Krem i pomadka Sylveco
Dwa miesiące temu dostałam paczuszkę od marki Sylveco. Znalazłam w niej krem pod oczy i pomadkę ochronna do ust. Nie było to moje pierwsze zetknięcie z marką, ale muszę przyznać, że teraz jestem bardziej zadowolona z tych kosmetyków. Nowe opakowania bardzo mi się podobają.
Jak już wspomniałam to polska marka i warto się jej przyjrzeć. Mam już ochotę sprawdzić na sobie krem brzozowy i rokitnikowy, ciężko będzie się zdecydować.
Stosowałyście kiedyś kosmetyki z Sylveco?
Pozdrawiam serdecznie:)
Składnikiem wyróżniającym markę Sylveco jest ekstrakt z kory brzozy, zawierający betulinę i kwas betulinowy, substancje o wysokiej aktywności, ale całkowicie bezpieczne.
Kosmetyki są oparte o starannie wyselekcjonowane surowce roślinne. Bardzo ważne jest dla mnie, że jest to polska marka i na pewno warto ją wspierać.
Kosmetyki są oparte o starannie wyselekcjonowane surowce roślinne. Bardzo ważne jest dla mnie, że jest to polska marka i na pewno warto ją wspierać.
Krem pod oczy polubiłam od razu, początkowo za bardzo łagodny zapach, z czasem odkryłam więcej jego zalet :) W opakowaniu mieści się 30 ml kremu, trzeba go zużyć w ciągu 6 miesięcy. Cena jest bardzo korzystna, na stronie producenta można go kupić za około 24 zł.
Opis producenta:
Hypoalergiczny, łagodzący krem pod oczy przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji wrażliwej i delikatnej skóry woków oczu. W jego składzie znalazły się ekstrakty z kory brzozy, chabru, bławatka oraz świetlika, które działają łagodząco i kojąco oraz zmniejszają obrzęki. Dzięki specjalnie dobranej, bezzapachowej formule, krem poprawia strukturę skóry, przywracając jej sprężystość i właściwy poziom nawilżenia. Łagodzi zaczerwienienia i objawy zmęczenia widoczne wokół oczu oraz spowalnia procesy starzenia się skóry.
Na co dzień sprawdza się bardzo dobrze. Stosuję go na dzień i na noc, czuję dobre nawilżenie. Cieszę się, że wybrałam go do testowania, już dawno nie miałam osobnego kremu pod oczy.
Pełny skład znajdziecie tutaj.
Nawilża dobrze i trwale, dobrze sprawdza się pod makijażem. Wydaje mi się, że sprawdzi się u posiadaczek każdego typu cery. Skóra pod oczami potrzebuje dobrego nawilżenia w każdej z nas:)
Opakowanie jest proste, ładne i bardzo wygodne dzięki dozownikowi z pompką. Coraz bardziej kuszą mnie inne kremy Sylveco.
Rokitnikowa pomadka ochronna o zapachu cynamonu, chroni przed słońcem, wiatrem i mrozem.
Pomadka znakomicie nawilża i natłuszcza usta, zapobiega ich pękaniu i wysychaniu. Jest twarda, topi się na ustach, zostawia lekki połysk. Przyjemnie pachnie cynamonem, ale nie czuć go już na ustach. Jest neutralna w smaku. dzięki niej usta są elastyczne i nawilżone.
Zawiera bogaty w witaminy i przeciwutleniacze olej rokitnikowy. Owoce rokitnika posiadają pomarańczowe lub żółte, soczyste i aromatyczne jagody. W starożytnej Grecji owoce rokitnika dodawano do paszy dla koni, aby miały piękna, lśniącą sierść. W Rosji nazywany także syberyjskim ananasem, ze względu na charakterystyczny smak. Stanowi skarbnicę składników odżywczych i witamin, szczególnie witaminy C i prowitaminy A. Od wieków medycyna korzysta z właściwości rokitnika w leczeniu chorób przewodu pokarmowego, miażdżycy, przy radioterapii. Wykazuje on wybitne regenerujące i odżywcze działanie na skórę.
