Cześć!
Zauroczona cytrusowym zapachem marki Acorelle chciałam wypróbować kolejnych. Naturalne perfumy to ciągle nisza, a korzystając z tego, że mam na miejscu Helfy, gdzie są testery chętnie tam zaglądam. Marka Acorelle ma spory wybór zapachów, tym razem zdecydowałam się na połączenie lotosu i bambusa.
Kompozycja organicznych perfum 'Bambus i kwiat lotosu' łączy olejki eteryczne z mandarynki i bergamotki oraz ekstrakty pochodzenia naturalnego dla wyciszenia i zrelaksowania. Te wyciągi są również znane z właściwości wspomagających wypoczynek, dlatego warto spryskać siebie lub poduszkę przed położeniem się do snu.
Nuta głowy: cytryna, bergamotka, mięta
Nuta serca: kwiaty pomarańczy, fiołek
Nuta bazy: cedr, paczula.
100% składników pochodzenia naturalnego, 90,1% wszystkich składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego.
SKŁAD: Alcohol**, Parfum, Centaurea Cyanus Water*, Limonene, Linalool, Citral, Geraniol, Citronellol, Farnesol * składniki pochodzą z rolnictwa ekologicznego ** uzyskany ze składników organicznych.
Zapach jest lekki, świeży, ale jednocześnie ciepły. Na początku mocniej wyczuwalne są nuty cytrusowe, później owocowe i kwiatowe. Połączenie olejków w tym zapachu jest bardzo ciekawe. Najmocniej wyczuwam cytrynę i bergamotkę. Używałam ich na co dzień, są trwałe, utrzymują się na skórze przez kilka godzin. Dłużej niż woda perfumowana, którą miałam wcześniej.
Organiczne perfumy zamknięte są w prostym, ładnym flakoniku o pojemności 50 ml. Kosztują 128 zł w regularnej cenie, ale można znaleźć je w promocji. Mają certyfikat Eco Cert. Wszystkie składniki są pochodzenia roślinnego.
To moje drugie podejście do perfum tej marki i już wiem jaki zapach będzie kolejny:) Chciałabym też wypróbować inne marki, ostatnio coraz częściej przeglądam stronę Etsy w poszukiwaniu ciekawych zapachów. Dajcie znać, jeśli znacie coś wartego uwagi.
Znacie perfumy Acorelle? A może polecacie inne naturalne zapachy? O komponowaniu swoich zapachów pisałam też TUTAJ, przepis na prosty roll on znajdziecie TU.
Pozdrawiam,
Daria
ale mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tych perfum :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała spróbować tych naturalnych perfum, tzn, jakichkolwiek. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie znalazłam wodę toaletową tej marki o nazwie Czerwony pieprz i zaintrygował mnie ten zapach niesamowicie - pewnie będzie mniej trwały niż używana przez Ciebie woda perfumowana, ale kusi, oj kusi. Rynek perfum naturalnych chyba się dopiero rozwija w Polsce, a na pewno jest spora luka do wypełnienia!
OdpowiedzUsuńTeż mnie kusi ten zapach:)
UsuńOj czuję że bym pokochała zapach!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że są perfumy naturalne :). Zaraz idę na przeszpiegi zapachów :).
OdpowiedzUsuńJest kilka marek, ale nie są zbyt popularne. Pewni z czasem będzie się to zmieniać:)
UsuńUżywałaś tylko tego zapachu czy jeszcze inne ?
OdpowiedzUsuńTak, miałam werbenę i czerwony pieprz. Perfumy są zdecydowanie trwalsze:)
UsuńA które z Acorelle, Twoim zdaniem były najtrwalsze ? :)
UsuńZ tych, które miałam to te. Najlepiej wybierz wody perfumowane, bo toaletowe nie są bardzo trwałe.
Usuń