Kiedy mam ochotę na coś słodkiego staram się zrobić coś ciekawego. Te czekoladki planowałam zrobić od dawna. O wyjątkowej zielonej herbacie matcha pisałam więcej TUTAJ. Tym razem wykorzystałam ją w domowych pralinkach na bazie białej czekolady. Nie jest łatwo zdobyć białą wegańską czekoladę, więc zrobiłam ją sama. To bardzo proste, postępowałam według TEGO przepisu:) Dodałam tylko połowę mniej cukru.
Kiedy rozpuściłam wszystkie składniki w kąpieli wodnej, dodałam łyżeczkę herbaty matcha. Biała czekolada szybko zrobiła się zielona. Przełożyłam masę do sylikonowej foremki i wstawiłam do lodówki. Wyjęłam po kilku godzinach.
Czekoladki pięknie się prezentują, zrobiłam kilka na próbę, ale już wiem że śmiało mogę podawać je znajomym:) Nie przepadam za białą czekoladą, ale w zielonej wersji z mniejszą ilością cukru mi odpowiada:)
Polecam spróbować:)
Pozdrawiam!
Świetny pomysł. Ja pomalutku zaczynam myśleć o zmianie diety - czytam książki, artykuły, blogi, zastanawiam się czy ogarnę przepisy - zarówno manualnie, jak i finansowo i mam nadzieję, że już już niedługo przejdę na jasną stronę mocy. A Twój blog mocno do tego inspiruje :)
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie :D zielone...nie jadłam nigdy zielonych :D
OdpowiedzUsuńz początku myślałam,że pokazujesz jakieś czekoladki do kąpieli :D
OdpowiedzUsuńz chęcią bym ich posmakowała, ja lubię białą czekoladę
Niesamowite, jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuń