Cześć!
Pędzle do makijażu najlepiej myć po każdym użyciu, ewentualnie co 2-3 dni. Dokładne mycie pędzli jest bardzo istotne, po kilku użyciach gromadzi się na nich sporo zarazków, ale i kurzu. W lecie nie używam pudrów, jedynie bronzera i czasem ceni do powiek. Dobrze czyszczone pędzle służą dłużej. Swoje kupiłam już 2-3 lata temu i od tego czasu nie rozglądam się za nowymi.
Najszybciej i najwygodniej można wymyć pędzle szamponem do włosów. Zazwyczaj wybieram takie szybkie rozwiązanie, ale co kilka tygodni funduję moim pędzlom dokładne czyszczenie. Szukając przepisów na naturalne detergenty natknęłam się kilka razy na receptury z octem, które były polecane do mycia pędzli.
Trochę je zmodyfikowałam, bo sam ocet zostawia na włosiu dość intensywny zapach i jest drażniący.
Żeby zneutralizować zapach octu wystarczyło dodać sok z cytryny:) Ocet ma działanie grzybobójcze, dodatkowo cytryna ma właściwości antybakteryjne i antyseptyczne.
Jak naturalnie czyścić pędzle?
Potrzebujemy:
- ocet jabłkowy,
- oliwę z oliwek,
- połowę cytryny,
- waciki kosmetyczne i ręcznik.
Na początek nakładam na wacik odrobinę oliwy z oliwek i przecieram zabrudzony pędzel. Ważne żeby użyć bardzo małej ilości oliwy, żeby włosie nie było potem przeciążone. Można też ominąć ten krok i od razu przejść do kolejnego.
Następnie w małej miseczce mieszam pół szklanki ciepłej wody z łyżką octu jabłkowego i sokiem z połowy cytryny. Reszta cytryny też się przyda.
Zamaczam pędzel w miseczce, następnie delikatnie odsączam i za pomocą resztki cytryny czyszczę dokładnie włosie pędzla. Dzięki temu łatwiej wyczyścić wszystkie zakamarki. zamaczam i odsączam pędzel kilka razy dopóki nie jest całkiem czysty.
Następnie płuczę pędzle pod bieżącą wodą i osuszam je ręcznikiem papierowym i zostawiam je w przewiewnym miejscu.
Może wydaje się to czasochłonne, ale tak naprawdę zajmuje kilka minut. Dodatkowo jest bardzo ekonomiczny. U mnie ten sposób się sprawdza, polecam spróbować:)
Czego używacie do czyszczenia pędzli? Macie inne sprawdzone sposoby?
Pozdrawiam!
Świetny sposób, nie wpadłabym na taki :)
OdpowiedzUsuńJa tradycyjnie używam szamponu.
Ciekawy sposób.Chyba wypróbuję.
OdpowiedzUsuńfajna ta metoda, muszę spróbować, bo zawsze sie zastanwialąm, czy moje pedzle myte szamponem są dostatecznie umyte, czy nie zostalo na nich coś jeszze. Ale gdzieś czytałam, że pendzle z naturalnego włosia powinno się traktować jak własne włosy i olejuję czasem moje pędzle i są taaaakie mięciutkie ;)
OdpowiedzUsuńJa tam zbytnio nie mam zaufania do takich naturalnych sposobów, po prostu działają aż za dobrze, już parę rzeczy przez to zniszczyłam, na pewno trzeba z nimi ostrożnie, nie mam po prostu ręki do nich. A pędzle myję szamponami lub żelami, które nie służą mojej skórze i włosom, po prostu bublami, te z naturalnym lub mieszanym włosiem też odżywkuję i podobnie służą mi do tego celu odżywki do włosów, które się na moich nie sprawdzają:-)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć ! Aż sobie zapiszę ten post :))
OdpowiedzUsuńpo co podwójny kwas-octowy i cytryna?
OdpowiedzUsuńCytryna neutralizuje zapach octu:)
UsuńCiekawy sposób, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńGenialny patent, muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńInteresujące :) ja zwykle używam żelu do mycia rąk albo szamponu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńJa na razie czyszczę mydłem, a zazwyczaj mam mydełka naturalne więc jest dobrze :)
Ja zazwyczaj też używam szamponu czy mydła, ale ocet mocniej je dezynfekuje i zabezpiecza, dlatego stosuję go co kilka tygodni:)
UsuńJa czyszczę szamponem. Ale ocet jabłkowy w domu jest, wiec wypróbować warto:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozwiązanie :) Do mycia moich pędzli używam mydła w płynie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znalazłam u Ciebie naturalne rozwiązanie :) Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuńjak dobrze że mam pędzle do umycia! :D zaraz wypróbuję!
OdpowiedzUsuńDaj znać czy metoda się sprawdziła:)
UsuńFajny pomysł na czyszczenie pędzli. Ja używam szarego mydła, albo delikatnego szamponu. :)
OdpowiedzUsuńNajdoskonalszym dla mnie i ekologicznym zarazem patentem jest umycie pędzli w czystym alkoholu izopropylowym. Alkohol błyskawicznie odparowuje i dla syntetycznego włosia nie ma lepszego odtłuszczacza. Dodatkowo jest antybakteryjny. Litr kosztuje ok.16 zł w sklepie z elektroniką...
OdpowiedzUsuńJa myję pędzelki mydłem naturalnym z Białego Jelenia :)
OdpowiedzUsuńA nie lepiej myć pedzle w izopropanolu? Alkohol jest związkiem organicznym, nie niszczy naturalnego i syntetycznego włosia , a oczyszczenie zajmuje dosłownie kilka sekund . I sa przy tym zdezynfekowane :)
OdpowiedzUsuńCzy zamiast octu jabłkowego moge dac zwykly?
OdpowiedzUsuń