Wizja czytania elektronicznych gazet i książek od dawna mnie kusiła. Czasem kupię gazetę, a w niej zaledwie 2-3 ciekawe artykuły, reszta mnie nie interesuje. Często wyrywam co ciekawe, reszta idzie na makulaturę, do większości zachowanych bardzo ciekawych informacji rzadko wracam:P
A wyrzucić szkoda..
Zdecydowałam się na zakup Kindle i było to strzałem w dziesiątkę! Na Kindle fire dodatkowo można oglądać filmy, ale szczególnie ucieszyło mnie, że odczytuje pliki PDF, dzięki temu mam dostęp do wielu książek, które od dawna miałam na dysku. Przy komputerze jednak czytać nie lubię.
Kindle nie męczy oczu, mamy dostęp do kilku Polskich gazet, gazetę codzienną kupiłam 6 dolarów miesięcznie. Zorientowałam się z cenach przed zakupem, są całkiem przystępne.
W ofercie nie ma niestety wielu Polskich tytułów gazet, ale z czasem na pewno się to zmieni. Na szczęście na dostępność książek nie można narzekać. Mamy zawsze przy sobie dostęp do całej biblioteki:)
Przy okazji można też skorzystać z internetu.
Jest bardzo poręczny, niewielki i lekki. Wygodnie się na nim czyta.
Zdjęcia niestety nie wyszły ostre, ale jakość czytania jest super. Koniec z noszeniem ciężkich książek w torebce. Lubię czytać książki i często je kupowałam. Niestety nie mam ich teraz gdzie trzymać, za jakiś czas znowu czeka mnie przeprowadzka. Jest wtedy problem z ciężkimi kartonami. Znalazłam dobry sposób na przechowywanie ulubionych tytułów. Do tego ekologiczny:)
Fajny, do czytania gazet ok, ale ja ciągle nie mogę się przestawić z tradycyjnej książki na pdfy, strasznie mnie to męczy, ale może to wina polonistycznych studiów :P
OdpowiedzUsuńNic nie zastąpi książki,ale nie muszę mieć każdej w wersji drukowanej.Do gazet rzeczywiście świetny:)
UsuńMoje marzenie :)
OdpowiedzUsuńFajny gadżet, kolejny bez którego mogę się obejść bez żalu:) Nie lubię elektronicznych zabawek i jestem zdania, że skoro mam laptopa, to nie potrzebuję już czytnika e-booków. Poza tym nic nie zastąpi uroku tradycyjnej książki, dlatego kupuję te, do których będę chętnie wracać w przyszłości, korzystam z bibliotek, wymieniam się ze znajomymi. Gazety kupuję okazjonalnie i to takie, których tematyka ciekawi mnie na tyle, że jestem pewna, że przeczytam dany magazyn od deski do deski:)
OdpowiedzUsuńNiestety komputera nie wezmę wszędzie ze sobą i to zdecydowało.Nie jetem maniakiem elektroniki,ale ten gadżet świetnie się sprawdza:)
UsuńIle zapłaciłaś za swoje urządzenie?
OdpowiedzUsuńKoszt to 200 dolarów.
Usuńja też marze po cichu o tym cudeńku, bo jednak wygodniej się czyta niż na komputerze i "to to" mnie waży ;-)
OdpowiedzUsuńDługo się zastanawiałam,ale można mieć tablet zawsze ze sobą,to bardzo wygodne:)
UsuńIdealny wpis dla mnie, bo właśnie robię przegląd opinii świeżych użytkowników Kindli :) Sama planuję zakup niedługo, ale ponieważ wiem, że i tak nie powstrzyma mnie to od nabywania kolejnych papierowych książek, to pewnie ograniczę się do starszej wersji, żeby nie było mi szkoda za dużo pieniędzy :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tych polskich gazet tak mało w wersji na czytniki :(
Niedługo pewnie przybędzie tytułów. Ja tez na pewno kupię książkę,ale od czasu do czasu.
Usuńto będzie mój prezent po obronie. postanowiłam :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwarto:)
UsuńFajna rzecz, bo ja też uwielbiam czytać, a w podróży bardzo by się przydało :)
OdpowiedzUsuńAle neistety teraz mam inne ważne wydatki :)
pozdrawiam
ruda
nie lubie dotykowych :)
OdpowiedzUsuńNic na siłę,ja się przyzwyczaiłam.
UsuńMam starszego Kindla i szczerze mówiąc mi się dobrze na nim czyta takie nie wymagające myślenia rzeczy, co niestety trochę utrudnia :)
OdpowiedzUsuńJa mam tą podstawową wersję tylko do czytania i jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńLubię go,bardzo mi się przydaje:)
UsuńE ja mam pytanie czy istnieje jakiś program do shakowania kindle fire żeby można było oglądać na nim filmy skonwertowane przez komputer a nie tylko kupowane od amazonu poza tym te wszystkie filmy są po angielsku i co za frajda że zapłacę za film którego jak będę oglądał to nic z niego nie zrozumiem. Proszę o odpowiedz jak ktoś wie jak to zrobić.
OdpowiedzUsuń