Olej różany jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy i minerały. Ma właściwości antyoksydacyjne. Jest odpowiedni do każdego rodzaju skóry, jest to bardzo luksusowy olej, w czystej postaci kosztuje majątek.
Sprawdzi się u osób posiadających cerę wrażliwą, tłustą, naczynkową i dojrzałą. Przeciwdziała powstawaniu zmarszczek, podobno spłyca już te istniejące. Tego jeszcze nie mogę stwierdzić. Pomaga ujędrnić skórę, zmniejsza również blizny i rozstępy.
Normalizuje pracę gruczołów łojowych, dlatego nadaje się do skóry mieszanej i trądzikowej.
Wzmacnia i uszczelnia naczynia krwionośne, zmniejsza zaczerwienienia, regeneruje i nawilża skórę. Warto wykonać nim masaż twarzy, zapach jest bardzo przyjemny i relaksujący. Dzięki krótkiemu masażowi wniknie głębiej w skórę i zadziała skuteczniej.
Można stosować go także w pielęgnacji skóry całego ciała i włosów.
Bardzo lubię jego właściwości, stosuję go głównie na skórę twarzy, kilka razy w tygodniu nakładam go na noc. Dodaje go także do masek, np. glinki czerwonej czy maseczek algowych. Od czasu do czasu nakładam go na końcówki włosów.
W oleju marki NYR wszystkie składniki są organiczne, 50 ml trzeba zużyć w ciągu trzech miesięcy, nie wiem czy mi się to uda. Stosuję go już ponad dwa miesiące, a ciągle jest go sporo. Olej jest bardzo wydajny, wystarczy nanieść na twarz 3-4 krople. Po otworzeniu przechowuję go w lodówce.
Bardzo dobrze koi podrażnienia skóry, zapobiega przesuszeniu skóry i chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi. Wystarczą niewielka ilość, żeby wykonać masaż twarzy, po około 30 sekundach olej się wchłonie.
Naturalny olej różany ma żółte zabarwienie, pachnie intensywnie. Dla mnie to zapach róży zerwanej z ogródka, długo utrzymuje się na skórze:)
Olej różany jest bardzo wrażliwy na ciepło i nie należy go podgrzewać.
Dzięki niemu moja skóra wygląda na zdrowszą i jest dobrze nawilżona. Rano widzę, że skóra jest wypoczęta i promienna. Działa, ale nie od razu. Na efekty trzeba trochę poczekać. Niektóre widać od razu, ale pełne działanie można zauważyć po 2-3 miesiącach regularnego stosowania. Warto być cierpliwym, bo pod jego wpływem skóra regeneruje się i wygląda o wiele lepiej. Olej różany można dostać głównie w sklepach internetowych, stacjonarnie niestety nie jest łatwo dostępny.
Na pewno sięgnę po niego jeszcze w przyszłości, bo jest sprzymierzeńcem w pielęgnacji.
Jakich olejków używacie?
Pozdrawiam!
musze wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie działa:)
UsuńUwiebiam rozany zapach,ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńPięknie pachnie:)
UsuńOstatnio moja twarz ma się całkiem dobrze i nie stosuję żadnych olejów, żeby sobie nie zaszkodzić niewłaścimy :)
OdpowiedzUsuńJak jest dobrze to znaczy, że pielęgnacja jej służy:) Nie ma co kombinować.
UsuńNie znam tej firmy, kuszę się od dawna na jakiś olej do twarzy... jednak ciężko mi się zdecydować ;-)
OdpowiedzUsuńTej marki niestety nie ma w Polsce, ale oleje różane można dostać w wielu sklepach internetowych.
UsuńCiekawy olejek. Dostrzegłam w składzie olejek z wiesiołka. Uważam, że to szczególny olejek w pielęgnacji. Stosowałam olejek Ikarov do cery mieszanej z różą bułgarską oraz suchy olejek z różą Anjou So Bio Etic. Oba godne polecenia. A tym, że nie zużyjesz przez trzy miesiące nie przejmuj się. Z pewnością zachowa swoje właściwości dłużej, dzięki olejkom eterycznym.
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że wytrzyma dłużej niż 3 miesiące. Muszę poszukać olejków, które proponujesz, dzięki:)
UsuńJuż myślałam,że będzie o oleju z róży piżmowej, o którym sama wczoraj napisałam. ;-) A dziś wyjaśniałam, że to co innego niż olejek różany eteryczny.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy skład ma ten, o którym piszesz!
Już zaglądam do Twojej recenzji olejku:)
Usuńbardzo ciekawy olejek ja jak do tej pory na twarz kładłam tylko arganowy
OdpowiedzUsuńArganowy też jest świetny, ale sięgam po różne oleje do pielęgnacji:)
UsuńJa uwielbiam olej z róży piżmowej, potrafi zdziałać cuda:) ale taka mieszanka też kusi:)!
OdpowiedzUsuńDobrze się sprawdza:)
UsuńZainteresowałaś mnie:)) faktycznie fajny ten olejek :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam też krem, olejów nie używam codziennie. Co kilka dni potrzebuję czegoś mocniejszego do nawilżenia skóry, wtedy sięgam po olej, aktualnie akurat ten:)
OdpowiedzUsuńMm krem do rak i krem do twarzy tej firmy jest rewelacyjny
OdpowiedzUsuń;)
Bardzo lubię ich produkty.
Usuńmam różany olejek alverde i całkiem się polubiliśmy :) mam tłustą cerę i nie wyobrażałam sobie wcześniej nakładania na nią czegokolwiek tłustego po tym, jak zareagowała na metodę ocm. ale po długiej zimie moja skóra potrzebowała takiej dawki dobroczynnych składników :) róża bardzo dobrze działa na moją skórę, mam teraz płyn micelarny nuxe z płatkami róży.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Róża ma cudowne właściwości, kiedy trzeba nawilży, innym razem koi i reguluje tłustą skórę. Olejek różany to mój ulubiony składnik kosmetyków.
Usuńtego nie znam a uwielbiam różane kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńJa też mam słabość do róży:)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńbardzo fajny artykuł. Ja właśnie szukam informacji na temat olejów do twarzy, ponieważ chciałbym sobie takowy kupić do stosowania na noc. Szczerze mówiąc zastanawiałem się nad pewną opcją, olej do twarzy Vitalis dr. Joseph ( znalazłem na biopure.pl), lecz nie wiem czy cena nie jest za wysoka?! Jednak chyba na taki olej mogą sobie pozwolić tylko osoby z wyższego szczebla społecznego. Twoja alternatywa brzmi ciekawie, lecz może kiedyś wrócę do pierwotnego wyboru i porównam obydwa :-)
Pozdrawiam
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że świetnie sprawdza się olej arganowy i różany, wcale nie trzeba przepłacać. Polecam strony z półproduktami, można znaleźć tam ekologiczne oleje w dobrej cenie. Pozdrawiam!
UsuńUżywam olejku różanego do twarzy, dolewam go też do gotowych kosmetyków. Olejek wspaniale nawilża skórę i cudownie pachnie. Uwielbiam go za ten zapach. Polecam dodawać go też do maseczek robionych w domu.
OdpowiedzUsuńWpuszczacie olejek do wanny, czy w inny sposób?
OdpowiedzUsuńNie rozumiem pytania, możesz sprecyzować:)
Usuń