Alterra- brzoskwiniowy krem tonujący
Długo wzbraniałam się przed kremem brązującym, wcześniej używałam jedynie próbek. W końcu się skusiłam, promocji zapłaciłam za niego 7,99 zł. To niewiele jak za kosmetyk w wersji eko. Krem Alterry przeznaczony jest do cery normalnej i mieszanej. Ma delikatny, brzoskwiniowy zapach. Jestem pewna, że wiele z Was miało już okazję go używać.
Brązujący krem na dzień z wartościowym olejem z pestek brzoskwini oraz odświeżającym ekstraktem z arbuza nadaje cerze lekkiego kolorytu, posiadając dodatkowo właściwości matujące.
Dzięki starannie opracowanej kompozycji roślinnych substancji aktywnych krem pielęgnuje skórę. Zestaw pigmentów identycznych z naturalnymi nadaje skórze delikatny koloryt i pozwala pokryć niedoskonałości. Wartościowe połączenie oliwy z oliwek, oleju z jojoby z woskiem pszczelim nadaje skórze sprężystości. Roślinna gliceryna dostarcza jej dobroczynnego nawilżenia. Delikatny, owocowy zapach zapewnia uczucie przyjemniej pielęgnacji.
Krem nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych ani konserwujących. Nie znajdziemy tam parafiny czy sylikonów.
Skład jest dobry, znajduje się u w nim sporo składników pochodzenia roślinnego, pochodzących z upraw kontrolowanych biologicznie.
Moja opinia:
Zapach sprawił, że od pierwszego użycia go polubiłam. Początkowo pomyślałam, że będzie za ciemny, ale po rozprowadzeniu na twarzy okazał się idealny. Kolor jest ciemniejszy niż brzoskwiniowy, raczej beżowy.
Dobrze się rozprowadza, nie roluje się. Bardzo ładnie wygląda na skórze, nadaje lekko opalony odcień. Niestety krem na nawilża skóry na długo, to na pewno sprawa alkoholu, który jest wysoko w składzie. Szkoda też, że występuje w tylko jednym odcieniu.
Jeśli nie potrzebujecie mocnego krycia, ten krem na pewno się u Was sprawdzi.
Używam go z przyjemnością i chętnie kupię kolejne opakowanie na zapas. Latem taki kosmetyk dobrze się sprawdzi.
Chętnie kupię też jakiś inny krem tonujący z filtrem. Może coś polecacie? Stosowałyście krem z Alterry, jakie są Wasze opinie?
Pozdrawiam:)
Brązujący krem na dzień z wartościowym olejem z pestek brzoskwini oraz odświeżającym ekstraktem z arbuza nadaje cerze lekkiego kolorytu, posiadając dodatkowo właściwości matujące.
Dzięki starannie opracowanej kompozycji roślinnych substancji aktywnych krem pielęgnuje skórę. Zestaw pigmentów identycznych z naturalnymi nadaje skórze delikatny koloryt i pozwala pokryć niedoskonałości. Wartościowe połączenie oliwy z oliwek, oleju z jojoby z woskiem pszczelim nadaje skórze sprężystości. Roślinna gliceryna dostarcza jej dobroczynnego nawilżenia. Delikatny, owocowy zapach zapewnia uczucie przyjemniej pielęgnacji.
Krem nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych ani konserwujących. Nie znajdziemy tam parafiny czy sylikonów.
Skład jest dobry, znajduje się u w nim sporo składników pochodzenia roślinnego, pochodzących z upraw kontrolowanych biologicznie.
Moja opinia:
Zapach sprawił, że od pierwszego użycia go polubiłam. Początkowo pomyślałam, że będzie za ciemny, ale po rozprowadzeniu na twarzy okazał się idealny. Kolor jest ciemniejszy niż brzoskwiniowy, raczej beżowy.
Dobrze się rozprowadza, nie roluje się. Bardzo ładnie wygląda na skórze, nadaje lekko opalony odcień. Niestety krem na nawilża skóry na długo, to na pewno sprawa alkoholu, który jest wysoko w składzie. Szkoda też, że występuje w tylko jednym odcieniu.
Jeśli nie potrzebujecie mocnego krycia, ten krem na pewno się u Was sprawdzi.
Używam go z przyjemnością i chętnie kupię kolejne opakowanie na zapas. Latem taki kosmetyk dobrze się sprawdzi.
Chętnie kupię też jakiś inny krem tonujący z filtrem. Może coś polecacie? Stosowałyście krem z Alterry, jakie są Wasze opinie?
Pozdrawiam:)
Ciekawy ten kremik, pewnie sprawdziłby się na lato :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę testować go latem:)
Usuńnie miałam tego kremu. mam najjaśniejszy odcień garniera BB ale jest dla mnie i tak sporo za ciemny :/
OdpowiedzUsuńNiestety jest tylko jeden odcień.
