Oczyszczający balsam do twarzy kokos z pomarańczą- DIY
Cześć!
Od kilku tygodni do zmywania makijażu używam balsamu, który świetnie się sprawdza i jest bardzo łatwy do przygotowania. Nadaje się do demakijażu jak i do oczyszczania twarzy. Przy okazji odżywia skórę.
Przygotowuję go w niewielkich ilościach, taka porcja wystarcza na około dwa tygodnie. Przygotowanie nie zajmuje dużo czasu.
Do zrobienia balsamu potrzebujemy:
2 łyżeczki oleju kokosowego
2 łyżeczki masła kakaowego
10 kropel olejku z gorzkiej pomarańczy
5 kropel witaminy E (naturalny konserwant)
5 kropel olejku lawendowego
Dodatkowo można dodać 5 kropel naturalnego ekstraktu lub olejku waniliowego, razem z pozostałymi olejkami pięknie pachnie. Jeśli go nie macie, nie jest to konieczne.
Przygotowanie:
Olej kokosowy i masło kakaowe rozpuszczamy w kąpieli wodnej i przelewamy do szklanego słoiczka. Kiedy ostygną dodajemy olejki i witaminę E i zostawiamy do zastygnięcia.
Tak przygotowany balsam można przechowywać do trzech miesięcy w ciemnym miejscu. Sprawdza się świetnie, lubię stosować go ze szmatką muślinową. Najpierw niewielką ilość rozsmarowuję na twarzy, a następnie przykładam szmatkę zamoczoną w ciepłej wodzie. Powtarzam tą czynność kilkakrotnie, aż twarz jest oczyszczona.
Balsam pięknie pachnie. Możecie użyć innych olejków jeśli macie ulubione zapachy. Próbowałam innych kombinacji, ale ta do tej pory najbardziej mi odpowiada.
Balsam nie wymaga wielu składników i kosztuje niewiele. Polecam:)
Lubicie samodzielnie robione kosmetyki?
Pozdrawiam!
Od kilku tygodni do zmywania makijażu używam balsamu, który świetnie się sprawdza i jest bardzo łatwy do przygotowania. Nadaje się do demakijażu jak i do oczyszczania twarzy. Przy okazji odżywia skórę.
Przygotowuję go w niewielkich ilościach, taka porcja wystarcza na około dwa tygodnie. Przygotowanie nie zajmuje dużo czasu.
Do zrobienia balsamu potrzebujemy:
2 łyżeczki oleju kokosowego
2 łyżeczki masła kakaowego
10 kropel olejku z gorzkiej pomarańczy
5 kropel witaminy E (naturalny konserwant)
5 kropel olejku lawendowego
Dodatkowo można dodać 5 kropel naturalnego ekstraktu lub olejku waniliowego, razem z pozostałymi olejkami pięknie pachnie. Jeśli go nie macie, nie jest to konieczne.
Przygotowanie:
Olej kokosowy i masło kakaowe rozpuszczamy w kąpieli wodnej i przelewamy do szklanego słoiczka. Kiedy ostygną dodajemy olejki i witaminę E i zostawiamy do zastygnięcia.
Tak przygotowany balsam można przechowywać do trzech miesięcy w ciemnym miejscu. Sprawdza się świetnie, lubię stosować go ze szmatką muślinową. Najpierw niewielką ilość rozsmarowuję na twarzy, a następnie przykładam szmatkę zamoczoną w ciepłej wodzie. Powtarzam tą czynność kilkakrotnie, aż twarz jest oczyszczona.
Balsam pięknie pachnie. Możecie użyć innych olejków jeśli macie ulubione zapachy. Próbowałam innych kombinacji, ale ta do tej pory najbardziej mi odpowiada.
Balsam nie wymaga wielu składników i kosztuje niewiele. Polecam:)
Lubicie samodzielnie robione kosmetyki?
Pozdrawiam!
Zachęciłaś mnie do wypróbowania, choć nie bardzo lubię się w to bawić. :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam kręcić domowe kosmetyki są proste, tanie i mam pewność co jest w składzie :) Bardzo ciekawy blog, obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńDzięki, zaraz zaglądnę do Ciebie:)
Usuńnie wiem czy mnie olej kokosowy by nie zapychał :(
OdpowiedzUsuńChciałam sobie kupić oczyszczający olejek z Biochemii Urody, ale może jednak skuszę się na samodzielne wykonanie balsamu :D
OdpowiedzUsuńPomarańczowy olejek z BU bardzo dobrze się u mnie sprawdził, miałam go jakiś czas temu, ale ten domowy jest równie dobry:)
UsuńJa jakoś nie mogę przekonać się do samoróbek, a czesto są o wiele lepsze od tych drogeryjnych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńJa robię jedynie mało skomplikowane rzeczy, to nic trudnego i wychodzi o wiele taniej niż z sklepie:)
UsuńMnie się nie chce bawić w samodzielne robienie kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego, niż "samoróbki" - jeśli chodzi o pielęgnację; Co do kolorówki - nie udało mi się do tej pory wyczarować takiego mineralnego podkładu, który nadmiernie nie wysusza :) Może to kwestia czasu :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńKolorówki jeszcze nigdy sama nie robiłam, u mnie sprawdzają się minerały z Lily Lolo:)
Usuńhmm nie stosowałam go jeszcze ...
OdpowiedzUsuńhmm tylko w jaki sposób oczyszcza? To raczej balsam nawilżający, odżywczy...
OdpowiedzUsuńOleje świetnie nadają się do oczyszczanie twarzy metodą OCM.
UsuńW internecie jest sporo informacji na ten temat:) Polecam spróbować:)
Oleje oczyszczaja... Poleam lekture tematow poswieconych czyszczeniu metoda olejowania :)
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
Usuń