Tydzień w zdjęciach
Cześć!
Dziękuję jest Was już ponad 1000!! Bardzo się cieszę że tu zaglądacie, będę się starała żeby ciągle było ciekawie. Kolejny tydzień minął z dobrym jedzenia i długimi spacerami czyli całkiem przyjemnie:)
1. Lubię dużo kolorów na talerzu, nie mogę się doczekać świeżych warzyw i owoców:)
2. "Przemytnicy marchewki, groszku i soczewicy" to jedna z moich ulubionych książek kucharskich, jakiś czas do niej nie zaglądałam, ale teraz odświeżyłam sobie kilka przepisów:) Proste i smaczne przepisy bez mięsa. Znacie ją? W kwietniu będzie dostępna nowa książka z przepisami Maćka Szaciłło, może się skuszę.
3. Co za radość:) Zachomikowałam orzechy makadamia tak, że zupełnie o nich zapomniałam. Zawsze robię zapas, bo te w łupinkach są najsmaczniejsze. Kupuję je w świątecznej ofercie Lidla, pycha:)
4. Nowe odkrycie jaglany krem czekoladowy:) Kaszę jaglaną jem codziennie i wymyślam różności, to się wyjątkowo dobrze udało:)
5. Skin Food od Weledy, świetny krem. Straszny tłuścioch, przydaje się na przesuszoną skórę.
6. Zielona glinka, tym razem wykorzystana jako maska do włosów. Fajny przepis, ale muszę jeszcze znaleźć optymalne proporcje zanim wrzucę Wam przepis.
7. Gorzka czekolada z mango i zieloną herbatą:) Znalazłyśmy ją z mamą w Krakowie na Krupniczej. Kosztowała 7,50 więc nie tak drogo jak na organiczną czekoladę z dużą zawartością kakao. Polecam:)
8. Koncert dopiero dziś, ale wiem że się nie zawiodę:)
9. Jeśli ktoś jeszcze nie widziałam zapraszam na rozdanie- KLIK
A jak u Was, miałyście dobry tydzień?
Miłego dnia!:)
Dziękuję jest Was już ponad 1000!! Bardzo się cieszę że tu zaglądacie, będę się starała żeby ciągle było ciekawie. Kolejny tydzień minął z dobrym jedzenia i długimi spacerami czyli całkiem przyjemnie:)
1. Lubię dużo kolorów na talerzu, nie mogę się doczekać świeżych warzyw i owoców:)
2. "Przemytnicy marchewki, groszku i soczewicy" to jedna z moich ulubionych książek kucharskich, jakiś czas do niej nie zaglądałam, ale teraz odświeżyłam sobie kilka przepisów:) Proste i smaczne przepisy bez mięsa. Znacie ją? W kwietniu będzie dostępna nowa książka z przepisami Maćka Szaciłło, może się skuszę.
3. Co za radość:) Zachomikowałam orzechy makadamia tak, że zupełnie o nich zapomniałam. Zawsze robię zapas, bo te w łupinkach są najsmaczniejsze. Kupuję je w świątecznej ofercie Lidla, pycha:)
4. Nowe odkrycie jaglany krem czekoladowy:) Kaszę jaglaną jem codziennie i wymyślam różności, to się wyjątkowo dobrze udało:)
5. Skin Food od Weledy, świetny krem. Straszny tłuścioch, przydaje się na przesuszoną skórę.
6. Zielona glinka, tym razem wykorzystana jako maska do włosów. Fajny przepis, ale muszę jeszcze znaleźć optymalne proporcje zanim wrzucę Wam przepis.
7. Gorzka czekolada z mango i zieloną herbatą:) Znalazłyśmy ją z mamą w Krakowie na Krupniczej. Kosztowała 7,50 więc nie tak drogo jak na organiczną czekoladę z dużą zawartością kakao. Polecam:)
8. Koncert dopiero dziś, ale wiem że się nie zawiodę:)
9. Jeśli ktoś jeszcze nie widziałam zapraszam na rozdanie- KLIK
A jak u Was, miałyście dobry tydzień?
