Zdrowe odżywianie

sobota, 4 października 2014

Solankowe Spa- żel do ciała z na bazie solanki

Cześć!

Lubię poznawać Polskie marki, mimo że wielokrotnie byłam w Rabce kosmetyków na bazie rabczańskiej solanki wcześniej nie znałam. Żel do ciała z Solankowego SPA nie jest przeznaczony do mycia ciała, ale do pielęgnacji. Można go znaleźć TATAJ, kosztuje niewiele, jeśli jesteście ciekawe jak się sprawdził zapraszam:) 



Od producenta
Żel do ciała polecany szczególnie:
* do pielęgnacji skóry trądzikowej
* przy łuszczycy, grzybicy
* przy zmianach alergicznych skóry
* do pielęgnacji skóry ze skłonnością do wysypek i zaczerwień
* w celu wzmocnienia naturalnej bariery ochronnej naskórka
* do skóry podrażnionej nadmiernym opalaniem
* do codziennej pielęgnacji skóry

Żel przeznaczony jest do pielęgnacji skóry całego ciała. Zawarta w składzie bogata w mikroelementy i biopierwiastki, wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowa-bromkowo-jodkowo-borowa lecznicza woda mineralna z Uzdrowiska Rabka, stosowana od lat w balneologi jako naturalny i skuteczny środek pomocny przy problemach skórnych, wzbogacona o naturalne ekstrakty aloesu i lawendy wykazujące działanie synergiczne, znajduje zastosowanie jako środek wspomagający przy problemach skóry trądzikowej, łojotoku, łuszczycy, grzybicy, świerzbie i alergii skórnej. Poprzez działanie osmotyczne dobrze nawilża skórę, działa łagodząco i zmiękczająco oraz przyspiesza regeneracje naskórka.
Stosowana regularnie opóźnia procesy starzenia, przywracając skórze witalność i elastyczność. 




Żel jest zamknięty w plastikowej butelce o pojemności 200 ml, ma wygodny dozownik z pompką. Kosztuje 15, 99 zł.  Ma bardzo delikatny lawendowy zapach, który nie utrzymuje się na skórze. Jego konsystencja jest lekka i przyjemna. 

Posłużył mi jako pielęgnacyjny balsam do ciała, czasem nakładałam go też na twarz pod krem albo olej. Szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Przyzwoicie nawilża moją skórę, lubię używać go do rąk, bo na długo likwiduje uczucie ściągniętej skóry. Łagodzi podrażnienia po depilacji. Posłużył też jako ratunek na ukąszenia, posmarowana nim skóra nie swędziała aż tak bardzo. Szkoda, że już mi się skończył, bo w ostatnich dniach komary znowu zaczęły atakować.
Szybko można ogrzać go w dłoniach i jeśli nie chcemy odczuwać efektu chłodzenia na skórze. Niestety nie mogę stwierdzić jak sprawdza się na alergicznej skórze, bo takiej nie posiadam, ale kupiłam jeszcze jedno opakowanie dla brata, będzie je testował pod tym kątem:) Mam nadzieję, że mu pomoże. Na pewno będę testować kolejne produkty z Solnakowego Spa, mają przystępną cenę, a ich oferta jest szeroka. Może coś już stosowałyście?






Znacie ich produkty?

Pozdrawiam!

4 komentarze:

  1. Nie znam i nigdy o nim nie słyszałam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wlasnie przypadkowo trafilam na Twoj blog i jestem z Rabki,pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stosowałam delikatny krem do rąk ( seria różowa ) - świetny! Masło do ciała z passiflora- bomba! I z tej samej serii peeling cukrowo- solny- również świetny, niestety cena dość wysoka. Stosowałam także nawilzajacy krem do twarzy, który doskonale wygładza i nawilża skórę!

    OdpowiedzUsuń