So Bio zamiana BB na CC
Cześć!
Na początku roku odkryłam krem BB marki So Bio, wspominałam o nim kilka razy, a więcej napisałam TUTAJ. Miałam kupić go ponownie, ale skusiła mnie nowa wersja. Zdecydowałam się na krem tej samej marki, w takim samym odcieniu tyle, że w wersji CC.
Krem CC So Bio dodatkowo zawiera wyciąg z ginkgo biloba, który zapobiega zaczerwienieniom, wyciąg z owoców, który sprawia, że skóra jest rozświetlona, granat o działaniu antyoksydacyjnym, nawilżający kwas hialuronowy, odżywcze masło shea, pigmenty korygujące i rozświetlającą masę perłową pochodzenia mineralnego. Nawilżenie zewnętrznych warstw naskórka. Jeśli będziecie nim zainteresowane można go znaleźć TUTAJ.
Formuła 5w1 sprawia, że cera staje się rozświetlona i promienna:
1 – ujednolica kolor skóry,
2 – odżywia i nawilża* skórę,
3 – rozświetla i wydobywa blask cery,
4 – chroni dzięki antyoksydacyjnemu działaniu oleju granatu,
5 – SPF 10 chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Mam nadzieję, że sprawdzi się tak dobrze jak poprzednik. Skład kremów nie różni się bardzo, dlatego długo się na nim nie zastanawiałam. Krem BB służył mi przez ponad 4 miesiące mimo, że ma tylko 30 ml. Właśnie dlatego cena 59,90 zł mnie nie odstraszyła:)
Mam ochotę sprawdzić na sobie inne kosmetyki So Bio, do tej pory wszystkie świetnie się sprawdzają.
Może już go próbowałyście? Jakie kremy koloryzujące polecacie?
Pozdrawiam!
Na początku roku odkryłam krem BB marki So Bio, wspominałam o nim kilka razy, a więcej napisałam TUTAJ. Miałam kupić go ponownie, ale skusiła mnie nowa wersja. Zdecydowałam się na krem tej samej marki, w takim samym odcieniu tyle, że w wersji CC.
Krem CC So Bio dodatkowo zawiera wyciąg z ginkgo biloba, który zapobiega zaczerwienieniom, wyciąg z owoców, który sprawia, że skóra jest rozświetlona, granat o działaniu antyoksydacyjnym, nawilżający kwas hialuronowy, odżywcze masło shea, pigmenty korygujące i rozświetlającą masę perłową pochodzenia mineralnego. Nawilżenie zewnętrznych warstw naskórka. Jeśli będziecie nim zainteresowane można go znaleźć TUTAJ.
Formuła 5w1 sprawia, że cera staje się rozświetlona i promienna:
1 – ujednolica kolor skóry,
2 – odżywia i nawilża* skórę,
3 – rozświetla i wydobywa blask cery,
4 – chroni dzięki antyoksydacyjnemu działaniu oleju granatu,
5 – SPF 10 chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Mam nadzieję, że sprawdzi się tak dobrze jak poprzednik. Skład kremów nie różni się bardzo, dlatego długo się na nim nie zastanawiałam. Krem BB służył mi przez ponad 4 miesiące mimo, że ma tylko 30 ml. Właśnie dlatego cena 59,90 zł mnie nie odstraszyła:)
Mam ochotę sprawdzić na sobie inne kosmetyki So Bio, do tej pory wszystkie świetnie się sprawdzają.
Może już go próbowałyście? Jakie kremy koloryzujące polecacie?
Pozdrawiam!