Zdrowe odżywianie
▼
sobota, 10 marca 2012
ecobeauty Oriflame
Wczoraj dotarła do mnie przesyłka z nową serią ekologicznych kosmetyków szwedzkiej marki Oriflame. Mam je przetestować i podzielić się opinią.
Do współpracy skłoniły mnie ciekawe informacje, mianowicie kosmetyki powstały zgodnie z wymogami czterech niezależnych organizacji: Ecocert, Fairtrade, Vegan Society oraz Forest Stewardship Council. Wszystkie dbają o rozwój naszej planety, ale to tej pory nie spotkałam się ze wszystkimi na opakowaniu jednego kosmetyku.
Dobre rozwiązanie dla osób, które szukają kosmetyków pielęgnacyjnych, które w minimalnym stopniu oddziaływają na środowisko naturalne.
Zaczynam stosować krem na dzień, na noc i pod oczy. Za jakiś czas podzielę się z Wami swoją opinią.
Kremy zawierają masło shea oraz organiczny olejek kokosowy, oba składniki mają świetne właściwości nawilżające. W połączeniu z witaminami, kwasami tłuszczowymi i przeciwutleniaczami odżywiają skórę i mają pomóc wygładzić drobne zmarszczki.
Wszystkie kremy są ważne przez 12 miesięcy od otwarcia.
Więcej na ich temat dowiecie się na stronie Oriflame lub na facebook.
Słyszałyście już o tej serii?
Pozdrawiam.
wyglądają super! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jestem tych kremów póki co w internecie cisza żadnych opini a w ciemno nie chcę kupować.Próbek też nie ma. Szczególnie zależy mi na kremie na dzień żeby dobrze się wchłaniał i on mnie najbardziej kusi
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kosmetyki! Super, że teraz coraz więcej firm zaczyna świadomie produkować kosmetyki i myśleć o naszej planecie! To się chwali.
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje i wtedy zastanowię się, czy to kosmetyki dla mnie :)
Też dostałam do przetestowania:) Na razie wydają się być bardzo fajne:) Pozdrawiam i miłego testowania!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii, bo sama się nam nimi zastanawiam. Czekam więc na recenzję i życzę miłego testowania!
OdpowiedzUsuńprzyznam, że nie przepadam za Oriflame, bo większość ich kosmetyków jest bardzo perfumowana a skład woła o pomstę do nieba ale ta seria bardzo mnie zainteresowała więc z niecierpliwością czekam na twoją opinię
OdpowiedzUsuńslyszalam o niej i bardzo mnie kusi, naprawde maja tak naturalne sklady?
OdpowiedzUsuńciekawe jak będą się spisywać.
OdpowiedzUsuńOriflame się zmienia. Nigdy nie przepadałam za tą marką. Ciekawa jestem jak się sprawdzą.
OdpowiedzUsuńWażne też,że nie testują na zwierzętach. Dobrze,że coraz więcej marek stawia na naturalne składniki:)
OdpowiedzUsuńRównież czekam na opinię. Może również się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje tych kosmetyków, może się skusze na ich zakup? :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mojego bloga o pielęgnacji włosów, co powiesz żebyśmy się zaobserwowały? :)
http://obsessionhaircare.blogspot.com
Hej:) Od dawna obserwuje Twój blog:) Podoba mi się ze wreszcie znalazłam kogoś kto pisze o produktach ekologicznych:) Wrzucę cię do swojej stałej listy obserwowanych:) Bo przyjemnie mi się Ciebie czyta;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i za komentarze! Pozdrawiam!
UsuńNo przeczytałam od deski do deski:) Pisz częściej bo naprawdę warto tu zaglądać:)
OdpowiedzUsuńAha i dalej jest weryfikacja obrazkowa:D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńRównież je testuję, właśnie mam krem na dzień na dziubku :)
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie, czekam na opinię :)
OdpowiedzUsuńI ja czekam na recenzję :) Bo zastanawiałam się nad ich zakupem. Trochę się boję, bo inne kremy z Oriflame mnie uczuliły, ale te ECO to być może co innego. Mam nadzieję, że niebawem zdasz relację :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ruda :)
Lubię tę firmę i produkowane przez nich kosmetyki :))
OdpowiedzUsuń