Papaja zawiera enzym- papainę, który wspomaga trawienie i jest używany jako lek na pasożyty(bakterie i grzyby). Oprócz tego w słodkim owocu znajdują się także liczne minerały i witaminy-B, C, E, K, kwas foliowy, niacyna, błonnik, potas,magnez,cynk i żelazo.
Można jeść ją solo, albo miksować z innymi owocami. Spróbowałam połączenia z mango i limonką i wyszedł mi pyszny szejk:)
Składniki na 2 porcje:
- dojrzałe mango,
- dojrzała papaja,
- sok z limonki,
- szklanka wody.
Po zblendowaniu uzyskujemy gęsty napój o pięknym soczystym, pomarańczowym kolorze. Smakuje bardzo dobrze i na pewno będę wracać do tego połączenia:)
Papai nie spotykam w sklepach za często, dlatego od razu znalazła się w koszyku kiedy ją zobaczyłam.
Z papai można też przygotować świetną maseczkę do twarzy. Wspomniana wcześniej papaina skutecznie złuszcza skórę i działa jak peeling enzymatyczny. Przed nałożeniem owocu na całą twarz trzeba sprawdzić czy nas nie uczula.
Maska to jedynie rozgnieciony dojrzały owoc, pięknie pachnie i dobrze działa.
Polecam takie połączenie na upalne dni:)
Jakie egzotyczne owoce lubicie najbardziej?
Pozdrawiam!
mniamciu mniam! jutro lecę po składniki :)
OdpowiedzUsuńNo nie, to wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńA jaka woda zwykła czy mineralna? na pewno w najbliższym czasie zrobię sobie taki pyszny napój :)
OdpowiedzUsuńTo nie znaczenia:) Jaką dodasz będzie dobrze, ja używam zwykle filtrowanej.
UsuńTrafiłaś idealnie, uwielbiam i mango i papaję, szkoda że nie są u nas tak łatwo dostępne.. :(
OdpowiedzUsuńNiestety nie ma ich w sklepach często, ale teraz i tak częściej sięgam po truskawki i czereśnie:) Egzotyczne owoce jem od czasu do czasu,bardzo je lubię:)
UsuńUwielbiam mango :-)
OdpowiedzUsuńmniam ! ;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten szejk. W biedronce można też czasem spotkać soczek z mango i papają, oczywiście z dodatkiem jabuszka, pomarańczy i banana :)
OdpowiedzUsuń