Uwielbiam awokado nie tylko jako dodatek do sałatek czy deserów. Często nakładam je w formie masek na twarz czy włosy. Połączenie z olejem kokosowym sprawdza się bardzo dobrze, stosuję tą maskę regularnie. Nakładam ją na włosy 2-3 razy w miesiącu. Sprawdzała się świetnie zwłaszcza zimą, na pewno przypadnie do gustu dziewczynom z suchymi włosami. Dobre tłuszcze z awokado nawilżą nie tylko włosy, ale i skórę głowy.
Maska nawilża włosy, wzmacnia je i zapobiega rozdwajaniu włosów. Jest bardzo prosta do przygotowania, potrzebne są dwa składniki:
łyżeczka oleju kokosowego
ćwiartka dojrzałego awokado
Olej i awokado dokładnie mieszamy i nakładamy na włosy na około 30 minut. Po tym czasie dokładnie spłukujemy i myjemy włosy. Do ostatniego płukania warto dodać trochę octu jabłkowego.
Po zastosowaniu maski włosy są miękkie, nawilżone, wyglądają o wiele zdrowiej i przyjemnie pachną. Polecam:)
Lubicie domowe maski na włosy? Może macie jakieś sprawdzone przepisy?
Pozdrawiam!
ooo, mi na pewno przyda się taka maska! pomysł super :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na maskę i w dodatku wegański. :) Na pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuńA olej koko ma być stały czy rozpuszczony?
Najlepiej użyć oleju o temperaturze pokojowej, łatwo się zmiesza z awokado:)
UsuńJakoś ostatnio mało mam czasu na maseczki domowej roboty, ale połączenie awokado z olejem kokosowym brzmi świetnie. Spróbuję przy okazji :)
OdpowiedzUsuńTeż taką przyrządzam, tylko po połówce. Drugą połówkę zużywam na twarz, szyję i dekolt razem z miodkiem :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na maskę, szybki i na pewno dobry :) Maska taka bardzo by mi się przydała.
OdpowiedzUsuńJakoś nie zachęca mnie do użycia ; )
OdpowiedzUsuńwow dobry pomysl z wykorzystaniem awokado. Nie wpadlabym na to. pomyslowa jestes :) Chociaz ja tez robie sobie domowe maski. Mam taka jedna, ktora nazwywam kombo. Dodaje do niej jajko, kakao, miod, mleko, troche odzywki, troche oleju, zazwyczaj wlasnie kokosowego. Do proteinowa bomba dla moich wlosow, ktore czesto sa przenawilzone. Ta msaeczka dodaje im lekkosci, unosi od nasady wlosy. Warto po tym zrobic sobie tez plukanke z kakao. Szczegolnie dla wlosow, ktore potrzebuja protein i sa przenawilzone :)
OdpowiedzUsuńdzięki, ciesze się, że się podoba:) Ja Twój pomysł też przetestuję! Płukanki z kakao nie robiłam nigdy, próbowałam jedynie kawy. Pozdrawiam:)
UsuńKoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie ostatnio chodziłam po spożywczaku w poszukiwaniu awokado! :)
OdpowiedzUsuńO muszę wypróbować, bo ostatnio mam problem z przesuszonymi włosami. Gdzie można dostać taki olej kokosowy?
OdpowiedzUsuńOstatnio widuję go nawet w zwykłych sklepach spożywczych, np. w większych sklepach Społem, jest też dostępny w wielu sklepach internetowych.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo fajna maska. Aż mam ochotę wypróbować :D Ogólnie, jest dużo przydatnych informacji na Twoim blogu :) Zapewne będę tu jeszcze wracać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:) Pozdrawiam i zapraszam częściej:)
Usuń