Lubicie Oreo? Zrobiłam podobnie wyglądające ciasteczka w wersji surowej. Bardzo lubię surowe desery i ciasta, a te wyjątkowo mi smakują. Są bardzo łatwe do zrobienia:) Pieczenie nie jest moją mocną stroną, ale takie orzechowe słodkości lubię wymyślać.
Przepis jest prosty
Ciemne ciasteczka
pół szklanki migdałów (namoczonych na noc)
8 świeżych daktyli
łyżka kakao, najlepiej surowego
Białe nadzienie
garść orzechów nerkowca (namoczonych na noc)
łyżka wiórków kokosowych
łyżeczka oleju kokosowego
łyżeczka syropu z agawy
Przygotowanie
Składniki na białą część blendujemy do uzyskania gładkiej masy i wkłady ją do lodówki.
Następnie blendujemy ciemną cześć, formujemy małe kulki, a następnie ciasteczka. Wkładamy je do lodówki na około 30 minut, po tym czasie przekładamy je masą. Gotowe. Są pyszne i szybko znikają:) Z takiej porcji wyszło mi 7 ciasteczek.
Smacznego!
Lubicie surowe desery na bazie orzechów?
Pozdrawiam,
Daria
A spróbuję, spróbuję :) Ostatnio trochę eksperymentuję... Aktualnie przezywam fascynację sałatką z pomarańczą, awokado i kurczakiem :D
OdpowiedzUsuńJuż mi cieknie ślinka na nie ;)
OdpowiedzUsuńChyba miała być łyżka wiórków kokosowych, nie worków :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję, już poprawione :)
UsuńOstatnio robiłam bardzo podobne:)
OdpowiedzUsuńNa pewno są przepyszne!
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłem te ciasteczka na zdjęciu to aż musiałem zajrzeć :D
OdpowiedzUsuńWarto spróbować:)
Usuń