Zimą najchętniej używam maseł i olejów do ciała, to najlepsze naturalne produkty do nawilżania ciała. Mój zimowy niezbędnik pokazywałam już na blogu i od tego czasu wiele się nie zmieniło. Mimo to od czasu do czasu pojawiają się ciekawe kosmetyki do przetestowania. Tym razem padło na zimowy zestaw Lavery. Krem pod prysznic i balsam do ciała Winter Glory z syropem klonowym i orzechami brazylijskimi.
Od producenta:
Daj się uwieść rozkosznemu ciepłemu aromatowi orzechów brazylijskich i syropu klonowego. Zimą zadbają o szczególne nawilżenie skóry wymagającej pielęgnacji. Krem pod prysznic i do kąpieli uzupełniony o kremowy balsam do ciała. Specjalna edycja tylko dla Ciebie. Z Zimową Rozkoszą zima nam nie straszna. Wyprodukowano w Niemczech. 100% naturalny kosmetyk, wegański.
Krem do kąpieli i pod prysznic Zimowa Rozkosz wyciągiem z orzecha brazylijskiego i syropu klonowego
INCI: Water (Aqua), Glycerin, Lauryl Glucoside, Alcohol*, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Xanthan Gum, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract*, Bertholletia Excelsa Seed Extract*, Sodium PCA, Sodium Cocoyl Glutamate, Disodium Cocoyl Glutamate, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Fragrance (Parfum)**, Limonene**
*składnik rolnictwa ekologicznego
**naturalne olejki eteryczne
Krem do intensywnej pielęgnacji ciała Zimowa Rozkosz z wyciągiem z orzecha brazylijskiego i syropu klonowego.
Ingredients CFTA/INCI: Water (Aqua), Glycine Soja (Soybean) Oil*, Glycerin, Alcohol*, Glyceryl Stearate Citrate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Myristyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Fragrance (Parfum)**, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Acer Saccharinum (Sugar Maple) Extract*, Bertholletia Excelsa Seed Extract*, Sodium Lactate, Rhus Verniciflua Peel Wax, Xanthan Gum, Hydrogenated Lecithin, Hydrogenated Palm Glycerides, Tocopherol, Potassium Cetyl Phosphate, Brassica Campestris (Rapeseed) Sterols, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, () Limonene**, Linalool**, Benzyl Benzoate**, Benzyl Cinnamate**, Coumarin**, Citral**
Ingredients CFTA/INCI: Water (Aqua), Glycine Soja (Soybean) Oil*, Glycerin, Alcohol*, Glyceryl Stearate Citrate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Myristyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Fragrance (Parfum)**, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Acer Saccharinum (Sugar Maple) Extract*, Bertholletia Excelsa Seed Extract*, Sodium Lactate, Rhus Verniciflua Peel Wax, Xanthan Gum, Hydrogenated Lecithin, Hydrogenated Palm Glycerides, Tocopherol, Potassium Cetyl Phosphate, Brassica Campestris (Rapeseed) Sterols, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, () Limonene**, Linalool**, Benzyl Benzoate**, Benzyl Cinnamate**, Coumarin**, Citral**
*składnik z rolnictwa ekologicznego
**naturalne olejki eteryczne
**naturalne olejki eteryczne
Zestaw zawiera kremowy żel pod prysznic i balsam do ciała. Kompozycja oleju makadamia i ekstraktu z syropu klonowego daje przyjemny ciepły zapach, który dobrze wpasowuje się w zimowy klimat. Duża zawartość tłuszczów roślinnych pielęgnuje i chroni skórę. Krem pod prysznic jest gęsty i kremowy. Delikatnie nawilża skórę i zostawia na niej przyjemny zapach. Opakowanie zawiera 150 ml i niestety nie wystarcza na długo. Mimo to, mam ochotę do niego wrócę, bo nie widzę innych jego wad.
Dobrym dopełnieniem tego kosmetyku jest balsam do ciała. Mimo bogatego składu ma lekką konsystencję. Bardzo dobrze nawilża skórę, sprawia że staje się gładka i miękka. Zawiera wiele naturalnych olejów, które zostawiają delikatną warstwę na skórze. Zapach utrzymuje się na skórze, co jest dużym plusem. Ciepły, słodki zapach poprawia nastrój. Wszystkie składniki są pochodzenia roślinnego, większość pochodzi z upraw ekologicznych. Świetnie sprawdza się także jako krem do rąk. Zestaw możecie znaleźć TUTAJ. Mam kilka olejków do ciała, które są idealne na zimę, ale kiedy zrobi się cieplej na pewno kupię kolejny balsam marki Lavera.
Znacie te kosmetyki? Może polecacie inne produkty Lavery?
Pozdrawiam,
Daria
Kupię sobie kiedyś ten zestaw bo już od służszego czasu na niego spoglądam ;)
OdpowiedzUsuńJa na razie od nich miałam bardzo przyjmeny krem do rąk pomarańczowy :) Świetnie pachnie, szybko się wchłania i dobrze nawilża :)
Markę znam jednak te kosmetyki są mi obce, muszą ciekawie pachnieć ;)
OdpowiedzUsuńZ Lavery mają super wersje tych żeli pod prysznic i balsamów dobranych zapachem, choć osobiście też wolę teraz stosować masło kakaowe, shea lub olej migdałowy po kąpieli.
OdpowiedzUsuńNajczęściej używam olejki do ciała, ale czasem lubię dodać coś nowego:)
Usuńdo lavery póki co się przymierzam, mam parę produktów na oku:)
OdpowiedzUsuńNie znam marki. Jestem bardzo ciekawa ich zapachu :)!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej firmie, jednak nigdy nic nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńMam ten balsam :))) już się cieszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym spróbować żelu myjącego z Lavera, który tak zachwala CallMeBlondie ;) ale niestety kosmetyki tej firmy są dla mnie nieco zbyt drogie na chwilę obecną :) no i mam spore zapasy!
OdpowiedzUsuńLavera nigdy nie zawodzi :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam je za naturalny sklad szkoda tylko ze maja dosc wysoką jak dla mnie cene;) kusi mnie ten zestaw;)
OdpowiedzUsuńAleż one muszą wspaniale pachnieć!
OdpowiedzUsuńLavery jeszcze nic nie miałam, ale nie zapowiada się, że będę mieć w najbliższym czasie, bo po świętach mam spore zapasy (prezenty :)).
Pielęgnacja od Lavery jest znakomita, ale kolorówka...masakra :(
OdpowiedzUsuńKolorowych kosmetyków od nich jeszcze nie miałam.
UsuńZapach akurat na zimę.
OdpowiedzUsuń