Zielony szejk

11 ,
Wróciłam padnięta z pracy i nie miałam ochoty na długie gotowanie. 
Szybko zrobiłam coś co postawiło mnie nie nogi:) 
PYCHA!!
Wrzuciłam do blendera:
2 banany
2 gruszki
jabłko
garść orzechów włoskich (najlepiej namoczyć je 3 godziny wcześniej)
garść pestek słonecznika
dwie duże garście szpinaku
3/4 szklanki wody
Jabłek i gruszek nie obierałam, wycięłam środek. 
Taka porcja wystarczy dla dwóch osób.

Daje sporo energii i super smakuje!
Dobry sposób na przemycenie szpinaku i innych liści dla tych, którzy za nimi nie przepadają.
Ważne,żeby wybierać owoce i warzywa dobrej jakości, lepiej kupić mniej apetyczne jabłka na bazarku niż te wyświecone z supermarketu. 
Zielone szejki polecam pić codziennie:) Jak tylko jestem w domu to chętnie je pijemy. W zależności od tego co jest pod ręką warzywne albo owocowe, a najczęściej mieszane:)
A Wy je lubicie? 
Pozdrawiam:)

11 komentarzy:

  1. kotwilka9 lutego 2012 15:51

    Boskie!! na pewno spróbuję :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. naturaipiekno9 lutego 2012 16:08

    kiedyś jak byłam mała piłam sok z buraków - którego szczerze nienawidziłam:P szpinak bardzo lubię:) fajny sposób na dostarczenie organizmowi energii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. italiana9 lutego 2012 16:25

    Fantastyczne :) Muszę zacząć takie pić, blender mam, to fajne urozmaicenie w jedzeniu "zwykłych" warzyw i owoców :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fiolka869 lutego 2012 18:44

    Ja bym z jabłek i gruszek wrzuciła też pestki z gniazda - źródło witaminki "antyrakowej" ;) Ciekawe czy byłoby tak samo smaczne, gdyby zamiast szpinaku dać pietruszkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy9 lutego 2012 19:26

    Super, też mi się podoba! Napewno spróbuję! obserwatorka

    OdpowiedzUsuń
  6. Linusiaczek9 lutego 2012 22:28

    Pijemy, pijemy i to w różnych wariacjach :) Smaczne, zdrowe i dodające szbko energii. Ale osobiście uwielbiam surowy szpinak w sałatce ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ekocentryczka9 lutego 2012 23:11

    pietruszkę daję do soku z pomarańczy,pycha!

    OdpowiedzUsuń
  8. Katja10 lutego 2012 11:41

    Bardzo smakowicie wygląda! Szejki zazwyczaj piję latem, ale może to błąd?

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy10 lutego 2012 14:36

    Kocham zielone soki i szejki;-), ale nie mieszam nigdy orzechów!

    OdpowiedzUsuń
  10. ekocentryczka10 lutego 2012 21:45

    Namoczone wcześniej orzechy gładko się zmiksują:) Lubię kombinować z nowymi połączeniami:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kamila JK11 lutego 2012 21:50

    Ja uwielbiam koktajl aloesowo-owocowy:
    4 liście aloesu
    pomarańcza
    banan
    kiwi
    gruszka
    jabłko
    i wszelkie inne, bardziej sezonowe owoce: truskawki, brzoskwinie ...
    do tego 4-5 szklanek soku pomarańczowego (do uzyskania odpowiedniej konsystencji) :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger