Tydzień w zdjęciach
Cześć!
Tydzień temu miałam sporo gości i nie miałam czasu zrobić podsumowania tygodnia. Trochę się ochłodziło, ale nie na tyle żeby zrezygnować z jesiennych spacerów:)
Pyszności w Machina Organika we Wrocławiu, mogę iść tam w ciemno i zawsze zjem coś dobrego:) Zawsze ze znajomymi zamawiamy różne desery, żeby spróbować każdego. Tym razem najpyszniejsza była tarta jabłkowa z cynamonowym kremem, pewnie z nerkowców. Reszta też mi smakowała:)
Powrót do cynamonowego peelingu marki Clochee, więcej na jego temat pisałam TUTAJ. Pachnie i działa rewelacyjnie, polecam jeśli będziecie miały okazję go spróbować.
Krem do rąk Lavera bardzo dobrze nawilża i ma delikatny zapach, będę do niego wracać, ale na razie mam inne kremy do rąk. Może jakieś polecacie? Zimą nigdy ich za wiele.
Pobiegłam 11 km w biegu Niepodległości, pogoda była wiosenna:)
Nowy gadżet do łazienki:) Nie mogłam go sobie odmówić, klepsydra odlicza 3 minuty, czyli tyle ile powinno myć się zęby. Znalazłam ją w Rossmannie w dziale dziecięcym za 3,99 zł:)
Udanego tygodnia! Pozdrawiam!
Tydzień temu miałam sporo gości i nie miałam czasu zrobić podsumowania tygodnia. Trochę się ochłodziło, ale nie na tyle żeby zrezygnować z jesiennych spacerów:)
Pyszności w Machina Organika we Wrocławiu, mogę iść tam w ciemno i zawsze zjem coś dobrego:) Zawsze ze znajomymi zamawiamy różne desery, żeby spróbować każdego. Tym razem najpyszniejsza była tarta jabłkowa z cynamonowym kremem, pewnie z nerkowców. Reszta też mi smakowała:)
Powrót do cynamonowego peelingu marki Clochee, więcej na jego temat pisałam TUTAJ. Pachnie i działa rewelacyjnie, polecam jeśli będziecie miały okazję go spróbować.
Krem do rąk Lavera bardzo dobrze nawilża i ma delikatny zapach, będę do niego wracać, ale na razie mam inne kremy do rąk. Może jakieś polecacie? Zimą nigdy ich za wiele.
Pobiegłam 11 km w biegu Niepodległości, pogoda była wiosenna:)
Nowy gadżet do łazienki:) Nie mogłam go sobie odmówić, klepsydra odlicza 3 minuty, czyli tyle ile powinno myć się zęby. Znalazłam ją w Rossmannie w dziale dziecięcym za 3,99 zł:)
Udanego tygodnia! Pozdrawiam!
Chcę zjeść - wszystko! <3
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, to moje ukochane miejsce:)
UsuńJa powinnam zainstalować sobie taką klepsydrę ale pod prysznicem. Moje kąpiele są ostatnio zdecydowanie za długie, jakoś nie mogę się zmusić, żeby wyjść spod strumienia ciepłej wody:/
OdpowiedzUsuńZ tym akurat nie mam problemu, ale mężowi by się przydało:)
Usuńaż zgłodniałam patrząc na te pyszności ;))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Machinę! <3
OdpowiedzUsuńKupiłam dziecku te klepsydrę, ale po drugim przeklejeniu jej w inne miejsce - pękła :(
OdpowiedzUsuń11 km to całkiem sporo, gratulację! Sama trenuje i takie dystanse jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńA klepsydra też by mi się przydała, czasem używam do tego stoperu z telefonu;)
pozdrawiam ciepło,
Ania
http://piqstory.blogspot.nl/
Mój syn ma tę klepsydrę, identyczną:-D Z kremów do rąk moim ulubieńcem był krem Verimy, ale niestety nigdzie go nie mogę kupić, więc skusiłam się typ razem na Alphanova Natural repair i jest całkiem niezły, nawilża, chroni i pachnie migdałami.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Machinę :) też nigdy się nie zawiodłam na ich propozycjach:)
OdpowiedzUsuńJa uzywam Alterry z granatem i w sumie calkiem w porzadku...a sklad bardzo przyzwoity :)
OdpowiedzUsuńU mnie się on nie sprawdził, wolę krem z Issany z mocznikiem.
UsuńGratulacje za bieg! Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z tym sportem :) Ten cynamonowy peeling Clochee musi być idealny na taką zimową porę. Klepsydra świetna rzecz! Ciekawe czy jeszcze jest dostępna
OdpowiedzUsuń:)
Usuń