Od dłuższego czasu używam odżywki- Cytrus i gorzka pomarańcza odżywka wygładzająca do włosów John Masters Organics którą dostałam do testowania od sklepu BIOSNA. Sprawdza się świetnie, zgadzam się ze wszystkimi pochlebnymi opiniami jakie czytałam na jej temat i cieszę się, że do mnie trafiła:)
Od producenta:
Cytrus i gorzka pomarańcza odżywka wygładzająca do włosów John Masters Organics to kosmetyk godny uwagi. Ma bardzo delikatną formułę, dzięki czemu może być stosowany w każdym typie włosów, nie obciąża ich a wspaniale nawilża. Odżywka zapewnia piękny wygląd i zdrowe włosy. Zawartość naturalnych olejków roślinnych zapewnia uzupełnienie zawartości tłuszczów, które wypełniają włókno włosa. Blask i sprężystość pomagają uzyskać zawarte w odżywce proteiny i witaminy. Zbalansowany poziom nawilżenia włosów oraz skóry głowy pomaga uzyskać i utrzymać na stałe Acetamid MEA. Długo utrzymujący się piękny zapach i swoje właściwości przekazują również obecne tu olejki eteryczne z cytrusów i gorzkich pomarańczy.
Główne składniki:
cytryna - jest przeciwutleniaczem, działa łagodząco na tłustą skórę głowy, gwarantuje piękny zapach,
różowy grapefruit - ma za zadanie tonizować skórę głowy,
gorzka pomarańcza - działa leczniczo na suchą skórę głowy,
pantenol (witamina B5) - działa wzmacniająco na cebulki włosów, za jego przyczyną włosy wyglądają na grubsze oraz dodaje objętości,
acetamid MEA - przeciwdziała elektryzowaniu się włosów, zapewnia i utrzymuje właściwy poziom nawilżenia,
proteiny pszeniczne - sprawiają, że włosy nabierają blasku, zwiększa się ich ich objętość oraz są podatne na układanie, zabezpieczają włosy przed zanieczyszczeniami,
olejek z kiełków pszenicy - zapewnia naturalne nawilżenie włosów i wzmacnia cebulki włosów.
różowy grapefruit - ma za zadanie tonizować skórę głowy,
gorzka pomarańcza - działa leczniczo na suchą skórę głowy,
pantenol (witamina B5) - działa wzmacniająco na cebulki włosów, za jego przyczyną włosy wyglądają na grubsze oraz dodaje objętości,
acetamid MEA - przeciwdziała elektryzowaniu się włosów, zapewnia i utrzymuje właściwy poziom nawilżenia,
proteiny pszeniczne - sprawiają, że włosy nabierają blasku, zwiększa się ich ich objętość oraz są podatne na układanie, zabezpieczają włosy przed zanieczyszczeniami,
olejek z kiełków pszenicy - zapewnia naturalne nawilżenie włosów i wzmacnia cebulki włosów.
Skład jest na prawdę świetny, można zrozumieć cenę, odżywka kosztuje około 80 zł, opakowanie ma 236 ml.
Prosta szata graficzna, wyróżnia markę JMO i pasuje do ich naturalnych kosmetyków. Butelka jest poręczna i wygodna, łatwo dozuje się produkt.
Odżywka ma konsystencję lekkiego kremu, potrzeba jej bardzo niewiele. Łatwo się rozprowadza, włosy chłoną ją bardzo szybko i nie są przeciążone, nawet kiedy nałożę więcej odżywki. Pachnie pomarańczami.
Odżywka jest bardzo wydajna, mam jeszcze połowę opakowania, a używam jej już prawie 3 miesiące. Cena zdecydowanie idzie w parze z jakością.
Producent zaleca spłukanie odżywki po 3 minutach, jednak uznałam, że szkoda tak dobry i drogi produkt zostawiać na włosach tylko chwilę. Odżywkę stosuję bez spłukiwania, niewielka ilość nie obciąża włosów, a rozczesywanie jest o wiele łatwiejsze.
Czasem nakładam większą ilość i stosuję jako maskę, w każdej wersji dobrze się sprawdza.
Włosy po takiej kuracji są lśniące, miękkie w dotyku, a przede wszystkim mocne. Bardzo dobrze odżywione i nawilżone. Pięknie pachną pomarańczami:)
Na pewno będę do niej wracać.
To zdecydowanie najlepsza odżywka jaką stosowałam do tej pory.
Stosowałyście ją kiedyś? Jak się u Was sprawdziła?
Pozdrawiam!
Również uważam, że to jeden z lepszych produktów w swojej kategorii :) Ta odżywka była moim wielomiesięcznym ulubieńcem i z chęcią kiedyś jeszcze do niej wrócę :)
OdpowiedzUsuńCzaję się już dość długo na tę odżywkę (ze względu na różne opinie, choć więcej jest pozytywnych), ale chyba w końcu ją kupię, może trafię na jakąś promocję...
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tą firmą ani odżywką ! Musze to zmienić:D
OdpowiedzUsuńU mnie się kompletnie nic nie robiła, jakbym jej w ogóle nie nałożyła na włosy. Za to moja mama jest nią zachwycona i twierdzi, że to najlepszy kosmetyk do włosów w jej życiu :D Z JMO genialnie działała odżywka z miodem i hibiskusem, jedyna eko odżywka która się u mnie sprawdziła, ale niestety jest bardzo droga i mało wydajna na moich gęstych włosach :(
OdpowiedzUsuńZgadzam się w całej rozciągłości - to najlepsza odżywka jaką miałam, a trochę tego już na siebie nałożyłam ;)
OdpowiedzUsuńNic z tej firmy jeszcze nie miałam, a ta odżywka brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja.
OdpowiedzUsuńNie testowałam kosmetyku. Muszę niestety stwierdzić, że jest drogi.
P.S.Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęcia swoich włosów, jestem ciekawa ich koloru :)
Pomyślę nad jakimś zdjęciem:) W sumie jeszcze się tu nie pokazywałam:)
Usuńnie stosowałam, ale jest bardzo kusząca!
OdpowiedzUsuńWszystko z John Masters Organics bym posiadła z chęcią :) Skład wspaniały :)
OdpowiedzUsuńwyglada ciekawie, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTrochę cena mnie odstrasza. Przy codziennym myciu trochę schodzi.
OdpowiedzUsuńmam mam! stosuję ją miesiąc również bez spłukiwania, ale nie wyrobiłam sobie jeszcze o niej zdania :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak już przetestujesz:)
Usuńdobra jakość niestety idzie w parze ceną... Natomiast skład przekonuje mnie do zaoszczędzenia na innych rzeczach dlatego wierna jestem kosmetykom ekologicznym
OdpowiedzUsuńKocham, kocham, kocham ♥ Zużyłam jej kilka butelek, działa na moje włosy cuda! Jestem nią zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńJa też na pewno kupię ją ponownie, świetnie się sprawdziła:)
Usuń