Last week #29
Cześć!
Ten tydzień minął mi błyskawicznie, na w poniedziałek wybrałam się do na kilka Krakowa. Uwielbiam to miasto i mam tam swoich ludzi:) Wreszcie dotarłam do słynnego Momo na pyszne jedzenie i na Wielopole3, gdzie menu jest świetne. Lubię odkrywać nowe miejsca, więc jeśli coś znacie to mnie informujcie:)
Próbuję też nowych przepisów z książki "Ajurwedyjska kuchania dla wegan", która przyszła do mnie niedawno z Zielonego Sklepu. Niebawem na pewno napiszę o mniej więcej.
To był tydzień kolorowego jedzenia, spróbowałam wielu pysznych dań i deserów, w Krakowie i we Wrocławiu. Wczoraj udało nam się spotkać z kilkoma osobami i posiedzieć w miłym wegańskim gronie w Machina Organika. Na pewno to powtórzymy, piszcienjak będziecie chętni. Mimo, że we Wrocławiu wege miejsc nie brakuje, tam zaglądam najczęściej. Miski prezentują się pięknie:)
W tym tygodniu planują zajrzeć na jarmark Świąteczny, wiem że Trawiaste mają tam swoje stoisko. Mam nadzieję, że mi się uda. Samy myślę już o świątecznych dekoracjach, które planuję zrobić sama.
Liczę też na powrót do regularnego biegania w najbliższym tygodniu:) Oby się udało.
Zapraszam na ROZDANIE, w którym możecie wygrać trochę kosmetyków mineralnych. Powodzenia!
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!
Daria
Ten tydzień minął mi błyskawicznie, na w poniedziałek wybrałam się do na kilka Krakowa. Uwielbiam to miasto i mam tam swoich ludzi:) Wreszcie dotarłam do słynnego Momo na pyszne jedzenie i na Wielopole3, gdzie menu jest świetne. Lubię odkrywać nowe miejsca, więc jeśli coś znacie to mnie informujcie:)
Próbuję też nowych przepisów z książki "Ajurwedyjska kuchania dla wegan", która przyszła do mnie niedawno z Zielonego Sklepu. Niebawem na pewno napiszę o mniej więcej.
To był tydzień kolorowego jedzenia, spróbowałam wielu pysznych dań i deserów, w Krakowie i we Wrocławiu. Wczoraj udało nam się spotkać z kilkoma osobami i posiedzieć w miłym wegańskim gronie w Machina Organika. Na pewno to powtórzymy, piszcienjak będziecie chętni. Mimo, że we Wrocławiu wege miejsc nie brakuje, tam zaglądam najczęściej. Miski prezentują się pięknie:)
W tym tygodniu planują zajrzeć na jarmark Świąteczny, wiem że Trawiaste mają tam swoje stoisko. Mam nadzieję, że mi się uda. Samy myślę już o świątecznych dekoracjach, które planuję zrobić sama.
Liczę też na powrót do regularnego biegania w najbliższym tygodniu:) Oby się udało.
Zapraszam na ROZDANIE, w którym możecie wygrać trochę kosmetyków mineralnych. Powodzenia!
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!
Daria
Tobie też super weekendu :)
OdpowiedzUsuńJa też za tydzień planuję wrócić do biegania. Miałaś bardzo kolorowy tydzień, tyle ładnego jedzonka.
I też bardzo kocham Kraków.
Om nom nom, uwielbiam zdjęcia jedzenia! Mogłabym je oglądać godzinami. <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego pysznego jedzenia. W Opolu nie ma ani jednego takiego wege miejsca!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Wrocław! :)
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe jedzonko. *_*
OdpowiedzUsuńWrocław to chyba jedno z moich ulubionych miast. Mam do niego ogromny sentyment.
OdpowiedzUsuńByłam wegetarianką przez 10 lat i za każdym razem, gdy ktoś wspomina o nim, o weganizmie albo podobnej diecie to mam ochotę ugotować coś jarskiego ;)
No w Krakowie sporo się ostatnio dzieje, w przyszłym i następnym tygodniu to aż nie wiadomo gdzie iść, stworzyłam event na FB oddnośnie takich ciekawych kreatywnych wydarzen https://www.facebook.com/events/923096137765372/. Tylko z bieganiem w zimie tu słabo:P
OdpowiedzUsuńSuper, lubię odwiedzać Kraków, info prześlę znajomym:)
Usuń