Resibo jest polską marką produkującą kosmetyki oparte na naturalnych i wegańskich składnikach. W ofercie mają 6 kosmetyków do pielęgnacji twarzy. Pisałam już o kremie ultranawilżającym i olejku do demakijażu. Parę miesięcy temu dostałam od marki krem pod oczy, właśnie go wykończyłam i mogę napisać o nim więcej.
Skład:
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Propanediol, Crambe Abyssinica Seed Oil, Coco Caprylate/Caprate, Glycerin, Cetearyl Olivate, Argania Spinosa Kernel Oil, Sorbitan Olivate, Helianthus Annuus Seed Oil, Tocopherol, Cetearyl Alcohol, Sodium Hyaluronate,Rheum Rhaponticum Root Extract, Commiphora Mukul Resin Extract,Leptospermum Scoparium Branch/Leaf Oil, Caffeine, Cucurbita Pepo Seed Extract, Ruscus Aculeatus Root Extract, Solidago Virgaurea Extract, Citrus Limon Peel Extract, Zea Mays Oil,Sesamum Indicum Seed Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Hydrogenated Olive Oil, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Sucrose Palmitate, Microcrystalline Cellulose,Cellulose Gum, Xanthan Gum, Glyceryl Linoleate, Sodium Phytate,Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum
Wszystkie kosmetyki Resibo zapakowane są w pięknie odrobione, tekturowe tuby. Można
je ponownie wykorzystać jako pojemniki na pędzle, waciki czy długopisy. Kremy zamknięte w tubkach air-less są bardzo wygodne i pozwalają na użycie kosmetyku do końca. Jest to też bardzo higieniczne.
Opakowania mają piękne pastelowe kolory i kwiatowe motywy. Podoba mi się też czcionka i to, że marka jest dopracowana w każdym szczególe.
je ponownie wykorzystać jako pojemniki na pędzle, waciki czy długopisy. Kremy zamknięte w tubkach air-less są bardzo wygodne i pozwalają na użycie kosmetyku do końca. Jest to też bardzo higieniczne.
Opakowania mają piękne pastelowe kolory i kwiatowe motywy. Podoba mi się też czcionka i to, że marka jest dopracowana w każdym szczególe.
Krem na przyjemną konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Jest treściwy, ale nie tłusty, dobrze nawilża, odżywia i wygładza skórę wokół oczu. Nie pozostawia tłustej warstwy. Ma też przyjemny zapach. Producent obiecuje, że krem redukuje cienie pod oczami, ale nie mam tego problemu, więc nie wiem jak sobie z nimi radzi.
W kremie jest wiele składników nawilżających miedzy innymi olej sezamowy, makadamia, arganowy w wyciąg z korzenia rabarbaru. Więcej na tego temat przeczytacie TUTAJ.
Polubiłam ten krem i na pewno do niego wrócę. Krem pod oczy nigdy nie był dla mnie koniecznością, często nakładałam w okolice oczu krem który stosuję do twarzy. Z wiekiem coraz bardziej dbam o cienką skórę pod oczami.
Opakowanie 15 ml kosztuje 89 zł. Cena nie jest niska, ale krem ma dobry, naturalny skład i jest wydajny. Wystarczył mi na 3 i pół miesiąca używania, nakładałam go raz dziennie, zazwyczaj wieczorem. Cena kremu jest wysoka, ale czasem lepiej kupić mniej kosmetyków i postawić na jakość. Jest to indywidualna sprawa, są też o wiele droższe kremy, które też cieszą się popularnością.
Marka Resibo przyciąga i kusi pod wieloma względami. Składy są bardzo dobre, opakowania dziewczęce, kojarzące się z naturą. Do wypróbowania zostało mi już niewiele kosmetyków, na pewno będę po nie sięgać. Cieszę się, że mamy u siebie taką markę, może z czasem uda im się zaistnieć w świecie. Widać, że Ewelina, założycielka marki włożyła dużo pracy i serca w stworzenie firmy.
Znacie ten krem, albo inne kosmetyki Resibo?
Pozdrawiam,
Daria
Znam krem odżywczy oraz olejek do demakijażu, ale ten krem pod oczy jest strasznie drogi.
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić. Mam mega wielkie cienie pod oczami. :(
OdpowiedzUsuńMiałam ten kremik i nie zawiódł mnie :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię się z arganem ale myśle że w takiej małe ilości by mi krzywdy nie zrobił :)
OdpowiedzUsuńCena wysoka ale skład piękny :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam opakowania marki Resibo - wyglądają uroczo, ale jeszcze nie miałam okazji przetestować żadnego z kultowych kosmetyków - najbardziej oczywiście kusi mnie olejek do demakijażu...
OdpowiedzUsuńOpakowania są piękne, na szczęście kosmetyki też są bardzo dobre:)
UsuńKrem rewelacja
OdpowiedzUsuńMam już 3 opakowanie w użyciu.
Mam go w planach zakupowych :)
OdpowiedzUsuńMiała próbki ich produktów i bardzo przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńDużo osób sobie chwali ich kosmetyki :) ja chce kupić zaraz jak skończą mi się zapasy :)
OdpowiedzUsuńRaz sie skusiłam na krem,jakość extra! ale Trochę drogie jak dla mnie.Za to opakowania mają naprawdę piękne.
OdpowiedzUsuńKupiłam go kilka tygodni temu i staram się używać codziennie choć do tej pory kremy do oczu to była dla mnie rzecz raczej zbędna. Kremik lubię - ładnie pachnie (to u mnie priorytet) i nie jest tłusty, co przy mojej mieszanej cerze też jest ważne. Pewnie też przy nim zostanę, choć kusi mnie też jeszcze inna marka dostępna na iherbie. Póki co - korzystam z jego dobroci dopóki się nie skończy :)
OdpowiedzUsuńCena rzeczywiście nie mała. Z firmą nigdy nie miałam styczność, jednak u mnie najlepiej i tak sprawdzają się produkty w 'czystej' postaci :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończy mi się inny krem pod oczy, też polski i naturalny i zastanawiałam się właśnie nad tym z Resibo. Jest na mojej "chciejliście" już od dłuższego czasu. Tak samo jak olejek do demakijażu, słyszałam o nim wiele dobrego ;)
OdpowiedzUsuńOlejek polecam, do demakijażu, zawłaszcza oczu jest bardzo dobry:)
UsuńJestem bardzo zadowolona z tego kremu pod oczy chociaż zamówiłam go całkowicie przypadkiem- szukałam sukienki na stronie https://showroom.pl i coś mnie podkusiło żeby wejść w dział kosmetyki i przepadłam.... te ich śliczne opakowania mnie ujęły :)
OdpowiedzUsuńWidziałam właśnie, że wprowadzili kosmetyki:)
UsuńNa początek: Mam typową mieszaną cerę, z tendencją do tłustej (zależy od sezonu). Z danej firmy stosowałam krem ultranawilżający, płyn micelarny i serum wygładzające. Skusiłam się na te produkty jakiś czas temu po przeczytaniu wielu pozytywny opinii na wielu portalach. Kosmetyki pięknie pachną. Niestety... krem okazał się zbyt tłusty. Podarowałam go siostrze :) która jest bardzo zadowolona z niego. Serum zatykał pory (ale sądzę, że to problem mojej skóry, mam tendencję do wysypek, wągrów itp.) Z kolei płyn micelarny gorąco polecam (ocena 5)
OdpowiedzUsuńIren