIE wyrzucamy:
-żarówek, świetlówek
-kieliszków i szklanek
-lusterek
-kryształów
-szkła płaskiego (okna i szyby samochodowe)
-szkła zbrojonego
-naczyń żaroodpornych
-ceramiki ( porcelana, naczynie arco, miski, talerze, doniczki)
-szklanych opakowań farmaceutycznych lub chemicznych ze szkodliwą zawartością
METALE I TWORZYWA
Żółty pojemnik.
Wyrzucamy:
-puste butelki plastikowe (najlepiej je zgniatać, bo zajmują sporo miejsca)
-puste butelki plastikowe po kosmetykach (szamponach, żelach, balsamach)
-folie i torebki z tworzyw sztucznych
-opakowania stalowe i aluminiowe (puszki, pudełka, itp.)
-plastikowe opakowania po żywności (kubeczki po jogurtach czy margarynach)
NIE wyrzucamy:
-opakowań po środkach chwasto i owadobójczych
-opakowań po lekarstwach
-opakowań i butelek po smarach, olejach, farbach, lakierach
Mycie też nie jest konieczne, niewielkie zanieczyszczenia im nie szkodzą.
PAPIER
Niebieski pojemnik.
Wyrzucamy:
-gazety, książki, broszury, ulotki i inny papier
-tekturę, worki papierowe
-kartony po mleku i napojach- te wypłukane i po oderwaniu plastikowych części!
Nie wyrzucamy:
-opakowań z zawartością
-tapet
-kalki
-zatłuszczonego papieru
-lakierowanego lub foliowanego papieru czy folderów reklamowych
-opakowań wielomateriałowych typu tetra pak
!!!!!
Makulatura nie może być mokra, ma to wpływ na jej jakość. Musimy uważać, żeby nie mieszać jej z innymi materiałami oraz zanieczyszczeniami.
Tyle teorii, trzeba się zmobilizować i segregować.
Mieszkałam w małym mieście i nie miałam problemu z pojemnikami. Jeżeli ich nie macie macie prawo zmobilizować gminę, spółdzielnię czy administrację. Umożliwienie segregacji jest ich obowiązkiem! Powołajcie się na rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z 25.10.2005 roku. (Dz. U. 2005 nr219 poz. 1858).
Nie wiem czy robicie postanowienia noworoczne, segregacja to dobry pomysł!
Koniecznie kliknijcie! Świetne!
http://www.youtube.com/watch?v=GYnd5JRu86E&feature=player_embedded
popieram!!
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Ja w Polsce zauważyłam kilka rzeczy
OdpowiedzUsuńa) Po co mam coś robić skoro inni nie robią? Gdyby każdy tak myślał to do dzisiaj nie wynaleziono by syropu czy czegokolwiek innego.
b) Ludzie myślą, że ekologia jest tam gdzie się przywiązujemy do drzewa, a to nie jest prawda. Ekologia to np. zakręcanie wody w czasie mycia zębów, segregowanie właśnie odpadów, używanie torby wielorazowe użytku. Ekologia zaczyna się w domu.
c) W Polsce często rzeczy z pojemników na szkło, plastik itd, trafiają niestety na to samo wysypisko, co reszta śmieci.
d) Brak takich koszów. Najbliższy mam 10 minut od mojego domu! A ostatnio i on zniknął.
Dziękuję za ten post tak w ogóle. :)
SW
Zapomniałam napisać. Dzisiaj odebrałam paczuszkę od ciebie. Dziękuję za dodatkowe próbki. Ze wszystkiego już jestem zadowolona, chociaż jeszcze nie używałam. :)
OdpowiedzUsuńSW
Cieszę się,że już doszła przesyłka!Czekam na opinię:)
OdpowiedzUsuńSegregacja to indywidualna sprawa naszego sumienia,szkoda,że często ludzie mają to w nosie.. Do drzew przywiązują się nieliczni i to w ostateczności. Lepiej zastanowić się nad swoim podwórkiem i dać sąsiadom przykład.
