Zdrowe odżywianie

poniedziałek, 15 października 2012

Rok dobrych myśli :)

Dostałam w prezencie kalendarz :) Prezent bardzo trafiony bo lubię Beatę Pawlikowską, jej książki, programy i żółte karteczki---> klik.


Kalendarz jest spory, ale na każdy dzień dostajemy motywującą dobrą myśl, często dodatkowo z rysunkiem pani Beaty :) Sporo z nich namawia do zdrowego odżywiania i aktywnego spędzania czasu. Ładny kalendarz i do tego inspiruje:) A to przykładowa strona:


Jest sporo miejsca na zapiski, każdy dzień na oddzielną stronę. W niektóre dni rysunki są spore i zajmują większość strony, ale mi to nie przeszkadza.
Jest dostępny w sklepach internetowych i Empiku, cena to 39,90. W Empiku można go czasem kupić z rabatem 20 %, warto skorzystać z takiej promocji:)

Dla zainteresowanych dodam, że nowa książka Beaty Pawlikowskiej "Podróżuj, módl się i kochaj" jest dostępna z październikowym numerem National Geografic.


Pozdrawiam:)

16 komentarzy:

  1. A ja go przejrzałam i właśnie nie wzięłam go ze względu na zbyt mało miejsca na notatki.
    Beatę Pawlikowską bardzo lubię i z chęcią przeczytam książkę o Bali - chciałabym tam kiedyś pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa pozycja musze sie przyglądnąć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny! jako nastolatka miałam kalendarz szalonego małolata hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, były świetne. Szkoda, ze już ich nie produkują, chętnie bym go kupiła;))

      Usuń
  4. muszę mieć ten kalendarz, uwielbiam żółte karteczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię Pawlikowską, ale kalendarza bym nie kupiła, bo nie używam nigdy ich potem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo! Uwielbiam ta kobiete! jest inspirujaca rownie mocno jak Martyna Wojciechowska. Mam nadzieje, ze uda mi sie tutaj w uk dostac gdzies jeszcze ten numer NAtionala!!! A co do kalendarza ja od 3lat jestem wierna kalendarzom z seri o Mikolajku ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. ja tez bardzo lubie B. Pawlikowska- super babka z niej!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. @nasty
    To chyba Martyna Wojciechowska jest równie inspirująca co Beata Pawlikowska :) Choć z pewnością nie może cieszyć się adekwatnym wsparciem ze strony najbardziej komercyjnych mass mediów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kalendarz oglądałam w Empiku i się zastanawiałam nad zakupem. Ale fajny jest, optymistyczny i ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  10. :) wciąż zwiedzam Twojego bloga i cały czas natrafiam na coś ciekawego oraz na jakieś podobieństwa:)Mam ten sam kalendarz, dostałam go w prezencie urodzinowym i bez niego obejść się nie mogę, mimo że czas mojej fascynacji Beatą Pawlikowską trochę już minął. Dla mnie ma tyle miejsca na zapiski ile akurat potrzebuję, a te krótkie myśli od autorki naprawdę skutecznie "rozpromieniają" mój dzień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam dodać, że też wspominałam o nim na blogu gdzieś na początku roku:)

      Usuń