UsuńKupiłam go w zeszłym roku w lato i jakoś się nie polubiliśmy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa mam krem przeciwzmarszczkowy rozany z Alterry i jestem zadowolona, uwielbiam jego zapach xd
OdpowiedzUsuńMoja mama je kiedyś miała i też była zadowolona:)
UsuńJa mam krem Dream Fresh BB od Mayballine. Tak naprawdę to krem tonujący, nie jest może eko ale ma filtr 30 i jest kilka kolorów do wyboru (3 lub 4).am kolor najjaśniejszy - fair. Bardzo przyjemny w użyciu, ale jeśli szukasz czegoś kryjącego to on się nie nadaje, raczej wyrówna koloryt. Nie matuje też tylko ładnie rozświetla skórę. Kosztuje 22 zł w rossmanie. W promocji teraz można go kupić dużo taniej, do środy - 40%.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki za informację:)
Usuńoj, mam go i niestety nie jestem w stanie go używać, u mnie wygląda na twarzy bardzo nieładnie. W mniejszej ilości- ani nie kryje ani nie nawilża, a wręcz przesuszyć potrafi, a w dużej ilości okropnie się u mnie wałkował. Oby Tobie nadal dzielnie służył:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził. U mnie jest całkiem ok:)
Usuńdla mnie jest trochę za ciężki :) alkohol przecież odparowuje po nałożeniu, to nie jego wina, że krem nie nawilża :)
OdpowiedzUsuńMam wrażanie, że zaraz po nałożeniu jest ok, ale na dłuższą metę trzeba nałożyć krem pod niego.
Usuńfajny ten kremik. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiestety mam paskudną cerę i kremy brązujące w ogóle nie wchodzą w grę.
OdpowiedzUsuńNiestety za ciemny dla mnie. Żałuję :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, może wprowadzą inne odcienie.
Usuńw żadnym Rossmanie go nie było:c
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze znajdziesz:)
Usuńoj chyba nie dla mnie;(
OdpowiedzUsuńNie u każdego się sprawdza.
UsuńNie miałam go nigdy, ale jestem sceptycznie nastawiona do kosmetyków Alterry. Miałam kiedyś krrem do twarzy, żel do mycia twarzy i balsam do ciała i strasznie nie spodobał mi się ich zapach. Wszędzie wyczuwałam alkohol :D Ale używam odżywki do włosów z granatem i pomadki do ust i bardzo je lubię. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka ich kosmetyków i była zadowolona:) Pomadka jest świetna, szkoda że wycofali krem do mycia twarzy, idealnie się u mnie sprawdzać.
UsuńUżywam od miesiąca. Mam raczej jaśniejszą niż ciemniejszą karnację i wydaje mi się ciut za jasny, więc tez brakuje mi wyboru odcieni. Delikatnie kryje ale kryje, na większe niedoskonałości używam korektora. Niestety przy nałożeniu grubszej lub drugiej warstwy roluje się pod palcami. Mam bardzo suchą skórę, a jednak dobrze ją nawilża, do tego stopnia, że nawet po wieczornym myciu twarzy nie czuję denerwującego "ściągania". Troszkę zapycha pory, ale i tak mniej niż tradycyjne podkłady. Ogólna ocena: 7,5/10 , chętnie spróbowałabym też czegoś podobnego :)
OdpowiedzUsuńBędę szukać czegoś podobnego,jak trafię to dam znać:)
Usuńdla mnie za ciemny - ja uwielbiam podklad lavery - jest praktycznie tak wartosi´ciowy w skladzie ze mozna go potraktowac jak krem odzywczy:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym podkładzie Lavery, muszę spróbować:)
UsuńAlterra ma tylko ten krem tonujący? Brakuje mi kosmetyków do cery tłustej.
OdpowiedzUsuńSą także inne kremy, poszukaj w Rossmanie:)
UsuńO fajny muszę go sobie sprawić na lato:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmiałam, w sumie nadal mam ten krem... i u mnie kolor był o wiele za ciemny. poza tym mam cerę tłustą, z którą zupełnie sobie nie radził. dam mu jeszcze jedną szansę, bo ostatnio trochę się opaliłam, więc powinien być w sam raz. a jak nie, to pójdzie do ludzi :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Szkoda, że mają tylko jeden odcień.
UsuńPozdrawiam:)
Krem jest fajny. Tez go mam ale czasem nie co się roluje na twarzy ... a tak po za tym to i tak go lubię :)
OdpowiedzUsuńJest ok, nawet z upalne dni daje radę:)
Usuńużywałam go ale nie zachwycił mnie szczególnie, w dodatku efekt matu który jest na skórze odczuwalny po nałożeniu, nie utrzymuje sie długo, a to dla mnie ważne bo mam cere tłustą. zdecydowanie bardziej wolę podkłady mineralne, i ten komfort kiedy nie musze nic rozmarowywać na twarzy:) pozdrawiam, świetny blog!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten krem. Szkoda, że teraz nie jest dostępny. Myślisz, że przywrócą go latem?
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała, ale nie widziałam go już od dłuższego czasu.
Usuń:((
Usuń