Figs&Rouge
Po blaszanych pudełeczkach przyszedł czas na kolorowe tubki. Są już dostępne od kilku miesięcy, ale do tej pory nie udało i się zdecydować, który balsam do ust czy do rąk chce wypróbować na początek.
Oba kosmetyki występują w trzech wariantach: Różanym, Pomarańczowym i Wiśniowym.
Tubki od razu zwracają uwagę. Marka Figs&Rouge słynie z 100% naturalnych kosmetyków.
Do tej pory ze względu na opakowanie używam balsamów jedynie w domu, teraz mogę mieć je zawsze przy sobie:)
Balsamy do ust są dostępne w tubkach o pojemności 12,5 m. To naturalne balsamy a zarazem błyszczyki pielęgnujące usta. W składzie znajdują się oleje i woski roślinne. Nadają ustom lekki połysk i jednocześnie je pielęgnują. Nie wiem na który się skusze różany czy pomarańczowy..?
Tubka kosztuje 29 zł, są dostępne tutaj.
Kremy do rąk mają pojemność 80 ml. Producent podaje, że jest to krem w 100% naturalny. Ma wyjątkową, nietłusta i lekką konsystencję, błyskawicznie się wchłania. Dzięki zawartości masła kakaowego i naturalnym antyoksydantom wygładza dłonie, zmiękcza skórki i odżywia paznokcie.
Najbardziej chciałabym wypróbować różany krem, niebawem go zamówię:)
Balsamy można kupić tutaj, ich cena to również 29 zł.
W sklepie BeeEco znalazłam te kosmetyki najtaniej.
Używałyście już tych produktów Figs& Rouge, jestem bardzo ciekawa Waszych opinii. Może coś polecacie?
Pozdrawiam serdecznie:)
Oba kosmetyki występują w trzech wariantach: Różanym, Pomarańczowym i Wiśniowym.
Tubki od razu zwracają uwagę. Marka Figs&Rouge słynie z 100% naturalnych kosmetyków.
Do tej pory ze względu na opakowanie używam balsamów jedynie w domu, teraz mogę mieć je zawsze przy sobie:)
Balsamy do ust są dostępne w tubkach o pojemności 12,5 m. To naturalne balsamy a zarazem błyszczyki pielęgnujące usta. W składzie znajdują się oleje i woski roślinne. Nadają ustom lekki połysk i jednocześnie je pielęgnują. Nie wiem na który się skusze różany czy pomarańczowy..?
Tubka kosztuje 29 zł, są dostępne tutaj.
http://beeeco.pl/pl/producer/FigsRouge/8/2 |
Kremy do rąk mają pojemność 80 ml. Producent podaje, że jest to krem w 100% naturalny. Ma wyjątkową, nietłusta i lekką konsystencję, błyskawicznie się wchłania. Dzięki zawartości masła kakaowego i naturalnym antyoksydantom wygładza dłonie, zmiękcza skórki i odżywia paznokcie.
Najbardziej chciałabym wypróbować różany krem, niebawem go zamówię:)
Balsamy można kupić tutaj, ich cena to również 29 zł.
W sklepie BeeEco znalazłam te kosmetyki najtaniej.
http://beeeco.pl/ |
Używałyście już tych produktów Figs& Rouge, jestem bardzo ciekawa Waszych opinii. Może coś polecacie?
Pozdrawiam serdecznie:)
oj ale śliczne tubki ;D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwyglądają bosko i składy balsamów do ust mi się podobają, natomiast miałam balsam do ciała tej firmy i się mocno rozczarowałam. Skład był bardzo taki sobie.
OdpowiedzUsuńBalsamu do ciała nigdy nie miałam,chyba nie jest dostępny w Polsce.
UsuńZapowiadają się świetnie.
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję:)
Usuńwyglądają bardzo kusząco, cena spora więc ciekawa jestem czy faktycznie produkt jest jej warty :)
OdpowiedzUsuńDam znać:)
Usuńmam i właśnie testuję :)
OdpowiedzUsuńKtóry masz, jak się sprawdza? jestem ciekawa;)
Usuńmiałam balsam do ust w metalowym pojemniczku i strasznie się zawiodłam.
OdpowiedzUsuńO to dziwne który miałaś? Miałam kilka wersji i sprawdziły się świetnie:)
UsuńOpakowania mają świetne. Takie kolorowe i zachęcają do kupna:) Ja jeszcze nic tej marki nie zamówiłam.
OdpowiedzUsuńtubki cudne!!!! - ale nigdy nic od nich nie mialam- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiałam kilka pudełeczek teraz zobaczę jak te się sprawdzą:)
UsuńNie miałam jeszcze u siebie tych kosmetyków, ale od jakiegoś czasu rozglądam się za fajnym balsamem do ust.
OdpowiedzUsuńTe powinny byś ok:)
UsuńTych nie, ale ciekawią mnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękny design! I w dodatku naturalnie. To się ceni :)
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
UsuńUżywałam tych balsamów do ust, kiedy jeszcze nie było ich w Polsce, tzn dokładnie cherry blossom, byłam bardzo zadowolona. Przed wszystkim jest bardzo wydajny, używałam go kilka razy dziennie a skończył mi się po kilku miesiącach. Więc cena nie jest taka wysoka, jak wydawała mi się na początku. Dzięki, że mi o nich przypomniałaś.
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, fajnie że balsam się sprawdził:)
Usuń