Kotleciki z bobu i ciecierzycy
Cześć!
Sezon na bób powoli się kończy, ale podzielę się z Wami prostym przepisem, który wymyśliłam przypadkiem. Miałam ochotę na warzywne kotleciki, a w lodówce znalazłam ugotowaną ciecierzycę i trochę bobu. Spróbowałam i wyszło rewelacyjnie:) Robiłam je już kilka razy i zawsze się udawały.
Bób ma bardzo wiele pierwiastków i witamin, ale przede wszystkim jest bogaty w białko roślinne. Ma niewiele kalorii- 110 w 100 g ugotowanego bobu, w takiej ilości jest aż 7,6 g białka.
Przepis na kotleciki jest bardzo prosty, potrzebne są:
1 szklanka ugotowanego bobu,
3/4 szklanki ugotowanej ciecierzycy,
przyprawy (sól, pieprz, mielona kolendra, kurkuma).
Blendujemy je ze sobą na gładką masę, formujemy kotleciki i smażymy na niewielkiej ilości tłuszczu przez kilka minut z obu stron. Łatwo się formują, masa jest mokra i łatwo się skleja. Gdyby się nie kleiły można dodać jajko. Do smażenia najlepszy będzie olej rzepakowy lub z pestek winogron.
Są bardzo smaczne i zdrowe. Polecam jeśli lubicie bób:)
Nie musicie obierać bobu ze skórki, warto ją zostawić i też zblendować, jest w niej najwięcej witamin. Więcej wartości odżywczych zachowa bób gotowany na parze.
Lubicie takie warzywne kotleciki? Macie jakieś sprawdzone przepisy?
Miłego dnia!
Sezon na bób powoli się kończy, ale podzielę się z Wami prostym przepisem, który wymyśliłam przypadkiem. Miałam ochotę na warzywne kotleciki, a w lodówce znalazłam ugotowaną ciecierzycę i trochę bobu. Spróbowałam i wyszło rewelacyjnie:) Robiłam je już kilka razy i zawsze się udawały.
Bób ma bardzo wiele pierwiastków i witamin, ale przede wszystkim jest bogaty w białko roślinne. Ma niewiele kalorii- 110 w 100 g ugotowanego bobu, w takiej ilości jest aż 7,6 g białka.
Przepis na kotleciki jest bardzo prosty, potrzebne są:
1 szklanka ugotowanego bobu,
3/4 szklanki ugotowanej ciecierzycy,
przyprawy (sól, pieprz, mielona kolendra, kurkuma).
Blendujemy je ze sobą na gładką masę, formujemy kotleciki i smażymy na niewielkiej ilości tłuszczu przez kilka minut z obu stron. Łatwo się formują, masa jest mokra i łatwo się skleja. Gdyby się nie kleiły można dodać jajko. Do smażenia najlepszy będzie olej rzepakowy lub z pestek winogron.
Są bardzo smaczne i zdrowe. Polecam jeśli lubicie bób:)
Nie musicie obierać bobu ze skórki, warto ją zostawić i też zblendować, jest w niej najwięcej witamin. Więcej wartości odżywczych zachowa bób gotowany na parze.
Lubicie takie warzywne kotleciki? Macie jakieś sprawdzone przepisy?
Miłego dnia!
Spadłaś mi z nieba!!!
OdpowiedzUsuńZrobię córce wegetariance :), bobu mam dużo a czasu mało :D
Przepis dla mnie IDEALNY!
:)
Usuńjeszcze czegoś takiego nie zjadłam, ale spróbuję :)
OdpowiedzUsuńLubię bób, najczęście przyrządzam na parze a potem polewam odrobinę roztopionym masłem. Daję jeszcze dużo zielonego kopru. A jak go nie mam to zieloną pietruszkę. Kotleciki usmaże na oleju kokosowym.
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam kotlecików z bobu, a czas najwyższy. :)
OdpowiedzUsuńa uwielbiam placki z cukinii z sosem czosnkowo-mietowym. mmmm!
Jak robisz ten sos?
Usuńto jedyne warzywo, którego nie lubię.
OdpowiedzUsuńdo tej pory robiłam tylko burgery z bobu, kotlety też muszę wypróbować zwłaszcza w połączeniu z ciecierzycą :))
OdpowiedzUsuńmmm kotleciki wyglądają rewelacyjnie! nie wiedziałam, że jest w nim aż tyle białka :) jestem ciekawa też jak smakuje, bo nigdy bobu nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńJa go uwielbiam:) Polecam spróbować:)
UsuńTo musi być duet idealny! :)
OdpowiedzUsuńKomponuje się świetnie!
UsuńSuper! Muszę wypróbować koniecznie! Coś się stanie jak nie dodam ciecierzycy? :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wyjdą kotleciki z samego bobu, takich jeszcze nie próbowałam.
UsuńNie przepadam za tymi składnikami, ale kotleciki wyglądają dość apetycznie.
OdpowiedzUsuńIle dodajesz przypraw? Zawsze mam z tym problem, boję się dodać za dużo, żeby nie przesolić czy "przekurkumić", a prawie zawsze wychodzi na to, że za mało doprawiłam i jest mdłe :c
OdpowiedzUsuńZawsze próbuję przed ulepieniem kotlecików i doprawiam do smaku:)
Usuń