Tydzień w zdjęciach
Cześć!
W tym tygodniu nabrałam większej wprawy i choinki wyglądają o wiele lepiej:) Jak je zrobić możecie zobaczyć TUTAJ, to bardzo proste. Wyszły bardzo kolorowe, wykorzystałam do tego piękną sesję zdjęciową ze starego Zwierciadła.
Kremy do rąk z Yves Rocher pięknie pachną, jeden kupiłam drugi dostałam jako gratis. Może nie nawilżają najlepiej, ale lubię ich zapach:)
Codziennie rozpalam w kominku naturalne olejki eteryczne- cynamon z pomarańczą, uwielbiam ten zapach.
Dotarł do mnie upominek od Ecolore, może to mnie zmobilizuje do użycia cieni do powiek. Nie miałam wcześniej nic tej marki, jest coraz więcej minerałów na rynku, ale wystarczają na tak długo, że bardzo rzadko je kupuję i nie jestem na bieżąco.
Po raz kolejny pochłonęłam Herrego Pottera, zaczęłam więc muszę przeczytać kolejne części:) Dodatkowo "Cząstki przyciągania" Natalii Hatalskiej to ciekawy album przedstawiający niestandardowe pomysły na reklamę.
Kwitnąca herbata, uwielbiam ją:)
Jak Wam idą przygotowania do świąt? Jak wprawiacie się w świąteczny nastrój?
Miłego dnia!
W tym tygodniu nabrałam większej wprawy i choinki wyglądają o wiele lepiej:) Jak je zrobić możecie zobaczyć TUTAJ, to bardzo proste. Wyszły bardzo kolorowe, wykorzystałam do tego piękną sesję zdjęciową ze starego Zwierciadła.
Uwielbiam świąteczne herbaty z five o'clock, szczególnie Laponia- kompozycję białej herbaty Pai Mu Tan z dodatkiem cytrusowo-biszkoptowych ciasteczek, ziarenek czerwonego pieprzu oraz szczyptą wanilii. Skusiłam się też na Choinkową Słodycz, to zielona herbata z kawałkami słodkiej czekolady, goździkami oraz gwiazdkami marcepanowymi, które podkreślą magię Świąt Bożego Narodzenia. Jest dobra, ale nie tak jak pierwsza. Po świętach zrobię większy zapas Laponii, jeśli macie możliwość polecam spróbować:) To też dobry prezent, ja zawsze cieszę się z herbaty:)
Kremy do rąk z Yves Rocher pięknie pachną, jeden kupiłam drugi dostałam jako gratis. Może nie nawilżają najlepiej, ale lubię ich zapach:)
Codziennie rozpalam w kominku naturalne olejki eteryczne- cynamon z pomarańczą, uwielbiam ten zapach.
Dotarł do mnie upominek od Ecolore, może to mnie zmobilizuje do użycia cieni do powiek. Nie miałam wcześniej nic tej marki, jest coraz więcej minerałów na rynku, ale wystarczają na tak długo, że bardzo rzadko je kupuję i nie jestem na bieżąco.
Po raz kolejny pochłonęłam Herrego Pottera, zaczęłam więc muszę przeczytać kolejne części:) Dodatkowo "Cząstki przyciągania" Natalii Hatalskiej to ciekawy album przedstawiający niestandardowe pomysły na reklamę.
Kwitnąca herbata, uwielbiam ją:)
I na koniec świąteczny Wrocław:)
Miłego dnia!
Ale masz piękny kominek ♥
OdpowiedzUsuńFajne te herbatki :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie herbatki :) Mam do nich dostęp stacjonarnie(tam kupuję stewie, kawę zieloną i herbatki) :D
OdpowiedzUsuńRozpalić kominek, zasiąść pod kocykiem, popijać herbatkę i poczytać... Marzenie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKupiłam te same herbaty :D Obie są genialne!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam kwitnącą herbatę! szkoda, że nie mogę nigdzie dostać Laponii, nie chciałabyś może kupić dla mnie i wysłać? Oddałabym Ci oczywiście za wysyłke i herbatę :)
OdpowiedzUsuńa choinki wyszły cudne!
oczywiście jak nie będziesz miała czasu zrozumiem, tak tylko narobiłaś mi smaka na tą herbatkę że postanowłam zapytać :)
UsuńMożna ją też kupić online:
Usuńhttp://www.fiveoclock.eu/herbata/products/category/herbaty-swiateczne-243.html
Pozdrawiam:)
dziękuję!
Usuńpiękna ta choinka we Wrocławiu :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne choinki! :)
OdpowiedzUsuńkakas-nakoblog.blogspot.com
Co to za kwitnąca herbatka? :O
OdpowiedzUsuńcynamon plus pomarańcza też uwielbiam!
A te choineczki są cudowne:)
Święta widoczne na każdym kroku. Szukałam wcześniej firm z naturalnymi kosmetykami do makijażu i wreszcie się na coś natknęłam :)
OdpowiedzUsuńPolecam też Lily Lolo i Everyday Minerals, sprawdzają się u mnie od lat:)
UsuńHerbatki, to jest to :)
OdpowiedzUsuńkocham herbaty z 5 o'clock są cudowne! Takiej kwitnącej jeszcze nie miałam, ale może najbliższa pora sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńco sadzisz o kosmetykach z yves rocher ja mam niezłą kolekcję z tej firmy , a ostatnio zaczęłam studiować skład kosmetyków i myślę ze one sa bezpieczne... używasz tylko kremów do rak z tej firmy czy czegoś jeszcze? możesz coś powiedzieć na ten temat? pozdrawiam Monia
OdpowiedzUsuńWitam:) Nie używam wielu kosmetyków IR, mam krem do rąk, bardzo lubię płukankę do włosów.
UsuńOd czasu do czasu zdarzam mi się coś kupić, ale nigdy nie miałam kremów czy balsamów więc nie interesowałam się składem. Pozdrawiam:)