Skład i więcej informacji znajdziecie na stronie producenta.
Cena pomadki to około 8 zł, bardzo przystępnie:)
Pomadka znakomicie nawilża i natłuszcza usta, zapobiega ich pękaniu i wysychaniu. Jest twarda, topi się na ustach, zostawia lekki połysk. Przyjemnie pachnie cynamonem, ale nie czuć go już na ustach. Jest neutralna w smaku. dzięki niej usta są elastyczne i nawilżone.
Zawiera bogaty w witaminy i przeciwutleniacze olej rokitnikowy. Owoce rokitnika posiadają pomarańczowe lub żółte, soczyste i aromatyczne jagody. W starożytnej Grecji owoce rokitnika dodawano do paszy dla koni, aby miały piękna, lśniącą sierść. W Rosji nazywany także syberyjskim ananasem, ze względu na charakterystyczny smak. Stanowi skarbnicę składników odżywczych i witamin, szczególnie witaminy C i prowitaminy A. Od wieków medycyna korzysta z właściwości rokitnika w leczeniu chorób przewodu pokarmowego, miażdżycy, przy radioterapii. Wykazuje on wybitne regenerujące i odżywcze działanie na skórę.
Skład i więcej informacji znajdziecie na stronie producenta.
Cena pomadki to około 8 zł, bardzo przystępnie:)
Jak już wspomniałam to polska marka i warto się jej przyjrzeć. Mam już ochotę sprawdzić na sobie krem brzozowy i rokitnikowy, ciężko będzie się zdecydować.
Stosowałyście kiedyś kosmetyki z Sylveco?
Pozdrawiam serdecznie:)
bardzo lubię mój brzozowy krem sylveco ;)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować:)
UsuńDostałam kiedyś zrobioną przez obsługę sklepu próbkę kremu pod oczy Sylveco do zakupów- wiele czytałam dobrego o tej marce, dlatego się ucieszyłam...jednak po kilku użyciach stwierdziłam, że jest zdecydowanie za słaby dla mnie :(
OdpowiedzUsuńMoże to wina zimowej pory...mam wrażenie, że lepiej sprawowałby się w bardziej optymalnych dla skóry warunkach. W każdym razie póki co nie będę inwestować w żaden kosmetyk Sylveco... chyba że skusze się na brzozową pomadkę ochronną, bo za cynamonem w kosmetykach nie przepadam ;)
Brzozowa pomadka na pewno też się sprawdzi:)
UsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować:)
Usuńnie używałam jeszcze kosmetyków z tej firmy ale mam na to coraz większą ochotę
OdpowiedzUsuńfajnie czytać pozytywną recenzję tego kremu pod oczy! czeka na mnie w zapasach i tym bardziej cieszę się, że się dobrze sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie też się sprawdzi:)
Usuńale swietne kosmetyki - nie znalam tej firmy - wow cynamonowa pomadka -cudo!!! dobrze ze zajrzalam do Ciebie - spodobaly mi sie te kosmetyki!!! pozdrawiam serdecznie pa
OdpowiedzUsuńta pomadka mnie ciekawi :) a zwłaszcza jej zapach :P
OdpowiedzUsuńDla mnie jest świetna:)
Usuńchyba jestem coraz bliżej kupna czegoś z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńa ja jak mam coś kupić to najpierw sprawdzam czy nie ma tego właśnie u Sylveco :) mają tak fajne i delikatne produkty o naturalnym składzie, że nie boje się smarować czy myć nimi małego dziecka :) Mam nadzieję, że wypuszczą jakąś serie specjalnie dla dzieci :)
Usuńoj tak. Kosmetyki tej marki są świetne! Sama testuje obecnie pomadkę brzozową i lekki krem brzozowy. Naprawdę polecam:) O kremie pod oczy pisałam recenzje który również sprawdził się u mnie:)
OdpowiedzUsuńJuż zaglądam do Ciebie:) Krem brzozowy mam w planach:)
UsuńMiałam brzozowy z betuliną, tą klasyczną wersję. Wspaniały uniwersalny tłuścioch, pomadkę też miałam tą klasyczną, nie raz uratowała moje usta.
