Długie wiosenne spacery mogą być dobrym wstępem do aktywności fizycznej, albo czasem relaksu. Mam szczęście, że mieszkam teraz blisko lasu i codziennie staram się iść tam nawet na chwilę. Czas spędzony na świeżym powietrzu ma duży wpływ na nasze samopoczucie. To aktywność odpowiednia dla wszystkich, osobiście lubię takie spacery. Teraz jest do tego najlepsza pora:)
Ważne jest miejsce, spacer po zatłoczonych ulicach to nic przyjemnego. Wystarczy spokojna ścieżka, czasem lubię iść w nieznane, zakładam słuchawki i idę:)
Korzyści regularnych spacerów:
- dotlenienie organizmu,
- poprawa kondycji,
- wzmocnienie mięśni,
- stabilizacja ciśnienia krwi,
- wzmocnienie serca,
- przeciwdziałanie osteoporozie,
- lepszy nastrój.
To tylko niektóre zalety spacerów, można wybrać się gdzieś w dobrym towarzystwie, albo samemu. Lubię chodzić własnymi ścieżkami i nie mam nic przeciwko samotnym spacerom. Każdy lubi inne miejsca, inne tempo, nie lubię też określać konkretnego punktu, idę przed siebie i skupiam się na swoich myślach. Cieszę się widokami i spokojem.
Podjęłam wyzwanie i liczę, że się dołączycie. Codziennie znajduję czas nawet na krótki spacer. Pół godziny tylko dla siebie, staram się iść wolno, bo zazwyczaj chodzę bardzo szybko. Głęboko oddycham i wybieram coraz to nowe piękne miejsca. Można zwiedzać miasto, w którym mieszka się od dawna. Nie liczy się przejście na przystanek, to ma być czas relaksu. Z czasem stanie się nawykiem:)
Spaceruj dla zdrowia, ale też spokoju i pogody ducha. Działa:)
Lubicie spacery?
Lubicie spacery?
Pozdrawiam!
uwielbiam spacery, mój pies mi zapewnia takie 3 - 4 razy dziennie
OdpowiedzUsuńLubię spacery, ale w moim mieście niekiedy nawet w dzień ciężko jest przejść ulicą bezpiecznie
OdpowiedzUsuńNajlepiej iść z dala od ulicy, na pewno znajdziesz takie miejsce:)
UsuńKochana- jakiś chochlik Ci się wkradł w pierwsze zdanie :) :):):)
OdpowiedzUsuńA i ja mam to szczęście, że mieszkam w bardzo pięknym miejscu i nie dość, że lasy to i piękne stawy (jeziorka?).
Pogoda nastraja do takich wyjść na świeże powietrze :)
Dzięki za czujność, już poprawiłam:)
UsuńUwielbiam spacery, szczególnie te długie i zazdroszczę Ci, że mieszkasz blisko lasu :). Zdaje się, że spróbuję podjąć rękawicę - w końcu to tylko z pożytkiem dla naszego organizmu! :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo dużo spaceruję jak jestem w Irlandii- nie mam po prostu innego środka transportu :) a teraz w Polsce mam zamiar wskoczyć na rower i popedałować :) a Tobie życzę miłego spacerowania
OdpowiedzUsuńJa też wszędzie chodzę bo lubię:)
UsuńPodejmuję wyzwanie, tym bardziej, że sama ostatnio tak sobie postanowiłam - codziennie będę wychodzić. Ale nie liczę wyjścia po zakupy (gdzie właśnie idę szybko i z uczuciem, że mam coś załatwić). To ma być taki spacer typowy - pomału, bez spiny, przed siebie. Pogoda ostatnio sprzyja, więc dodatkowy plus:)
OdpowiedzUsuńDokładnie sama przyjemność, lepiej zamknąć komputer i znaleźć chwilę dla siebie:)
UsuńDziś wróciłam z pracy i dzięki pięknej pogodzie wybrałam się do lasu pobiegać. Ja, dwa moje psy i jeden sąsiada (widząc nas też się dołączył). Z powodu słabej kondycji bieg przeplatałam ze spacerem. Mam nadzieję, że chociaż po części udało mi się rozładować ten ciężki tydzień :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
UsuńRównież podejmuję wyzwanie :)
OdpowiedzUsuń