Miłego dnia!:)
ja też uwielbiam gdy na talerzu jest kolorowo. mnie tydzień minął za szybko :)
OdpowiedzUsuńZielona glinka na włosy? Toś mnie zaciekawiła. Czekam na szczegóły :)
OdpowiedzUsuńNiedługo napisze więcej o tej masce:)
Usuńnie wiedziałam,że te orzechy są w Lidlu,sama bym ich spróbowała :)
OdpowiedzUsuńSą zawsze w okolicach świąt w grudniu, robię wtedy spory zapas:)
UsuńSłyszałam o zielonej glince na włosy, ale jeszcze nie stosowałam. Ciekawi mnie czekolada, z chęcią spróbuję :)
OdpowiedzUsuńVivani ma genialną białą czekoladę z mango i kokosem :).
OdpowiedzUsuńSuper, na pewno spróbuję kiedy na nią trafię:)
UsuńNigdy nie jadłam orzechów makadamia. W ogóle nawet nigdy ich nie widziałam w sklepach :P
OdpowiedzUsuńTo jedne z lepszych orzechów:) Ale te obrane nie smakują tak dobrze, polecam te w łupinach:)
Usuńkrem czekoladowy wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńtydzień dobry ale jakiś stresujący, nie umiem się wyluzować nawet w weekend:) najbardziej zaciekawił mnie jaglany krem czekoladowy z goji :) no i głupio się przyznać, ale byłam pewna, że makadamia to tylko na olej, a że same orzechy są niejadalne:) (chciałam napisać, że tak jak orzechy z masłosza na shea, ale w sumie też już nie jestem pewna:):) )
OdpowiedzUsuńOwoce, kwiaty i nasiona masłosza też są jadalne:) Nie są u nas znane i można się pogubić:) Krem czekoladowy jest pyszny i bardzo prosty, przepis się wkrótce pojawi:)
UsuńO, w życiu bym się nie spodziewała, że to jadalne:) a na przepis będę czekać:):)
Usuńta kasza jaglana wygląda tak pysznie! :) nie wiedziałam że orzechy makadamia są w takiej formie, jestem ciekawa ich smaku. zaciekawiłaś mnie też tą glinką, do twarzy u mnie sprawdza się cudownie, ale o glince zielonej na włosach jeszcze nie słyszałam, więc wyczekuję z niecierpliwością na przepis!
OdpowiedzUsuńmiłego koncertu! :)
u Ciebie zawsze tak naturalnie :)
OdpowiedzUsuńCzekolady i orzechów zazdroszczę! Same pyszności :)
OdpowiedzUsuńZielona glinka na włosy.... brzmi ciekawie. Czekam na więcej informacji!
Biorę się za nowe wpisy, pozdrawiam:)
UsuńTen krem jaglany musi być genialny :)
OdpowiedzUsuńMA konsystencje budyniu, jest pyszny:)
UsuńMam tę książkę, uwielbiam ją:) Mam też "przemytnicy na wakacjach" oraz ich książkę z deserami Fajna babka, ale ciacho". Mus jaglany- czy będzie przepis?:)
OdpowiedzUsuńWczoraj przygotowałam świetne dwuskładnikowe ciasto- 1,5 kg obranych i startych jabłek należy połączyć z 300 g surowej kaszy jaglanej. Nakładamy masę do lekko natłuszczonej keksówki i pieczemy 90 minut w 200 st. Banalne, ale zdrowe i smaczne. Można oczywiście dodać cynamonu etc. Świetnie smakuje na ciepło, trochę jak ryż z jabłkiem.
Ciasto na pewno wypróbuję:) Dzięki!Przemytników na wakacjach muszę kupić, bo zaginęła kiedyś przy przeprowadzkach.
UsuńPrzepis na mus na pewno wstawię:)
Pozdrawiam!