Letni niezbędnik

Letnie kosmetyczka wcale nie musi być sporych rozmiarów. Na krótkie wyjazdy biorę jedynie niezbędne rzeczy, najchętniej w mniejszych opakowaniach.


Kremem, który zawsze pakuję w pierwszej kolejności jest ten z wysokim filtrem, teraz używam kremu greckiej marki Korres. Świetnie się sprawdza, za jakiś czas napiszę o nim więcej. 
Przydatna jest też pianka antybakteryjna do rąk Bentley Ogranic, pisałam już o niej TUTAJ.
Woda termalna Jonzac w mniejszym opakowaniu, sprawdza się idealnie, zawsze mam ją w torebce, recenzję znajdziecie TU.
Ałun stosuję jako dezodorant, a także jako przyspieszacz gojenia wszelkich ran, oparzeń czy ukąszeń. 
Warto zabrać też masło shea lub inne masło, w tym roku wykorzystam masło shea marki L'occitane, w małym opakowaniu. Zabiorę także ukochany waniliowy balsam Figs& Rouge, który jest wielozadaniowy. Dobry jako balsam do ust, a nawet jako krem do twarzy, ukoi przesuszoną skórę. Dobrze nawilża, a małe pudełeczko można mieć zawsze przy sobie.
Krem do rąk w mniejszym opakowaniu, tym razem marki AAeco, który dostałam kiedyś jako gratis przy zakupach.
Do tego pomadka w filtrem spf 30 wyszukana w TKmaxx.


Idealnie sprawdzają się próbki, mam ich całkiem sporo: kremy balsamy, szampony, odżywki, podkłady, żele w mycia twarzy i maseczki. Może znajdę jakiś fajny produkt i zdecyduję się na pełnowymiarowe opakowanie. 


Na wakacjach makijaż ograniczam do minimum, najchętniej podkreślam tylko oczy. Do tego służy mi kolejne opakowanie maskary Dr. Hauchka oraz kredka do oczu Lily Lolo.
Maskara nie jest wodoodporna, mimo to jest trwała jak na naturalny tusz. Zdecydowanie najlepsza ze wszystkich, które stosowałam do tej pory.


Ostatni niezbędnik do okulary przeciwsłoneczne. Nie ruszam się bez nich z domu, moje oczy są bardzo wrażliwe na słońce. Krem z filtrem do ciała zabieram w dużym opakowaniu. Nie nakładam go codziennie na całe ciało, tylko kiedy spędzam na zewnątrz dużo czasu w słońcu. Nie zdarza się to bardzo często. Ten sprawdza się dobrze.



Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam. Staram się nie zabierać wielu kosmetyków.
Jeśli macie jakieś inne niezbędne produkty chętnie je poznam:)

Szukam dobrego kremu BB, może polecicie mi jakieś produkt? Najlepiej z wysokim filtrem. Mam ochotę na azjatycki krem BB, podobno nie mają sobie równych.
Czekam na Wasze propozycje:)

Losowanie kosmetyków do włosów marki Skin Blossom już jutro, na zgłoszenia macie jeszcze czas do północy. Zapraszam:) Wszystkie informacje znajdziecie TUTAJ.



Pozdrawiam!

30 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem tego Korresa od dłuższego czasu, także będę wypatrywać relacji:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też muszę się zaopatrzyć w krem z jakimś wyższym filtrem. Może zainwestuję w ten Korres :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie się dobrze sprawdza, szkoda że dobre filtry muszą być drogie..

      Usuń
  3. ja również przymierzam się do azjatyckiego BB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam problem z wyborem jednego kremu azjatyckiego, chyba skuszę się na próbki na początek.

      Usuń
  4. Balsam Figs& Rouge też lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Missha Perfect Cover :). Mój ulubiony - w sumie jedyny, wobec którego nie mam większych zastrzeżeń :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Rozglądam się na kremem BB od dłuższego czasu, zamówię teraz kilka próbek na początek,pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Zawsze specjalnie zostawiam miniaturki na wakacje :). Ta Twoja pianka antybakteryjna mnie zaciekawiła ;).

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie miałam wody termalnej. Od jakiegoś czasu jednak za mną chodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo mnie kusi marka Korres - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. z azjatyckich kremow bb moim faworytem jest dr jart silver! wspaniałe krycie (mam dużo blizn potrądzikowych i czasem pojawiają się jakieś zmiany zapalne; ukryje nawet te najgorsze)
    całkiem przyzwoity też był popularny bb od skin79 ten różowy (łatwo go znajdziesz, nie pamiętam jednak jak się dokładnie nazywa). ładnie matuje, daje lekkie-średnie krycie i naturalny efekt.
    teraz przymierzam się do zakupu na ebayu petitka holiki clearance i tony moly dear me. :)
    na początek warto zaopatrzyć się w próbeczki na allegro kilku kremów (poczytaj o nich dobrze, bo próbki to wielkie zdzierstwo niestety). taka próbka 2g starczała mi na 10-20 użyć (na 20 starczył tylko dr jart, mega wydajny kosmetyk). :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie! Na początek na pewno wezmę próbki,cała tuba to duże ryzyko, nie wiadomo jak się sprawdzi. Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Bardzo przyjemny niezbędnik. Ja bardzo lubię wybierać próbki jakie wezmę ze sobą na wyjazd, sprawia mi to frajdę :)
    Na kremach BB się nie znam, więc niestety nic nie doradzę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie zakupiłam krem BB z Pat&Rub i mam cichą nadzieję, że się sprawdzi:)
    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  12. moja wielka kosmetyczna zawsze jest wypchana po brzegi. Zazdroszczę Ci tego ładu i zdecydowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z doświadczenie wiem,że nie mam czasu ani ochoty na wykonywanie pełnego makijażu na co dzień. Biorę to co niezbędne:)

      Usuń
  13. bałabym się brać próbki na wakacje. zawsze moze cos uczulic, czy w inny sposob zaszkodzic i beda ladne pamiatkowe zdjecia z wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biorę raczej sprawdzone marki, nie mam obaw że mnie uczulą:)

      Usuń
  14. Używam najwyżej pudru do zmatowienia cery, poza tym jest w miarę ok:)

    OdpowiedzUsuń
  15. eko - niezbędnik podróżniczy:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger