Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym kremie, ani marce. Dostałam go do przetestowania i za jakiś czas podzielę się z Wami opinią. Zauważyłam, że ostatnio stosuję głównie polskie kosmetyki. To dobrze, że jest w czym wybierać :)
Krem nawilżająco- odżywczy na bazie wody termalnej z Podhala dobrze się zapowiada.
Wody termalne mają wiele walorów pielęgnacyjnych i leczniczych. O wodzie marki Uriage pisałam już wiele razy, używam jej codziennie i jestem z niej bardzo zadowolona. Niestety do tej pory żadna polka marka nie wyprodukowała tak dobrej wody termalnej. Może z czasem to się zmieni, bo zasoby przecież mamy:)
Krem jest reklamowany jako krem o najbogatszym składzie mineralnym w Polsce. Jest stworzony na bazie podhalańskiej wody termalnej. Zawarte z wodzie termalnej mikroelementy stanowią zastrzyk energii dla skóry, łagodzą podrażnienia, zapobiegają procesom starzenia się komórek i działaniu czynników zewnętrznych. Zadaniem minerałów jest także pobudzanie naturalnej regeneracji komórkowej.
W skład kremu wchodzie również ekstrakt z lnu, fitosterole oraz witamina E. Len posiada właściwości zmiękczające, łagodzące, a także przyspieszające regenerację naskórka.
Więcej na jego temat znajdziecie TUTAJ.
Zaczynam testować:) Na pewno dam znać jak się sprawdzi.
Jakie polskie kosmetyki lubicie najbardziej? Może coś polecicie:)
Pozdrawiam!
Ja również zabieram się do testowania tego kremu. Ciekawa jestem Twoich wrażeń, a więc będę czekała na recenzję :)
OdpowiedzUsuńNo to czekam na recenzję i skład:) fajny pomysł, bo wody termalne sa dobre na skry problematyczne (czyli moja się zalicza) :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie, czekam na recenzję. Nie wiem dlaczego na początku przeczytałam - Tiramisu :) głodnemu.... :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa składu kremu i Twojej opinii o nim :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
Usuńzapowiada się fajnie :) będę czekać na recenzję :)
OdpowiedzUsuńCiekawy. Czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńMam ten krem, jak dla mnie jest rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuń