Bio IQ pure organic

Cześć:)

Markę bio IQ poznałam na początku roku, kiedy rozpoczynała działalność. Nie znajdziemy jej w drogeriach, tylko w sklepie internetowym-KLIK. Kosmetyki możemy też dostać u przedstawicieli marki, którym może stać się każdy z Was.
Firma ma polski kapitał, ale kosmetyki produkowane są we Francji. Zawierają składniki z ekologicznych upraw, kuszą składem i ładnymi opakowaniami:) 
Dodatkowo wszystkie produkty posiadają certyfikat Eco Cert.

Niedawno wykończyłam regenerujący krem na dzień. To jedyny krem na dzień w ofercie, jest przeznaczony zarówno do cery tłustej, suchej, naczynkowej czy z oznakami starzenia. Skład jest naturalny i bardzo bogaty, jednak jeden krem do każdego rodzaju skóry do końca mnie nie przekonuje.



Krem ma lekką konsystencję i dobrze się wchłania. Ma świeży i przyjemny zapach, jest wydajny. Pozostawia skórę gładką, matową i dobrze nawilżoną co bardzo mnie cieszy. 
Szkoda, że nie ma informacji o wielkości filtra UV, na stronie producent zapewnia, że krem chroni przed słońcem, ale jest to pewnie niska ochrona. Dodatkowo nakładam też krem z większym filtrem.


Opakowanie kremu jest bardzo ładne:) Kosmetyk jest zamknięty w buteleczce z matowego szkła z pompką. To bardzo wygodne i sterylne rozwiązanie. Opakowanie mieści 50 ml kremu.

Cena detaliczna kremu to 136 zł, po rejestracji z w sklepie internetowym można go kupić za 100 zł. Cena nie jest przystępna, ale przy większych zamówieniach można liczyć na niższe ceny.


Jestem ciekawa jak sprawdzają się pozostałe kosmetyki Bio IQ, w ofercie znajdziemy produkty do twarzy, ciała włosów a także dla dzieci. Na razie nie planuje zakupów, ale może w przyszłości na coś się skuszę.
Marka ma siedzibę we Wrocławiu, ale prowadzą też sprzedaż wysyłkową. 
Słyszałyście kiedyś o Bio IQ? 

Pozdrawiam!

7 komentarzy:

  1. Pierwszy raz o nich słyszę, chętnie je zobaczę na własne oczy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam. Dziwne iż mają tylko jeden krem dla wszystkich typów skóry...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też używam i jest bardzo zadowolona. Do tego teraz cena jest już dużo niższa bo krem kosztuje 59 zł. Swoją drogą też się zastanawiałam czemu krem jest do wszystkich typów skóry i to przeczytałam w ich newsletterze:

    " Warto zauważyć, że nie dzielimy naszych kosmetyków ze względu na rodzaj skóry, czy też włosów. Każdy kosmetyk kryje w sobie bogactwo natury i w związku z tym każda skóra zaadaptuje tyle substancji odżywczych, ile potrzebuje. Kosmetyki BIO IQ są inteligentne, nie wyręczają naszej skóry z pracy, lecz delikatnie stymulują i wspierają naturalne procesy regeneracji, a także regulują stopień nawilżenia."

    W sumie do mnie to przemawia. Przypuszaczam, że podział kosmetyków na różne typy skóry, to i tak najczęściej taktyk marketingowa firm kosmetycznych mająca na celu zwiększenie sprzedaży.

    OdpowiedzUsuń
  4. Używam kremu na dzień, na noc i pod oczy.
    Nawilżające kremy o lekkiej konsystencji, łatwo się wchłaniają nie pozostawiając na skórze nieprzyjemnej warstwy. Nie zauważyłam specjalnych efektów wygładzających zmarszczki. Zapach...nieszczególny. Mam wrażenie jakby krem był w momencie wysyłki na granicy przydatności do użycia (zam. ze stycznia 2015), zwłaszcza ten na noc. Wg. daty na opakowaniu jest ważny jeszcze miesiąc.O
    Opakowanie estetyczne ale kompletnie niepraktyczne. Za każdym razem (!) muszę uważać żeby nie pobrudzić siebie lub lustra, z powodu chlapania przy dozowaniu (krem jest rzadki a pompka trochę toporna). Krem pod oczy ma specjalny aplikator, którym dodatkowo można rozprowadzić preparat na skórze. Podobny problem jak w kremie nawilżającym - wolę nie pryskać do oka.
    Podsumowując: szału nie ma, kupiłam ze względu na reklamę w Pani Gadżet. Tym razem się zawiodłam.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger