Kilka nowości:)
16:31
44
Clochee
,
do ciała
,
do twarzy
,
ecospa
,
Forever living
,
PATandRUB
,
Pielęgnacja
,
Sylveco
Cześć!
Niewiele było ostatnio wpisów dotyczących kosmetyków, a tych pojawiło się mnie całkiem sporo. Część dostałam w okresie świątecznym, niektóre dotarły całkiem niedawno.
Chętnie zapoznam się z nowymi zdobyczami i za jakiś czas dam znać jak się sprawdzają:)
1. Balsam do ust i pata do zębów bez fluoru marki Forever Living.
2. Masło do ciała marki Pat& Rub z serii żurawina i cytryna. Uwielbiam ten zapach:)
3. Rumiankowy żel mycia do twarzy marki Sylveco. Pachnie delikatnie rumiankiem, użyłam go dopiero kilka razy. To jedna z moich ulubionych marek naturalnych kosmetyków, cena żelu była bardzo przystępna około 15 zł. Jest też wersja tymiankowa, która też wypróbuję.
4. Zielona Glinka z eco spa. O glinkach pisałam już sporo, pewnie będę ją mieszać z olejami i hydrolatami. Zielona świetnie sprawdza się też jako pasta do zębów.
5. Mydło jak kawałek wiśniowego tortu:)
6. Świeca Pat& Rub- Cynamon, Goździk, Pomarańcza. Pięknie pachnie:) Powinna wystarczyć na 30 godzin palenia.
W tym tygodniu dostałam przesyłkę od nowej Polskiej marki produkującej kosmetyki naturalne Clochee. W paczce znalazłam łagodzący tonik antyoksydacyjny oraz odżywczy peeling cukrowy z masłem shea i cynamonem.
Peeling pęknie pachnie i idealnie nadaje się na chłodniejsze miesiące, od razu musiałąm go wypróbować.
Więcej informacji na temat marki możecie znaleźć TU i TU.
A jakie nowości pojawiły się ostatnio u Was?
Miłego popołudnia:)
Niewiele było ostatnio wpisów dotyczących kosmetyków, a tych pojawiło się mnie całkiem sporo. Część dostałam w okresie świątecznym, niektóre dotarły całkiem niedawno.
Chętnie zapoznam się z nowymi zdobyczami i za jakiś czas dam znać jak się sprawdzają:)
1. Balsam do ust i pata do zębów bez fluoru marki Forever Living.
2. Masło do ciała marki Pat& Rub z serii żurawina i cytryna. Uwielbiam ten zapach:)
3. Rumiankowy żel mycia do twarzy marki Sylveco. Pachnie delikatnie rumiankiem, użyłam go dopiero kilka razy. To jedna z moich ulubionych marek naturalnych kosmetyków, cena żelu była bardzo przystępna około 15 zł. Jest też wersja tymiankowa, która też wypróbuję.
4. Zielona Glinka z eco spa. O glinkach pisałam już sporo, pewnie będę ją mieszać z olejami i hydrolatami. Zielona świetnie sprawdza się też jako pasta do zębów.
5. Mydło jak kawałek wiśniowego tortu:)
6. Świeca Pat& Rub- Cynamon, Goździk, Pomarańcza. Pięknie pachnie:) Powinna wystarczyć na 30 godzin palenia.
W tym tygodniu dostałam przesyłkę od nowej Polskiej marki produkującej kosmetyki naturalne Clochee. W paczce znalazłam łagodzący tonik antyoksydacyjny oraz odżywczy peeling cukrowy z masłem shea i cynamonem.
Peeling pęknie pachnie i idealnie nadaje się na chłodniejsze miesiące, od razu musiałąm go wypróbować.
Więcej informacji na temat marki możecie znaleźć TU i TU.
A jakie nowości pojawiły się ostatnio u Was?
Miłego popołudnia:)
Bardzo polubiłam się z rumiankowym żelem, teraz próbuję tymiankowej wersji, cudnie pachnie! :)
OdpowiedzUsuńSamych cudowności Ci przybyło :)
Tymiankowy też wypróbuję:)
UsuńCzy to tortowe mydełko to jest ta wersja wiśniowo jogurtowa?? Jeśli tak, to właśnie przez święta królowało u mnie na umywalce, tyle, że w kształcie kwadrata, oczywiście takiego nieidealnego, odkrojonego. Zapach jest obłędny!
OdpowiedzUsuńMydełko rzeczywiście wygląda świetnie! :)
UsuńPrezent od mamy:) Bardzo mi się podoba!
Usuńkażdy z tych kosmetyków (świeczka też) wygląda zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńTo masełko z Pat&Rub jest na mojej zakupowej liście :) Muszę tylko najpierw zużyć wszystkie inne jakie mam w domu :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam sobie pastę bez fluoru! Moją pierwszą, kilka dni temu. Co prawda nie ze względu na brak fluoru, a na dobre opinie, ale jestem megazadowolona.
