Zdrowe odżywianie

niedziela, 22 grudnia 2013

Zimowy niezbędnik

Cześć!

Dziś przygotowałam kilku zimowych ulubieńców, te kosmetyki ratują mnie kiedy  za oknem jest bardzo zimno. 
Na pierwszym miejscu znalazły się gęste masła- masło shea jest niezastąpione. Ma wiele zastosowań, niedawno zrobiłam zapas, za 100 ml zapłaciłam około 17 zł. Chroni przed mrozem skórę i włosy. Używam go też jako krem do rąk i na skórki. Mieszam je z moim kremem na dzień. Jest bardzo wydajne.

Masło z avokado kupiłam po raz pierwszy na razie dobrze się sprawdza. Zapach jest delikatny, dobrze rozprowadza się na skórze. Na razie tyle mogę o nim powiedzieć. Za 50 g zapłaciłam 11,50 zł.



Pomadki ochronne mam zawsze przy sobie, teraz używam brzozowej z betuliną marki Sylveco i sztyftu z Burt's Bees. Oba dobrze się sprawdzają:)




Olej ze słodkich migdałów zastępuje mi balsam do ciała, 2-3 razy w tygodniu nakładam go także na twarz. Olej ze słodkich migdałów ma bursztynowy kolor i delikatny zapach. Zawiera kwas oleinowy, linolowy oraz witaminy:  A, B1, B2, B6, D i E.
Mocno nawilża skórę i wygładza ją. 




O kremie z Lavery pisałam już tutaj, bardzo go lubię:) Podobnie jak masełko Coco Vanilla z Figs& Rouge, czasem nakładam je na twarz. Skutecznie nawilża skórę pod oczami. Uwielbiam jego słodki zapach. 




Na koniec maseczki do twarzy, moja ulubiona to ostatnio maska-kompres hydrativ z Tołpy
Kupuję ja w saszetkach, nie wiem czy jest dostępna w tubce, jeśli ją spotkam na pewno kupię większe opakowanie. Wygładza i nawilża skórę. Nakładam na twarz grubą warstwę, wtedy działa skuteczniej. 
Różana maseczka w Lavery ładnie pachnie i dobrze nawilża. Niestety jest ciężko dostępna. 





To już wszystko, dajcie znać jaki jest Wasz niezbędnik zimowy. Do usłyszenia:)

Pozdrawiam!

28 komentarzy:

  1. Masło z avokado mnie zaciekawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam karite z ecospa.pl ale odmiana Nilotica, jest wspaniałe, miękkie, kremowe i pachnące, też pisałam o nim u siebie ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dużo naturalnych składników :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam masło z awokado, z e-naturalne. Jak dla mnie jest świetne, treściwe ale nie tłuste :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny niezbędnik :)
    Znam masło shea i bardzo je lubię, ale jeszcze nie stosowałam do włosów, chyba spróbuję :)
    U mnie ostatnio non stop w użyciu są balsam do ust Nuxe Reve de Miel i krem do rąk o zapachu pomarańczy z The Secret Soap Store.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balsam z Nuxe muszę w końcu wypróbować:) Na razie mam Tisane, ten krem do rąk też mnie kusi:)

      Usuń
  6. Ta pomadka z sylveco to mój ulubieniec. :) I mam zamiar kupić ten krem z lavery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam teraz sporo kosmetyków w Sylveco i wszystkie po kolei zachwycają:)

      Usuń
  7. Gdzie kochana kupujesz tak tanio masło shea? Myslisz, że różni się ono czymś od słynnego masła shea z Organique? które w kocu jest o wiele droższe.. Fajne muszą być te pomadki z burt's bees, ja póki co używam z tisane :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupiłam je w ecospa.pl, w organique masło shea jest w różnymi olejkami i dodatkami, dlatego jest droższe. Masło nierafinowane nie pachnie tak ładnie, trochę śmierdzi, ale sama możesz dodać olejków, czy połączyć je z jakimś olejem. Takie jest i wiele tańsze, a działa tak samo:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja dopiero w tym roku odkryłam shea, ale już nie umiem się bez niego obejść :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie zakupię masło Shea, masło avocado mam w lodówce i czeka jeszcze na premierę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. dla mnie masła są zbyt tłuste
    nie wyobrażam sobie zimy bez pomadki ochronnej mam ich klika

    OdpowiedzUsuń
  12. Z Sylveco mam pomadkę ale rokitnikową o zapachu cynamonu. Początkowo zapach mi nieodpowiadał,ale z działania jestem zadowolona. No i oczywiście fajny niezbędnik :)

    OdpowiedzUsuń
  13. marzy mi się pomadka Burt's Bees ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chętnie wypróbowałabym ten Olej ze słodkich migdałów ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Powiem Ci że pierwszy raz większość rzeczy widze na oczy , tzn firmy , aż wstyd ! :D
    Ale olej ze słodkich migdałow trafia na moją listę must have !! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. olej ze słodkich migdałów, jeszcze nie miałam. Może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawi mnie ten krem z lavery i masełko CocoVanilla, wydają sie fajnymi produktami, chciałabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie wypróbowałabym to masełko z awokado :)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie króluje masło shea i kosmetyki od Sylveco tej zimy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylveco ma dobre produkty na zimę:)

      Usuń
    2. zgadzam się! Ich krem wyleczył mnie już z nie jednego zimowego podrażnienia i przesuszenia skóry twarzy!

      Usuń
  20. O ja na razie mam balsam na bazie masła shea.. ale samo masło też bym sobie zakupiła!
    Pozdrawiam
    ekomoodka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Same świetne nowości u Ciebie, szczególnie masło z avocado :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeszcze nie zdążyłam otworzyć masełka shea, bo zużywam kakaowe :))) Potwierdzam, że masła są bardzo wydajne i są do wszelakich zastosowań. Tak samo z olejami. Od kiedy odkryłam naturalną pielęgnację, to sklepy stacjonarne z kosmetykami omijam szerokim łukiem ! ( wyjątkowo odwiedzam jak coś muszę kupić np do łazienki itd bądź zajrzę co słychać, pooglądać ;D ). Chyba, że to są sklepy z naturalnymi kosmetykami ;) Trzeba korzystać z tego co Daje nam Bóg, przyroda :)))

    OdpowiedzUsuń