Kremów do rąk mam zdecydowanie najwięcej ze wszystkich kosmetyków, zawsze muszę mieć go pod ręką. Wypróbowałam już wiele, ale ciągle szukam i testuję kolejne. Tym razem napiszę jak sprawdził się krem marki Sylveco.
Regenerujący krem do rąk z roślinnymi wyciągami w składzie ma między innymi rumianek. Działania on ochronnie i łagodząco na skórę, a także przeciwzapalnie i antybakteryjnie. Hypoalergiczny, regenerujący krem do rąk, zawierający tylko naturalne składniki, przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji suchej i zniszczonej skóry. Doskonale nawilża i odżywia, nadaje dłoniom gładkość, elastyczność i miękkość. W skład kremu wchodzą roślinne ekstrakty rumianku, brzozy oraz aloesu o działaniu ochronnym, łagodzącym i przyspieszającym naturalną odnowę.
Działanie:
- optymalnie odżywia i uelastycznia
- gwarantuje natychmiastowy efekt wygładzenia i nawilżenia
- intensywnie regeneruje szorstką i suchą skórę
- łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia
- doskonale chroni przed szkodliwymi czynnikami
- regularne stosowanie kremu odmładza dłonie, przywraca im zdrowy wygląd
Skład
Woda, Olej sojowy, Olej z pestek winogron, Stearynian glicerolu, Alkohol cetylowy, Sorbitan Stearate & Sucrose Cocoate, Olej arganowy, Masło karite (Shea), Olej ze słodkich migdałów, Ekstrakt z rumianku, Betulina, Wosk pszczeli, Olej rokitnikowy, Ekstrakt z aloesu, Lupeol, Olejek rumiankowy, Kwas oleanolowy, Kwas betulinowy
Zaczynając od plusów krem na dobry skład i gęstą, bogatą konsystencję. Nawilża dłonie na długo, skóra jest po nim gładka i miękka. Jest wydajny, szybko się wchłania i nie daje uczucia lepkich rąk. Można zastosować go jako odżywczą maskę do dłoni i nałożyć bawełniane rękawiczki. Przynajmniej raz w tygodniu zostawiam go na dłoniach na noc. Ma przyjemny ziołowy zapach. Przy regularnym stosowaniu rzeczywiście poprawia stan skóry.
Niestety nie jest to krem, który będę kupować często ze względu na cenę. Krem kosztuje około 18 zł za 75 ml, więc sporo. Jest też słabo dostępny, można dostać go w niektórych aptekach, sklepach zielarskich i w sklepach internetowych.
Może jeszcze do niego wrócę, zwłaszcza zimą kiedy dłonie potrzebują dobrego nawilżenia, ale można znaleźć dobre kremy do rąk w znacznie niższej cenie. Szkoda też, że rumianek wymieniony jako pierwszy na opakowaniu jest w składzie prawie na samym końcu.
Używałyście tego kramu? Jak się sprawdził?
Jakie kremy do rąk polecacie?Pozdrawiam!
Nie miałam okazji go używać, teraz mam krem do rąk nuxe i maskę organique, oba kosmetyki są bardzo dobre :) Może kiedyś wypróbuję sylveco, szkoda tylko, że ten nieszczęsny rumianek jest na samym końcu w składzie ;)
OdpowiedzUsuńnie używałąm i jakoś nie stosuję regularnie kremów do rąk, raczej na noc co jakiś czas, obecnie mam krem od yves rocher
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio zrobiłam bogate zakupy z firmą Sylveco i czeam na przesyłkę :)).
OdpowiedzUsuńJa w tej chwili tez mam zapas kremów do rąk. Tego akurat nie i nie znam go, ale na razie nie poznam - trzeba najpierw użyć tamtych. :-)
OdpowiedzUsuńMiałam go i bardzo byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie znalam tej firmy wczesniej, ale z chęcią go wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńZimą? Olej kokosowy z masłem shea!
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad nim przy okazji zakupów na jednej ze stron internetowych... właśnie cena mnie odstraszyła ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy, ale cena faktycznie nie zachęca.
OdpowiedzUsuńJa z sylveco zakupilam wlasnie tymiankowy zel do mycia twarzy, ma specyficzny zapach, ale zobacze jak sie bedzie sprawowac. :)
OdpowiedzUsuńKremu jeszcze nie mialam. :)
Nie miałam go jeszcze, ale chętnie wypróbuję w niedalekiej przyszłości :)
OdpowiedzUsuńchyba jednak cena mnie przerasta ;)
OdpowiedzUsuń