Zgadzam się z Anonimowym, pkt a) chyba najbardziej pokazuje główny problem jaki występuje w PL.
OdpowiedzUsuńNa moim odludziu (3 domy) nie ma specjalnych koszy do segregacji, ale staramy się sami jakoś ułatwić pracę sortowniom.
- odpady organiczne oraz trawa po koszeniu, mają swoje jedno miejsce za ogrodzeniem (nawozimy w ten sposób wierzbę i brzózki :D)
- puszki metalowe (nie alu) są w osobnych workach i panowie, którzy przyjeżdżają są informowani, że to może iść na złom
- puszki aluminiowe zbieramy, a latem sprzedajemy :)
- słoiki wszelkiego rodzaju przechowujemy, bo robimy bardzo dużo dżemów, kompotów itd.
- zbieramy nakrętki plastikowe, bo czasami są organizowane akcje charytatywne
- na zakupy zawsze chodzimy z koszykiem lub materiałową siatką na zakupy - staramy się nie brać niepotrzebnych reklamówek
- papier/gazety zbieramy w kartonie - służą do rozpalania latem ognisk a zimą w piecu :P (nie kupujemy podpałek)
Woreczki na ryż/kaszę i tacki z owocami - mam tak samo, obu rzeczy nie trawię :) Staram się namówić rodzinę na czyszczenie sodą, ale ciężko mi idzie ;) Udało mi się jedynie przeforsować mycie okien samą wodą z dodatkiem płynu do naczyń + na sucho szmatka z mikrofibry i okna błyszczą.
Tak jak napisałaś - to indywidualna sprawa naszego sumienia. My chcemy mieć świadomość, że COŚ robiliśmy w tym kierunku - na tyle na ile się dało.
Segregacja to dla mnie po prostu nawyk, coś co robię już od dawna, i jest jak mycie zębów ;))
OdpowiedzUsuńPrzesyłka doszła już do mnie, serdeczne dzięki, prześliczna kartka!
Daj znać jak przetestujesz wszystko:)
OdpowiedzUsuńDobrze przeczytać taki komentarz! U mnie jest tak samo,ale ludzie dookoła często zadziwiają mnie swoją ignorancją.
Fiolka, dziękuję za komentarz.
OdpowiedzUsuńTeż swego czasu zbierałam w piwnicy złom i aluminium,śmieszne z tego pieniądze,ale zawsze coś tam było.
U nas wychodzi zawsze ok. 2 setek ;) ale to dlatego, że to nie tylko aluminium, ale też miedź - brat rozkręca różne dziwne mechanizmy xD W sumie i tak najlepsza jest satysfakcja :) bo normalnie to wszystko zalegałoby na wysypisku.
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Tylko nic nie mogę poradzić na to,że moje segregowanie firma odbierająca śmieci lekceważy.
OdpowiedzUsuńFiolka to nieźle! ja zwykle miałam mało warty złom. Za aluminium lepiej płacą,ale jest lekkie. Ile by nie było warto oddać!
OdpowiedzUsuńJa segreguję tylko plastik i szkło. Mam zbyt małe mieszkanko by mieć kilk apojemników. Butelki kolekcjonuje i stawiam na szufladzie w przedpokoju. Jak się nazbiera to wyrzucam :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny artykuł, każdy powinien go wydrukować i powiesić nad łóżkiem. Segregacja śmieci to nie tylko dbanie o środowisko, to również sposób na oszczędzanie, które pozwala zatrzymać przy sobie nieco grosza, a przy okazji czujemy, że spełniamy jeden z ważniejszych obowiązków jakie nakłada na nas Ziemia :)
OdpowiedzUsuńWywóz śmieci to podstawa fakt, każde osiedle powinno mieć firmę obsługującą ten segment by nie oglądać pod blokiem starych telewizorów i worków rozwalonych przez czas...
OdpowiedzUsuńNa szczęście teraz wiele osób segreguje odpady, przynajmniej u mnie w rodzinnym mieście
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSegregowanie to podstawa, ja w domu to wpajam od małego. Ale faceta starego ciężko nauczyć :P
OdpowiedzUsuń