Demakijaż to ważna część wieczornej pielęgnacji. Olejowe oczyszczanie towarzyszy mi od dawna, dlatego chętnie skusiłam się na mieszankę olejków marki resibo. Olej doskonale oczyszcza skórę twarzy, dzieje się tak ponieważ oleje najlepiej rozpuszczają inne oleje, czyli sebum, a także produkty do makijażu i zanieczyszczenia. Olejek resibo mam już pół roku i właśnie go wykańczam, to dobrym moment na recenzję.
Obietnica producenta:
Usuwa wszelkie zanieczyszczenia, rozpuszcza sebum. Bez dyskomfortu zmywa nawet wodoodporny makijaż. Pozostawia skórę miękką i dobrze odżywioną. Do każdego typu cery: odżywia i nawilża suchą, reguluje tłustą i mieszaną.
Skład:
Linum Usitatissimum Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Crambe Abyssinica Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Tocopherol,Leptospermum Scoparium Branch/Leaf Oil, Parfum, Limonene
Olejku używałam prawie codziennie od pół roku, jest bardzo wydajny i dobrze się sprawdza. Nie podrażnia oczu, nie szczypie i nie zostawia mgły na oczach. Olejek ma rzadką konsystencję i łatwo rozprowadza się na skórze. Dobrze zmywa makijaż oczu, twarz zawsze wcześniej przemywam płynem micelarnym Sylveco. Nie używam produktów wodoodpornych, z innymi dobrze sobie radzi.
Masując nim skórę mam wrażanie, że nie tylko oczyszcza, ale też pielęgnuje. W składzie znajduje się między innymi olej abisyński, olejek manuka, olej lniany, olej z pestek winogron i witamina E.
Olej nakładam na wilgotną skórę twarzy i masuję ją przez około minutę. Zmywam go za pomocą dołączonej ściereczki z mikrowłókna, którą moczą w ciepłej wodzie. Świerczka delikatnie peelinguje skórę i bardzo dobrze oczyszcza. Ściereczka jest dość ostra, dlatego używam jej najwyżej 2-3 razy w tygodniu. W inne dni sięgam po łagodniejsze ściereczki muślinowe, które posiadam. Bez nich na skórze pozostaje jeszcze sporo oleju, nawet po dokładnym zmyciu wodą.
Bardzo podoba mi się opakowanie oleju, pięknie ozdobiona buteleczka z pompką do bardzo wygodnie rozwiązanie. Marka zadbała o piękną oprawę wizualną. Jedna pompka wystarczy, żeby skutecznie oczyścić twarz. Olejek wystarczył mi na pół roku, a w buteleczce jest jeszcze trochę. Na mojej skórze mieszanej sprawdził się bardzo dobrze.
Opakowanie ma pojemność 150 ml, kosztuje 49 zł. Można go znaleźć na stronie producenta.
Olejek do demakijażu zapoczątkował markę resibo, cieszę się że się u mnie sprawdził. Pisałam już o kremie ultranawilżającym, niebawem przedstawię kolejny produkt.
Znacie kosmetyki resibo? Jak się u Was sprawdziły?
Pozdrawiam,
Daria
Nie znam tego olejku, ale poważnie zastanawiam się nad zrobieniem swojej własnej mieszanki olejowej do oczyszczania skóry. Przydałaby się zwłaszcza w dni, kiedy robię makijaż.
OdpowiedzUsuńJa może niedługo będę miała ten olejek, mam nadzieję że się sprawdzi u mnie równie dobrze
OdpowiedzUsuńKurczę ! Jesteś kolejną osobą która go ma i sobie chwali. Naprawdę muszę go kupić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post AVA maska enzymatyczna
Dużo słyszałam o tej masce, ale bardzo ciężko ją kupić. Ciągle jest wykupiona, mam nadzieję, że kiedyś ją spotkam:)
Usuńoj tak, to zdecydowany hicior 2015 roku, a pewnie i nim pozostanie przez kolejne lata:)
OdpowiedzUsuńU mnie na razie też zostaje:)
UsuńOlejek mam i bardzo lubię, ale dołączoną do niego szmatkę, właściwie ręcznki uważam za wielki niewypał.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten olejek! I nie zamienię go w najbliższym czasie na nic innego :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt...szkoda tylko ze taki drogi...ale za jakość sie płaci;)
OdpowiedzUsuńp.s zapraszam do Mnie;)
Wystercza na kilka miesięcy, więc a przeliczeniu wcale nie wychodzi tak drogo:) Warto spróbować:)
Usuńja używałam kremów do twarzy i pod oczy resibo (próbek) - na pewno nie podrażniają alergicznej skóry, to duży plus, krem utranawilżający jako tako nawilża, pozostałe zbyt mało - ale mam suchą skórę, myślę, że dla cer normalnych czy przetłuszczających się te kremy mogą się bardzo dobrze sprawdzić. Z pewnością sa dużo lepsze niż MakeMeBio, które mi bardzo podrażniają cerę
OdpowiedzUsuńChyba jako jedna z nielicznych nie jestem nim jakoś skuszona, może dlatego, że skład jest zwyczajny. Równie dobrze można samemu zmieszać sobie kilka olejów, a na pewno wyjdzie taniej ;)
OdpowiedzUsuńWszyscy tak wychwalają produkty Resibio, że jak tylko zużyję wszystkie swoje zapasy to z pewnością zakupię całą serię!
OdpowiedzUsuńJa do demakijażu używam samego olejku jojoba. Sprawdza się idealnie. Ponadto jest zwykle tańszy niż te wszystkie, złożone, naturalne produkty do demakijażu.
OdpowiedzUsuń