Zdrowe odżywianie

poniedziałek, 11 maja 2015

Czosnek niedźwiedzi i pyszne pesto

Cześć!

Znacie te liście? Są podobne do konwalii, ale intensywny zapach zdecydowanie przypomina czosnek. To bardzo zdrowa roślina, którą warto poznać. Teraz taki czosnek można łatwo dostać na targu, dlatego kupuję go więcej i robię zapasy. Coraz częściej spotykam go w małych warzywniakach. Można znaleźć go też w lesie i i polanach, jednak w Polsce jest pod ochroną. Czosnek niedźwiedzi naturalnie wzmacnia i oczyszcza organizm. Podobno zajadają się nim niedźwiedzie zaraz po wiosennym przebudzeniu, stąd nazwa. 


Ma podobne własności lecznicze, jak czosnek pospolity. Aromatyczne, pachnące czosnkiem liście zawierają dużo witaminy C, związki siarki, olejki eteryczne, mikroelementy oraz inne cenne substancje. Można hodować go samodzielnie w ogródku, albo na balkonie. Właśnie teraz jest najlepszy czas na jego zbiory. 

Czosnek niedźwiedzi jest najbogatszą w siarkę rośliną w Europie-  czosnek pospolity zawiera 1,7 g siarki aktywnej w 100 g  substancji suchej, zaś niedźwiedzi aż 7,8 g.

Ma silne działanie bakteriobójcze, obniża ciśnienie krwi, korzystnie działa na serce, zapobiega nowotworom złośliwym, miażdżycy, pobudza wydzielanie soku żołądkowego i żółci. Jego silne działanie bakteriobójcze szczególnie przydatne jest przy leczeniu chorób górnych dróg oddechowych, przy tym dodatkowo oprócz zabijania bakterii czosnek pobudza wydzielanie śluzu w oskrzelach. Pomaga leczyć candidę. 
Wiąże metale ciężkie i usuwa je z organizmu. Jest zalecany przy oczyszczaniu organizmu. Siarka unieszkodliwia wiele toksyn i ułatwia ich wydalanie. 
Ma liście podobne do konwalii, ale można pomylić do z kilkoma trującymi roślinami więc lepiej nie zbierać go w lesie na własną rękę. Można za to kupić sadzonki, które przyjmą się w domowym ogródku.

Suszony czosnek niedźwiedzi jest łatwiej dostępny, ale nie ma tak wielu dobroczynnych właściwości. Mimo to warto po niego sięgać jeśli nie możecie dostać świeżego.
Czosnek niedźwiedzi dodaję do sałatek, zup, kapek, ale najchętniej przygotowuję pyszne pesto.Gotowany krótko zachowuje swoje właściwości,więc w zupie ląduje tuż przed podaniem. Liście po kupieniu nie utrzymają się długo, dlatego miksuję je razem z oliwą i odrobiną soli, tak przygotowane przechowuję w szafce bez dostępu światła. Wypróbowałam i zakonserwowany oliwą może być przechowywany przez kilka miesięcy. W tym roku zrobię go trochę więcej, bo bardzo mi smakuje.

Kilka dni temu zrobiłam pyszne pesto z czosnku niedźwiedziego. Pesto to najlepszy pomysł na szybki obiad, często miksuje różne liście w orzechami i oliwą i podaję z pieczonymi ziemniakami, albo makaronem. 

Pesto z czosnku niedźwiedziego:
- pęczek liści czosnku niedźwiedziego,
- 1/3 szklanki migdałów i orzechów laskowych, lub innych orzechów które macie w domu, (namoczonych wcześniej- klik i odsączonych),
- kilka łyżek oliwy z oliwek,
- łyżeczka płatków drożdżowych- KLIK,
- odrobina soli i pieprzu.

Wszystkie składniki blenduję i gotowe. Jest dobre do chleba, makaronu, jak tylko lubicie:) Smacznego!



Polecam jeśli go nie znacie, dajcie znać czy używacie czosnku niedźwiedziego? 

Pozdrawiam!

11 komentarzy:

  1. Muszę nadrobić nie jadłam tego czosnku i płatków drożdżowych też :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Pesto z czosnku niedźwiedziego? Pierwsze słyszę! :)
    Muszę spróbować, bo masz rację- można z nim zrobić bardzo szybkie dania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pychotnie :) miałam takie zrobić w tym roku i jakoś się nie zebrałam... Myślałam, że świeże listki już się raczej nie nadają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam czosnek niedźwiedzi, nigdy nie pomyślałam, żeby zrobić z niego pesto! muszę jak najszybciej wykorzystać Twój przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam pesto :) a czosnku niedźwiedziego chyba nigdy nie jadłam :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Pesto kocham, ale o czosnku niedźwiedzim nie miałam zielonego pojęcia... Świetny post! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Suszony czosnek niedźwiedzi często gości w mojej kuchni. Nie wiedziałam,że jest dostępny także świeży. Dzięki,że o tym napisałaś:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajadałam się czosnkiem niedzwiedzim ale na kanapki :D tak zamiast sałaty omnomnom :D

    OdpowiedzUsuń