Maska różana Korres

Korres to ekskluzywna marka kosmetyczna z Grecji. Jest znana ze swoich naturalnych produktów, głównie na bazie ziół. W swoich regionach jest bardzo populara, u nas też cieszy się uznaniem, kosmetyki można dostać w Sephorze.
Przywiozłam kilka produktów z Anglii, gdzie w TKmaxx często mogłam upolować je w bardzo przystępnej cenie. Dzisiaj skupię się na masce rozświetlającej i rozjaśniającej z olejkiem z dzikiej róży dla wszystkich rodzajów cery.


Olejek z dzikiej róży jest bogatym źródłem witaminy C, która wygładza drobne linie i zmarszczki oraz rozjaśnia skórę. Dodatkowo dzięki obecności dużej ilości kwasu linolowego i linolenowego ma właściwości nawilżające, gojące i zmiękczające. Wspomaga proces regeneracji komórek i poprawia strukturę naskórka.
Skóra jest promienna i pełna blasku.
Oprócz olejku z dzikiej róży zawiera kilka innych składników aktywnych: olej arganowy, wyciąg z Waltheria Indica, masło shea, masło z avokado i prowitamina B5. Zero szkodliwych substancji.


Maskę nakładamy 1-2 razy w tygodniu na 10-15 minut.
Ma lekką, płynną konsystencję, jest koloru białego. Jest wydajna, wystarczy,że nałożymy na twarz niewielką ilość. Maska jest zapakowana w gruby tekturowy kartonik, w środku znajduje się niewielka tubka, jedynie 16 ml. Wielkość mnie nie zniechęca, efekty stosowania są bardzo zadowalające:)

Polubiłam ją od pierwszego użycia:) Od razu poczułam jej działanie, kiedy moja skóra zaczęła delikatnie mrowić, trwało to tylko chwilę, a potem moja twarz była bardzo orzeźwiona. To bardzo przyjemne uczucie.
Odczekałam kilkanaście minut według zaleceń producenta. Po zmyciu skóra była trochę wybielona, do tego miękka i gładka w dotyku. Nie mam jeszcze zmarszczek, więc nie wiem jak sobie z nimi radzi. Dobrze sprawdza się latem, robię ją rano, a potem nakładam jedynie krem z filtrem.
Super produkt, mam nadzieję wypróbować też inne kosmetyki marki Korres.
W Sephorze maska kosztuje 45 zł., na szczęście zdarzają się promocje:)



Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger