Zdrowe odżywianie

środa, 3 września 2014

Hibiskusowy tonik Sylveco

Cześć!

Pokazywałam ten tonik już kilka miesięcy temu, jednak czekał w kolejce bo miałam do wykończenia kilka innych kosmetyków. Przyznam, że zawsze cieszą mnie nowości marki Sylveco, bo te kosmetyki bardzo dobrze się u mnie sprawdzają. Dodatkowo kosztują niewiele i mają bardzo dobre składniki. 
Lubię proste opakowania z ładnymi etykietami, w buteleczce mieści się 150 ml toniku, kosztuje około 15 zł. 





Opis produktu
Hypoalergiczny, delikatny tonik do twarzy, z ekstraktami hibiskusa i aloesu o działaniu ochronnym, rewitalizującym i wzmacniającym, przeznaczony do każdego rodzaju cery. Dzięki dużej zawartości składników nawilżających, skutecznie zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci, zapewniając jej odpowiedni poziom nawodnienia. Tonik o lekkiej żelowej formule odświeża i zmiękcza, łagodzi podrażnienia. Uzupełnia demakijaż, może być stosowany wielokrotnie w ciągu dnia na twarz, szyję i dekolt. Pozostawia skórę wyraźnie czystą i promienną, przygotowując ją do dalszych etapów pielęgnacji. Przebadany dermatologicznie.

Skład
Woda, Ekstrakt z hibiskusa, Gliceryna, Ksylitol, Panthenol, Ekstrakt z aloesu, Glukozyd kokosowy, Alkohol benzylowy, Guna ksantanowa, Kwas fitowy, Kwas dehydrooctowy.




Tonik ma nietypową postać żelu o czerwonym zabarwieniu, dzięki temu jest bardzo wydajny i nie wylewa się go za dużo na wacik. Nie ma wyraźnego zapachu.
Nie zauważyłam działania nawilżającego jakie obiecywał producent, ale na szczęście inne zapewnienia były prawdziwe. 
Tonik odświeża skórę i łagodzi podrażnienia. Nałożony na skórę zostawia delikatną lepką warstwę, która po chwili się wchłania. Działanie łagodzące zapewnia aloes i phantenol, który znajdziemy w składzie toniku. 

Okazał się bardzo dobrym kosmetykiem do demakijażu twarzy i oczyszczania skóry. Poradził sobie nawet z demakijażem oczu, nie podrażniał i sprawnie zmył tusz do rzęs. Bardzo mi się przydał, kiedy płyn do demakijażu z alverde- klik okazał się niewypałem.






Na pewno kupię go ponownie, małe poręczne opakowanie jest też dobre na wyjazdy. Ten tonik zagości u mnie na dłużej:)
Używałyście go już? Jak się sprawdził?


Pozdrawiam!

20 komentarzy:

  1. Ostatnio podczas zakupow w PL miałam juz go w koszyku, ale sprzedawczyni powiedziałą ze jest do suchej cery i odłozylam :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam, ale mam zamiar kupić i jeszcze razem z nim żel rumiankowy do mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest to jedna z 3 rzeczy Sylveco, które lubię. Nie wiedziałam, że nadaje się do demakijażu, na pewno spróbuję. Natomiast do demakijażu używam obecnie nowego micela tej marki, rewelacyjny, polecam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze go nie miałam, ale wkrótce to nadrobię, bo u mnie podobnie kosmetyki Sylveco sprawdzają się świetnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie planuję kupić tonik. Rozejrzę się za nim.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj szkoda, że większość toników ma w składzie alkohol. Na szczęście ten jest daleko w składzie więc może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatnio czytałam o jego żelowej konsystencji i bardzo mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam go jeszcze, ale pewnie przy okazji go sobie kupię. Lubię takie naturalne kosmetyki do pielęgnacji czy to twarzy czy ciała.

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie się niestety nie sprawdził. Powyskakiwały mi po nim krostki na czole :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, żelowy tonik:) Jeszcze nie miałam nic z Sylveco, ale uwielbiam aloes i toniki, więc będę miała go na uwadze:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Planuję go kupić mimo, że nie przepadam za tonikami.

    OdpowiedzUsuń
  12. nie miałam go ale muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Toniku w wersji żelowej jeszcze nie stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja polecam Sylveco, Arnikowe mleczko oczyszczające nie nakładam go na wacik tylko trochę biorę na dłoń i myje twarz i oczy

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja polecam Sylveco, Arnikowe mleczko oczyszczające nie nakładam go na wacik tylko trochę biorę na dłoń i myje twarz i oczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mleczka jeszcze nie miałam, ale na pewno wypróbuję:)

      Usuń