OdpowiedzUsuńMiło czytać taką opinię:)
UsuńCynamonowa<3
OdpowiedzUsuńMieszkam teraz we Wrocławiu i też nie mam pojęcia gdzie można kupić te kosmetyki stacjonarnie, ciągle szukam, mam nadzieję,że znajdziesz ten krem!
OdpowiedzUsuńUzywałam rok temu kremu do stóp Sylveco. Przy regularnym uzywaniu ( dwa razy dziennie) stopy były idealnie mięciutkie i dobrze nawilżone. Jednak nie zawsze miałam na to czas. Krem zużyłam w ciągu 3-4 miesięcy i chyba ponownie go nie kupię, bo uważam, że jednak za mało nawilżający i zmiękczający dla moich stóp.
OdpowiedzUsuńKarolina
Chyba się skuszę:)
UsuńJa miałam krem do stóp i mi pomógł. Robiła mi się taka twarda skorupa na podeszwie stopy a teraz po używaniu tego kremu skóra jest miękka, a nawet jak coś mi twardnieje to raz dwa pumeksem i znika :)
UsuńU mnie też się dobrze sprawdził:) Często do niego wracam:)
UsuńTu można znaleźć sklepy oferujące kosmetyki Sylveco:
OdpowiedzUsuńhttp://sylveco.pl/sklepy-sylveco?id_province=&id_city=
:)
mam w szafeczce krem Sylveco, czeka na swoja kolej. Tak dobre opinie czytam o tej marce ze nie moge sie doczekac
OdpowiedzUsuńMuszę zdecydować się teraz na jakiś krem do twarzy:)
UsuńSzukam właśnie recenzji o pomadkach tej firmy bo chce kupić Mam już żele do twarzy i są świetne, tak samo balsam i ten krem pod oczy o którym tutaj piszesz. Ja go używam na całą buzię pod makijaż, wbrew pozorom jest bardzo wydajny.
OdpowiedzUsuńCzytam sobie opienie na temat sylveco i przypadkiem trafiłam do Ciebie:) ja właśnie zaczęłam używac balsamu myjągeo do włosów od nich. Zawsze naturalne szampony kojarzyly mi sie z banalnymi składnikami, które zamiast odżywiać - wysuszaja , w tym przypadku jak sama nazwa wkazuje(balsam) jest zupełnie inaczej, włosy są mieciutkie i przyjemne w dotyku:) A kremy sylveco stosuje juz od ponad roku i jestem z nich w 100% zadowolona:) Mój ulubiony to lekki krem nagietkowy, super pod makijaż:)
OdpowiedzUsuńCzytam sobie opienie na temat sylveco i przypadkiem trafiłam do Ciebie:) ja właśnie zaczęłam używac balsamu myjągeo do włosów od nich. Zawsze naturalne szampony kojarzyly mi sie z banalnymi składnikami, które zamiast odżywiać - wysuszaja , w tym przypadku jak sama nazwa wkazuje(balsam) jest zupełnie inaczej, włosy są mieciutkie i przyjemne w dotyku:) A kremy sylveco stosuje juz od ponad roku i jestem z nich w 100% zadowolona:) Mój ulubiony to lekki krem nagietkowy, super pod makijaż:)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię te produkty:)
UsuńOo masz mój ulubiony zestaw ;) ostatnio kupiłam ich pomadkę z peelingiem i żel pod prysznic o zapachu mięty- rewelacja! Ciekawa jestem bardzo ich szamponów i czy szczypią w oczy bo chciałabym myc nim włosy małego dziecka.
OdpowiedzUsuńMoże z czasem coś wypuszczą, też bardzo lubię ich produkty:)
UsuńJa w zasadzie używam tego kremu pod oczy na całą twarz, jest bardzo wydajny, nie mam problemów z suchą skórą więc wystarczająco ją nawilża:)
OdpowiedzUsuń