Kilka kremów do rąk- jak się sprawdziły zimą?

Cześć!
Niskie temperatury sprawiają, że dłonie wymagają szczególnej ochrony. Krem do rąk jest czasie zimy kosmetykiem szczególnie ważnym. Mam go zawsze pod ręką, drugi jest w torebce. Wracam do sprawdzonych kremów, ale lubię też testować nowości. Dziś pokażę, które sprawdziły się najlepiej, a do których niekoniecznie wrócę.



Krem neobio z aloesem i oliwą z oliwek skusił mnie niską ceną. Zapłaciłam za niego około 7 zł, za 75 ml. Ma naturalny skład i jest oznaczony certyfikatem ekologicznym. Zapowiadał się ciekawie, ale niestety okazał się słaby. Alkohol na drugim miejscu w składzie przesusza moje dłonie. Po wysmarowaniu rąk przez kilka minut czułam, że są nawilżone, po czym znowu potrzebowałam kremu. Nie wrócę do niego. 



Krem marki Lavera z pomarańczą i rokitnikiem pięknie pachnie. Małe opakowanie jest idealne do torebki. Mimo, że alkohol też jest tu wysoko w składzie, krem nawilża o wiele lepiej, niż poprzedni. Dłonie są po nim miękkie i gładkie. Jest dość lekki i szybko się wchłania. Nie polecam go na duże mrozy, ale myślę, że wiosną sprawdzi się idealnie. Będę do niego wracać, chętnie wypróbuję też inne kremy do rąk Lavery. 



Krem z Go&Home dostałam jakiś czas temu w paczce ze sklepu EcoBody. Malutki krem nosiłam w torebce. Ma dobry skład i świeży zapach melona. Jest ok, ale nie nawilża skóry na długo. Nie wiem czy występuję w większym opakowaniu, nigdy go nie spotkałam w sklepach. 




Kremy do rąk Pat&Rub znam od kilku lat i są niezawodne. Lubię ich działanie, skład, zapachy i wygodne opakowania. O jednym z nich zrobiłam już dłuższy wpis. Mają bogaty skład, mimo to są dosyć lekkie i szybko się wchłaniają. Są wydajne i nawilżają skórę na długo. Bardzo lubię zapach kremu z cynamonem, w tym roku skusił mnie też balsam otulający- karmel, cytryna, wanilia. Nie jest słodki i duszący, bardzo mi się podoba. Jedyną wadą jest cena, ale na stronie producenta bardzo często są promocje. Nigdy nie kupuje ich w regularnej cenie. 100 ml za około 27 zł nie jest wygórowaną ceną, jeśli spojrzymy na skład i wydajność. Najważniejsze, że kremy działają i nie muszę nakładać ich co pięć minut. 





Na noc wybieram bardziej treściwe rozwiązania, najchętniej smaruję dłonie masłem shea, albo odżywczym musem z olejami. Dajcie znać jeśli macie do polecenia jakieś dobre kremy do dłoni, tych nigdy za wiele:) Znacie te kremy? Jak się u Was sprawdziły? 

Pozdrawiam!
Daria


24 komentarze:

  1. Uwielbiam kremy do rąk Pat & Rub. Polecam również te z Phenome.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Phenome mam na liście, już go u Ciebie podpatrzyłam:)

      Usuń
  2. Nie miałam ani jednego. Za to u mnie sprawdził się kremik z Yves Rocher, który idealnie nawilżał i zawierał wosk carnauba, który świetnie ochraniał dłonie przed mrozem. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też bardzo lubię kremy do rąk Pat & Rub, wersja otulająca to mój ulubieniec a teraz stosuję hipoalergiczną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam te z Pat&Rub, a jesli chodzi o inne to polecam kremu Orgainiqe! Wypróbuj ich żurawinową maskę do rąk!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię kremy do rąk i stóp Pat&Rub ( oprócz wersji "bogatej") też kupuje jak pojawiają się w promocji, natomiast gdy mam mocno zniszczone i przesuszone dłonie sięgam po bogate kremy do stóp - ostatnio dobrze sprawdzała się Planeta Organica. Dzisiaj zakupiłam dwa kremy do rąk evree - ciekawe jak bedą się sprawować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evree też są dobre, miałam kiedyś serum do dłoni i bardzo je lubiłam. Mam teraz krem do stóp Planeta Organica i jest bardzo dobry:)

      Usuń
  6. Chyba się skuszę na krem do rąk z firmy Pat&Rub, nigdy nic nie miałam jeszcze z tej firmy, a wiele dobrego czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kilka kosmetyków do ciała i byłam bardzo zadowolona:)

      Usuń
  7. Laverę akurat teraz kończę. Jestem z niego zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam ten z Lavery i jestem z niego zadowolona. Zgadzam się z Tobą - na duże mrozy to on się nie sprawdzi, ale na wiosnę, lato jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pat&Rub wygrywa, najlepsze kremy, na razie tylko czytałam opinie, ale mam nadzieję kupić w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dostałam ten krem Lavera gdy zamówiłam sobie jedną z pierwszych edycji "naturalnie z pudełka". Kremu nie użyłam ani razu- właśnie ze względu na alkohol w składzie...

    OdpowiedzUsuń
  11. Pat & Rub- kusi mnie ta marka i kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z prezentowanych przez Ciebie nie miałam żadnego, teraz używam "granatowego" z Alterry i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona składem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuję jeszcze raz, ale mnie ta Alterra niestety nie zachwyciła.

      Usuń
  13. Tez robiłam zestawienie kremów do rak. Z opisanych przez Ciebie nic nie miałam ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Obecnie używam kremu do rąk Evree - wersja różowa - skład jest "przyzwoity", dość dobrze nawilża skórę dłoni. Na noc stosuję masło shea i zakładam bawełniane rękawiczki. Miałam próbkę kremu Pat&Rub i faktycznie efekt był spektakularny już po pierwszym użyciu. Przypuszczam, że kiedy skończę krem do rąk z Evree pomyślę o zakupie jakiegoś kremu z Pat&Rub - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z tego co widzę, nie miałam jeszcze żadnego z nich :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger