Cześć!
Święta trochę mnie rozleniwiły, ale już wracam do normy. Szykuję ciekawe wpisy i planuję wiosenny detoks:) Pora na kilka zdjęć z ostatniego tygodnia.
Trochę zachmurzony Kraków, ale i tak piękny. Udało mi się wybrać na spacer będąc przelotem w Krakowie. Kiedy zrobi się cieplej wyskoczę tam na dłużej:)
W Rossmanie taka niespodzianka! Od kwietnia ma półkach można znaleźć nasiona chia, trawę pszeniczną i spirulinę. Bardzo lubię ich dział ze zdrową żywnością, pewnie z czasem będzie jeszcze więcej ciekawych produktów. Ceny są trochę wyższe niż online, ale wiele osób pewnie sięgnie po nie pierwszy raz z ciekawości.
Zaczęłam stosować glinki na całe ciało, wcześniej nakładałam je jedynie na twarz i dekolt. Jakiś czas temu zrobiłam większy zapas glinek rosyjskich, mają przystępne ceny i dobrze się u mnie sprawdzają. Może jeszcze jakieś polecicie?
Zaciekawiła mnie pistacjowa maska odżywcza Biotique, mam nadzieję, że dobrze się sprawdzi:) Nie znałam wcześniej tej marki, a Wy?
Zrobiłam zapas herbat, głównie zielonych. Obowiązkowo ulubione sencha i genmaicha, ale też kilka nowych smaków. Mimo wielu pięknych aromatów najbardziej lubię czyste zielone herbaty.
Lektura na najbliższy tydzień "Ajurweda a uroda. Jak być pięknym". Po przeglądnięciu już wiem, że będzie ciekawa. Można w niej znaleźć wiele szczegółowych wskazówek, jak: oczyszczać i nawilżać cerę, pielęgnować ciało, przygotować naturalne kosmetyki, skomponować prawidłową dietę, wykonać masaż poszczególnych części ciała, korzystać z ziół i olejków, dobierać biżuterię, przywrócić witalność przy pomocy ajurwedyjskich terapii odmładzających.
Książka adresowana jest do każdego, kto w mądry sposób chce dbać o siebie. Może już ją czytałyście? Podobnie jak inne książki z tej serii można ją znaleźć tutaj.
Pozdrawiam!
Też planuję uzupełnić zapas herbat :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńniestety u mnie w rossmannie nie znalazłam takich cudeniek :(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOstatnio jak byłam w Rossmannie zauważyłam, że przybyło wiele nowych produktów, nie tylko na tym dziale ze zdrową żywnością, ale także tych kosmetycznych ;)
OdpowiedzUsuńKosmetycznych nowości muszę poszukać:)
UsuńKraków ma ten swój klimat, dawno nie była ale chyba się wybiorę.
OdpowiedzUsuńLubie do Ciebie zagladac :) Zawsze cos ciekawego tu znajde ;)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej książki, chętnie sama bym ją przeczytała. No i herbaty.... cudowności :))
OdpowiedzUsuńJem nasiona chia i bardzo sobie chwalę:)
OdpowiedzUsuńChyba się skusze na trawę pszeniczną z Rossmanna. Też lubię ich dział z żywnością i cieszę się, że mają coraz więcej ciekawych produktów. :)
OdpowiedzUsuńKocham Kraków <3
OdpowiedzUsuńAle mnie zainteresowalas ksiazka!! Na pewno ja kupue! :-D
OdpowiedzUsuńCzęsto zaglądam na dział ze zdrową żywnością w Rossmannie, ale tych produktów jeszcze nie widziałam. Może dlatego, że Rossmann, który mam najbliżej, nie jest najlepiej zaopatrzony.
OdpowiedzUsuńNie każdy rossman ma dobry dział z żywnością, na szczęście sklepów jest sporo i każdy na pewno w końcu trafi na ten najlepszy:)
UsuńBardzo cieszą mnie rossmanowe nowości, super, że w końcu w ogólnodostępnych sklepach można dostać tego typu produkty. Zaintrygowałaś mnie tą pistacjową maską, też nie znam tej firmy! ;)
OdpowiedzUsuńDam znać jak się sprawdzi maska, muszę lepiej zapoznać się z tą marką:)
UsuńKocham Kraków, byłam już tam kilka razy :)
OdpowiedzUsuńJeżdżę tam dość często, kiedyś mieszkałam w Krakowie i bardzo lubię to miasto:)
UsuńKsiążka musi być ciekawa. Do tej pory jedynie przeglądałam strony dotyczące ajurwedy i ogólnie jestem oczarowana. Więc chyba wypadałoby kupić jakieś czytadło na ten temat :) Ale to przy większym przypływie gotówki.
OdpowiedzUsuńJak już przeczytam podzielę się wrażeniami:)
Usuń