Odżywczy mus do ciała olejem lnianym i konopnym
Cześć!
Ministerstwa Dobrego Mydła nie trzeba już chyba przedstawiać. Bardzo lubię ich mydła i z ciekawością obserwuję nowe produkty, które dodają do oferty. Odżywczy mus do ciała z wyciągiem z lawendy wąskolistnej, olejem lnianym i konopnym skusił mnie składem i opisem. Zapraszam jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdził.
Nie jest to wcale lekki kosmetyk i typowy mus. Mimo to patrząc na bogaty skład trzeba przyznać, że konsystencja choć gęsta jest puszysta i piankowa. Dzięki temu kosmetyk jest bardzo wydajny. W składzie musu znajduje się mnóstwo organicznych maseł i olejów, z masłem shea, masłem kakaowym na czele. Jest świetnym ratunkiem dla bardzo przesuszonej skóry w czasie zimy. Bardzo dobrze nawilża, natłuszcza i otula skórę ziołowym aromatem olejków eterycznych. Kombinacja olejów eterycznych lawendy, geranium, sosny, jałowca, mandarynki i żywokostu daje przyjemny zapach lasu. Bardzo go lubię.
Cennym składnikiem musu jest olej z konopi- zawiera ok. 75% niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych głęboko odżywia skórę, uelastycznia naskórek i łagodzi podrażnienia. Olej lniany zmiękcza i działa przeciwzapalnie. Olejki eteryczne tonizują, działają antybakteryjnie i nadają musowi delikatny aromat.
Najczęściej nakładam go na dłonie i łokcie. Grubszą warstwą smaruję dłonie kiedy wychodzę z domu w zimne dni i zawsze przed snem. Nie nakładam do na całe ciało, bo 60 ml wystarczyłoby pewnie na kilka użyć. Mus ma stałą konsystencję masła i trzeba ogrzać go w dłoniach, żeby dobrze się rozprowadzał. Bardzo lubię proste opakowania Ministerstwa, dużym plusem jest też szklany słoiczek z ciemnego szkła. Najlepszy do przechowywanie naturalnych kosmetyków. Jak dla mnie jest to produkt idealny na zimowe miesiące.
Mój słoiczek ma pojemność 60 ml, taka pojemność jest już niedostępna. Teraz na stronie można zamówić mus o pojemności 120 ml za 42 zł. Dostępna jest jeszcze wersja szafranowa musu, którą pewnie też wypróbuję. Patrząc na świetny skład i działanie warto wypróbować ten produkt. To produkt wegański i nie testowany na zwierzętach. Na wykończenie go mamy trzy miesiące od otwarcia.
Znacie musy z Ministerstwa? Macie swoje ulubione produkty od nich?
Pozdrawiam,
Daria
Ministerstwa Dobrego Mydła nie trzeba już chyba przedstawiać. Bardzo lubię ich mydła i z ciekawością obserwuję nowe produkty, które dodają do oferty. Odżywczy mus do ciała z wyciągiem z lawendy wąskolistnej, olejem lnianym i konopnym skusił mnie składem i opisem. Zapraszam jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdził.
Opis produktu: Puszysty, lekki, super odżywczy organiczny mus do ciała po brzegi wypakowany naturalnymi antyoksydantami, składnikami nawilżającymi i regenerującymi a także zbawienną dla skóry witaminą E. Przyjemna konsystencja przygotowana z nierafinowanych olejów i maseł połączona ze starannie dobraną mieszanką olejków eterycznych łatwo się wchłania i głęboko regeneruje zniszczony naskórek. Przygotowany z myślą o atopowej, suchej i szorstkiej skórze mus intensywnie nawilża, koi i przywraca barierę ochronną skóry.
Mus idealnie sprawdza się w pielęgnacji całego ciała. Należy nakładać go na wilgotną skórę, delikatnie wmasowując kolistymi ruchami. Polecany do skóry zniszczonej, suchej i dojrzałej.
