Lubię intensywne kolory lakierów do paznokci, ale na co dzień do pracy nie mogę ich używać. Mam kilka jasnych lakierów- białe, beżowe, cieliste. Do tej grupy zaliczam też lakier Zoya z odcieniu Avery.
Lakiery ZOYA mają bezpieczną formułę, zwierają aminokwasy siarkowe, naturalny składnik paznokcia, który spaja się z płytką paznokcia i z każdą warstwą nakładanego lakieru zapewniając trwałość.
Są przyjazne dla wegan, nie zawierają formaldehydu, toluenu, DBP i kamfory – lakiery ZOYA są idealne dla alergików, osób z wrażliwą skórą, kobiet w ciąży.
Pierwszy lakier tej marki wpadł mi w ręce kiedy byłam a Anglii, kupiłam go z ciekawości, był drogi, kosztował około 10 funtów. Mimo to okazał się dobrym zakupem, bo używałam go bardzo długo. Przez 2 lata nie zgęstniał, był jak nowy i długo utrzymywał się na paznokciach.
Może na pierwszy rzut oka ten kolor wydaje się nudny, ale na paznokciach wygląda o wiele korzystniej. Daje dobre krycie przy dwóch warstwach i ładnie prezentuje się na paznokciach. Kolory nude wcale nie muszą być nudne, ten jest subtelny, delikatny i bardzo uniwersalny.
Utrzymuje się na paznokciach 3-4 dni bez odprysków co jest u mnie dobrym wynikiem. Nie używam dodatkowo utrwalaczy. lakier nie gęstnieje w trakcie używania. Większość lakierów wyrzucam kiedy są w połowie wykorzystane, bo gęstnieją i do niczego się nie nadają. Ten lakier mogę wykorzystać do końca co jest dużym plusem. Dodatkowo marka zoya zapewnia naturalny skład, a do tego mają w ofercie ponad 300 odcieni. Można znaleźć je między innymi TUTAJ.
Może miałyście okazję używać lakierów tej marki? Macie ulubione odcienie?
Pozdrawiam!
Bez urazy ale za krótkie płytki do takiego manicure :-(
OdpowiedzUsuńEj, bez przesady, każdy ma inny kształt płytki paznokcia. Krótkie paznokcie wyglądają czasem lepiej niż długie. A kolor emalii mi bardzo podpasował, chyba się rozejrzę za nim
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńO mamo, jakie komentarze:p lakier fajny i na paznokciach wygląda super:) już kiedyś się nad nimi zastanawiałam, tylko jedyne co mnie trochę przeraża to cena, szczególnie gdybym chciała więcej niż jeden odcień:)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko ten, kiedyś miałam innym kolor, są dobre, ale cena nie pozwala zaszaleć i kupić kilku odcieni na raz.
UsuńPodoba mi się odcień tego lakieru ;)
OdpowiedzUsuńOj wyczaiłam już piękny granat - dziękuję, szukałam takich nieszkodliwych lakierów :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że pomogłam:)
UsuńPozdrawiam
Śliczny nudziak :)
OdpowiedzUsuńLubię lakiery Zoya, mam 4 w swojej kolekcji, z czego pierwszy i chyba najulubieńszy to odcień Rue :)
Zaraz sprawdzę ten odcień:)
UsuńFajny taki nudziak! <3
OdpowiedzUsuńsuper kolorek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
♡ Nasz Blog (Twins life.) - kliik ♡
:)
UsuńAkurat wczoraj odbyłam z moim chłopakiem rozmowę na temat szkodliwości lakierów do paznokci. Pokornie obiecałam że poszukam czegoś eko (od dawna wiem o tym jakim syfem są lakiery, ale jest to jedno z moich większych uzależnień), wchodzę dziś do Ciebie, a tu gotowe rozwiązanie! Fakt, że cena jest wysoka, ale nie spodziewałam się niższej :) Odcień bardzo mi się podoba - czerwienie lub neutralne beże/kremy to jest to co lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Ruda Zagłębiowska
Ta marka jest godna polecenia:) Niestety tradycyjne lakiery są toksyczne, ale od czasu do czasu ich używam. Zdecydowanie najczęściej maluję je tym lakierem:)
UsuńBardzo ładny kolor. Muszę się zainteresować tą marką, bo nigdy nie miałam takich bardziej naturalnych lakierów do paznokcie, a wiadomo, że kryje się w nich niezbyt dobrych dla nas związków chemicznych. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ładny nudziak. Nie mam żadnego lakieru tej firmy, ale jeśli jakiś szczególnie do mnie przemówi, to się pewnie zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńKolor lakieru bardzo ładny, ale paznokcie pozostawiają wiele do życzenia ;) Nie chodzi mi nawet o długość, a raczej o kształt płytki - każda inna...Popracuj nad tym, a będzie super :)
OdpowiedzUsuń