OdpowiedzUsuńNo proszę, zanosi się na coś ciekawego! Jakie ceny kosmetyków Clochee?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPeeling kosztuje 59 zł, a tonik 55 zł, podobają mi się opakowania:) Mam nadzieję, że działanie też będzie dobre. Dam znać za jakiś czas:)
UsuńOstatnio miałam ochotę kupić ten żel z sylveco, ale nie kupiłam - muszę skończyć wreszcie wszystko co mam, wtedy zainwestuję:D
OdpowiedzUsuńTeż wolę najpierw wykończyć to co mam zanim kupię nowe kosmetyki:)
Usuńsame wspaniałości ! Jestem bardzo ciekawa tej marki Clochee, spotkałam kilka wpisow o niej, ale tylko w ramach nowości, czekam na racenzje ;))
OdpowiedzUsuńPojawi się za jakiś czas, też jestem ciekawa tych kosmetyków:)
UsuńDaj znać jak sprawuje się świeczka bo zastanawiam się od dłuższego czasu nad zakupem
OdpowiedzUsuńok:)
Usuńmydło-torcik super sprawa:D
OdpowiedzUsuńŻel rumiankowy Sylveco w końcu musi się u mnie pojawić, już od dawna o nim myślę :)
OdpowiedzUsuńZielona glinka jest cudowna, przypomniałaś mi, że muszę kupić sobie zapas, bo już nie mam.
A jak zobaczyłam mydło, to pomyślałam "miały być nowości kosmetyczne, co tu robi ciasto?" hahha :)
ah to mydło <3 no nie mogę się napatrzeć na nie :D
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki. Spośród nich miałam tylko Masło rewitalizujące Pat&Rub. Byłam z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNowości uwielbiam:) Straszną mam ochotę na rumiankowy żel sylveco:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:)
Mam straszną ochotę na żel sylveco, ale ciągle są jego braki w moim eco sklepie stacjonarnym :/
OdpowiedzUsuńjako wielbicielka świec jestem ciekawa tej z Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuńCzaję się już od dłuższego czasu na świece pat&rub ;) Mam żel rumiankowy Sylveco, ale zupełnie się u mnie nie sprawdził ze względu na glicerynę w składzie.
OdpowiedzUsuńJa swoje kosmetyczne nowości mam jak co miesiąc z Beauty Box'a od Love Lula (kiedyś Amaraya) ;)
OdpowiedzUsuńPudełko Amarya kupowałam jakiś czas i byłam bardzo zadowolona:)
UsuńNigdy nie miałam kosmetyków marki PAT&RUB, jestem ciekawa ich działania.
OdpowiedzUsuńPeeling z masłem shea, hmy... coś dla mnie. O marce Clochee nigdy nie słyszałam, ja nie wiem jak Ty wynajdujesz te wszystkie firmy i kosmetyki :)
Pozdrawiam!
Ta marka akurat znalazła mnie:)
UsuńInteresują mnie te kosmetyki Forever Living, bo bardziej kojarzy mi się ta firma z dobrymi witaminami i innymi tabletkami :)
OdpowiedzUsuńJa głównie znam ich aloes, teraz próbuję inne produkty od czasu do czasu.
UsuńJa kiedyś słyszałam o ich dezodorancie aloesowym. A gdzie zakupujesz te kosmetyki i produkty? ^^
UsuńŻel tymiankowy z Sylveco to mój hit nad hitami - teraz skóra już się trochę przyzwyczaiła ale na początku po prostu wykosił wszystkie paskudztwa z twarzy i pleców :D ta pasta do zębów mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńŻel bardzo fajny, lubię tą markę. Dobra cena i jakość:)
UsuńHej, gdzie we Wrocławiu kupiłaś żel rumiankowy Sylveco?
OdpowiedzUsuńW Helfach przy ul. Św. Mikołaja:)
UsuńSzukając pomysłu na prezent dla dziewczyny wylądowałem tutaj, by się zdziwiła co czytam;) kupiłem jej własnie kosmetyk clochee bo uwielbia nowości i chciałem ją zaskoczyć czymś czego jeszcze nie zna. Peeling pachnie apetycznie aż chce się spróbować;)
OdpowiedzUsuńświetne nowości, kusi mnie clochee
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz tonik do twarzy Clochee. <3 Dla mojej naczynkowej, delikatnej skóry okazał się bardzo trafnym wyborem. Fajnie oczyszcza, pozostawiając skórę świeżą i nawilżoną.
OdpowiedzUsuńU mnie też dobrze się sprawdza:)
UsuńZ Clochee mam tylko serum silnie nawilżające - jest super, bardzo polecam posiadaczkom suchej, trudnej do nawilżenia skóry. Mam ochotę wypróbować peeling, wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńPeeling jest świetny, jeśli lubisz cynamon to na pewno przypadnie Ci do gustu:)
Usuńprzypadł mi do gustu:) w sumie ten cynamonowy zapach mi się z ciastem kojarzy a nie z takim cynamonem jak np z torebki. apetyczny:)
UsuńRumiankowy żel mycia do twarzy marki Sylveco swoja ceną bardzo ale to bardzo zachęca. Clochee jak widzę na stronie ich ma ceny droższe, oceniasz że warto?
OdpowiedzUsuńświetne nowości! :)
OdpowiedzUsuń