Skład (tłumaczenie): Masło Shea (Karite)*, Masło Kakaowe*, Olej Brzoskwiniowy, Olej z Konopii, Olej Lniany, Olej Słonecznikowy, Olej z Nasion Malin, Gliceryna Roślinna, Wit. E, Olejek Eteryczny z Lawendy Wąskolistnej, Olejek Eteryczny Sosnowy, Olejek Eteryczny Jałowcowy, Olejek Eteryczny Mandarynkowy, Wyciąg z Lawendy Wąskolistnej, Wyciąg z Żywokostu, Geraniol**, Limonene**, Linalool**
* surowiec organiczny
**składniki olejków eterycznych
Nie jest to wcale lekki kosmetyk i typowy mus. Mimo to patrząc na bogaty skład trzeba przyznać, że konsystencja choć gęsta jest puszysta i piankowa. Dzięki temu kosmetyk jest bardzo wydajny. W składzie musu znajduje się mnóstwo organicznych maseł i olejów, z masłem shea, masłem kakaowym na czele. Jest świetnym ratunkiem dla bardzo przesuszonej skóry w czasie zimy. Bardzo dobrze nawilża, natłuszcza i otula skórę ziołowym aromatem olejków eterycznych. Kombinacja olejów eterycznych lawendy, geranium, sosny, jałowca, mandarynki i żywokostu daje przyjemny zapach lasu. Bardzo go lubię.
Cennym składnikiem musu jest olej z konopi- zawiera ok. 75% niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych głęboko odżywia skórę, uelastycznia naskórek i łagodzi podrażnienia. Olej lniany zmiękcza i działa przeciwzapalnie. Olejki eteryczne tonizują, działają antybakteryjnie i nadają musowi delikatny aromat.
Najczęściej nakładam go na dłonie i łokcie. Grubszą warstwą smaruję dłonie kiedy wychodzę z domu w zimne dni i zawsze przed snem. Nie nakładam do na całe ciało, bo 60 ml wystarczyłoby pewnie na kilka użyć. Mus ma stałą konsystencję masła i trzeba ogrzać go w dłoniach, żeby dobrze się rozprowadzał. Bardzo lubię proste opakowania Ministerstwa, dużym plusem jest też szklany słoiczek z ciemnego szkła. Najlepszy do przechowywanie naturalnych kosmetyków. Jak dla mnie jest to produkt idealny na zimowe miesiące.
Mój słoiczek ma pojemność 60 ml, taka pojemność jest już niedostępna. Teraz na stronie można zamówić mus o pojemności 120 ml za 42 zł. Dostępna jest jeszcze wersja szafranowa musu, którą pewnie też wypróbuję. Patrząc na świetny skład i działanie warto wypróbować ten produkt. To produkt wegański i nie testowany na zwierzętach. Na wykończenie go mamy trzy miesiące od otwarcia.
Znacie musy z Ministerstwa? Macie swoje ulubione produkty od nich?
Pozdrawiam,
Daria
Miałam ten kosmetyk na liście, ale na którychś targach przetestowałam, a dokładniej mówiąc - powąchałam. Zapach mnie odrzuca, więc nie skuszę się :(
OdpowiedzUsuńDla mnie zapach jest super:)
UsuńBalsam bomba, coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
Jeszcze nie używałam kosmetyków z olejek konopnym
OdpowiedzUsuńOd dawna mnie ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńwww.zdrowonaturalnie.pl
Dario Witaj ponownie
OdpowiedzUsuńDziękuję za odp. i rady w sprawie dezodorantu. Zrobię wg. Twojej proporcji,tylko kiedy dodać ten ekstrakt z chmielu na samym końcu ? kiedy masła będą zimne ale płynne? czy trzeba go rozpuścić w jakimś płynie i dopiero dodać? Jak znajdziesz chwileczkę to mi napisz. Z góry dziękuję i pozdrawiam :))) Beata
Witam:) Dodaj wszystko kiedy masła będą płynne i dokładnie wymieszaj. Mam nadzieję, że się uda, daj znać koniecznie:) Pozdrawiam!
UsuńJak widzę napis "mus" już jestem kupiona.. Nie wiem nawet dlaczego to słowo tak na mnie działa. :-)
OdpowiedzUsuńMarketingowcy się cieszą z takich klientów:P Ale ten mus akurat warto kupić:)
UsuńJa robię w domu podobne 'musy' z krótszym i skromniejszym składem ale sprawdzają się na tyle dobrze, że raczej nie planuję się nigdzie zaopatrywać choć kusi mnie żeby chociaż przetestować czy jest jakaś znacząca różnica w stosowaniu.
OdpowiedzUsuńMoże to dziwne, ale nigdy nie słyszałam o tej firmie ;O ale konsystencja musu wygląda bosko! :O
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że produkują coś innego niż tylko mydło :D
OdpowiedzUsuńNa początku tak zaczynali, ale szybko się rozwijają:)
Usuńcena zabójcza, choć skład fajny
OdpowiedzUsuń