Domowy ekstrakt z wanilii
Cześć!
Często pytacie gdzie kupić ekstrakt z wanilii, który dodaję niektórych do przepisów. Można znaleźć go w niewielu sklepach, do tego jest drogi. Na szczęście łatwo można przygotować go w domu. To bardzo proste i zajmuje chwilę, na ekstrakt trzeba jednak trochę poczekać, ale warto:)
Składniki:
2 laski wanilii,
3/4 szklanki wódki,
zamykamy słoik lub butelka.
Laski wanilii przecinam na pół i wzdłuż, bez wydobywania ziarenek. Wkładam je do słoika, zalewam wódką. Odstawiam szczelnie zamknięty słoik w ciemnie, chłodne miejsce, byle nie do lodówki, ja trzymam go w szafce obok okna.
Po około 2 miesiącach ekstrakt jest gotowy. Nabiera wtedy barwy i waniliowego aromatu. Można uzupełniać go na bieżąco dodając laski wanilii i dolewając wódki.
Pozdrawiam!
Często pytacie gdzie kupić ekstrakt z wanilii, który dodaję niektórych do przepisów. Można znaleźć go w niewielu sklepach, do tego jest drogi. Na szczęście łatwo można przygotować go w domu. To bardzo proste i zajmuje chwilę, na ekstrakt trzeba jednak trochę poczekać, ale warto:)
Składniki:
2 laski wanilii,
3/4 szklanki wódki,
zamykamy słoik lub butelka.
Laski wanilii przecinam na pół i wzdłuż, bez wydobywania ziarenek. Wkładam je do słoika, zalewam wódką. Odstawiam szczelnie zamknięty słoik w ciemnie, chłodne miejsce, byle nie do lodówki, ja trzymam go w szafce obok okna.
Po około 2 miesiącach ekstrakt jest gotowy. Nabiera wtedy barwy i waniliowego aromatu. Można uzupełniać go na bieżąco dodając laski wanilii i dolewając wódki.
Pozdrawiam!
Do tej pory robiłam tylko domowy cukier waniliowy, ale teraz chyba zrobię też ekstrakt. :)
OdpowiedzUsuńmmm lubię wanilię :) taki ekstrakt byłby super do mas :D
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa :)
OdpowiedzUsuńprzyda mi się ten wpis!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje przepisy :)
OdpowiedzUsuńSuper, że podałaś ten przepis, bo takie rzeczy wolę zdecydowanie robić sama niż kupować!:)
OdpowiedzUsuńZrobiłam kiedyś i zapomniałam. A że włożyłam laski po prostu do butelki od wódki, to się potem zastanawiałam, co ona taka brązowa. Dopiero jak się przyjrzałam, to mnie olśniło, co to jest ;).
OdpowiedzUsuńCo za świetny pomysł! :D
OdpowiedzUsuńW niektórych przepisach spotkałam się w zaleceniem, żeby usunąć ziarenka. Nadają one goryczy i zmieniają smak.
OdpowiedzUsuńNie usuwam ich, bo nie czuję wyraźniej różnicy w smaku, ale można to zrobić.
UsuńNaturalne alkoholowe maceraty to dobre rozwiązanie.trwałość właściwie nieograniczona.
OdpowiedzUsuńWygląda tak łatwo, że aż mam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńWitajcie,
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie do super sklepu z zabawkami www.czerwonymak.pl
O ja. Ale pomysł fajny!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! zawsze lepiej wykonać coś samemu niż kupować produkt, co do którego nigdy nie mamy pewności jak i z czego powstał. Na pewno spróbuję:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDla nielubiących alkoholowego posmaku jest alternatywa: gliceryna (są już w sprzedaży gliceryny roślinne). Gliceryna podobnie jak alkohol doskonale chłonie aromat wanilii.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń