Skuszona pozytywnymi komentarzami skusiłam się na dwa kosmetyki marki Yves Rocher. Seria miód&muesli dobrze się kojarzy, zwłaszcza przy aurze jaka jestem teraz za oknem:)
Wybrałam żel pod prysznic i krem do rąk, kilka osób mi go polecało.
Żel pod prysznic bardzo mi się spodobał:) Gęsty żel pięknie pachnie i dobrze się pieni. Kosztował 7,90 zł, więc nie za wiele. Posiada certyfikat Ecocert, 99,4 % składników jest pochodzenia naturalnego,w tym 10,9% jest z ekologicznych upraw.
Dobrze się sprawdza, nie mam do niego zastrzeżeń:)
Krem do rąk ładnie wygląda, opakowanie jest małe i poręczne. Tubka ma pojemność 50 ml. Przyjemnie pachnie, słodko i miodowo:) Szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej warstwy.
Niestety nie nawilża na długo, po krótkim czasie czuję że znowu muszę nałożyć krem na dłonie. Nie jest to najlepszy krem nawilżający na zimniejsze miesiące. Pewnie latem lepiej by się sprawdził. Nie jest zły, ale nie może się równać z kremem YR na bazie oleju sezamowego, z wciągiem z arniki, o którym wspominałam już w ulubieńcach- kilk. Zdecydowanie zimą będę wracać do tego drugiego.
Dłonie są po nim miękkie i gładkie, na pewno je odżywia. Dodatkowo pięknie pachną, jednak zimą lubię nakładać na dłonie bardziej treściwe kremy i mazidła, żeby mogły się zregenerować. Zimne powietrze bardzo je przesusza, ogrzewane pomieszczenia też nie służą naszej skórze.
Może u kogoś innego się sprawdzi, ale dla mnie jest trochę za słaby.
Używałyście tych kosmetyków? Jak się u Was sprawdziły?
Pozdrawiam:)
Mnie bardziej ciekawi wersja z orzechami makadamia. Jakoś nie przepadam za miodowymi kosmetykami...
OdpowiedzUsuńWidziałam tą serię, ale nie miałam okazji jej używać. Pewnie kiedyś się skuszę:)
Usuńżel rzeczywiście w takiej cenie i z takim certyfikatem to super sprawa:))
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam kosmetyków z YR, ale bardzo kuszą mnie ich żele i szampony :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie eko-produkty, szczególnie jeśli pachną miodem, rzadko mam coś z YR ale jeśli tylko będzie okazja to na pewno na żel się skuszę :) szkoda, że krem słabo nawilża :(
OdpowiedzUsuńAktualnie używam kremu do rąk i chyba nawet byłam jedną z osób, które go polecały :) Na chłody to on się faktycznie nie nadaje, początkowo smarowałam nim dłonie w warunkach domowych a potem zabrałam go do pracy. To jest krem dla osób z zadbanymi dłońmi, bez większych problemów (moje do takich właśnie należą). W trudnych warunkach pogodowych nie zabezpieczy wystarczająco skóry. Natomiast używany w domu/pracy dobrze się u mnie sprawdza, lubię go :)
OdpowiedzUsuńNie mam suchej skóry na skórze dłoni, ale mimo to ten krem się nie sprawdza. Pewni to przez ogrzewanie, które teraz wysusza powietrze. Dobrze, że u Ciebie się sprawdza:)
UsuńJeszcze nic z tej firmy nie miałam...czas ja przetestować :)
OdpowiedzUsuńW zasadzie z YR miałam do tej pory tylko perfumy ;)
OdpowiedzUsuń