Miałam już kilka opakowań wygładzającej odżywki do włosów Cytrus i gorzka pomarańcza z John Masters Organics. Mimo, że jest droga, widzę efekty i myślę że jest warta swojej ceny. Niedawno wypróbowałam też szampony marki, które sprawdziły się równie dobrze.
Szczególnie przypadł mi do gustu szampon z lawendą i rozmarynem do włosów normalnych. Ma galaretowatą konsystencję, dobrze się pieni i jest bardzo wydajny. Moje włosy są po nim miękkie i gładkie. Ziołowy zapach bardzo mi odpowiada. Zazwyczaj wybieram tanie kosmetyki, ale kiedyś pewnie skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie.
Szampon z wiesiołkiem do włosów suchych też dobrze u mnie działał, ale ze względu na zapach wybieram ten z rozmarynem i lawendą.
Największym ulubieńcem jest dla mnie odżywka do włosów Cytrus i gorzka pomarańcza, która ma konsystencję lekkiego kremu. Łatwo się rozprowadza, włosy chłoną ją bardzo szybko i nie są przeciążone, nawet kiedy nałożę więcej odżywki. Pięknie pachnie pomarańczami.
Odżywka jest bardzo wydajna, mam jeszcze połowę opakowania, a używam jej już prawie 3 miesiące. W tym wypadku cena zdecydowanie idzie w parze z jakością.
Producent zaleca spłukanie odżywki po 3 minutach, jednak uznałam, że szkoda by tak dobry i drogi produkt zostawiać na włosach tylko chwilę. Odżywkę stosuję bez spłukiwania, niewielka ilość nie obciąża włosów, a rozczesywanie jest o wiele łatwiejsze.
Czasem nakładam większą ilość i stosuję jako maskę, w każdej wersji dobrze się sprawdza.
Włosy po takiej kuracji są lśniące, miękkie w dotyku, a przede wszystkim mocne. Bardzo dobrze odżywione i nawilżone. Pięknie pachną pomarańczami:)Kosztuje około 80 zł, ale moim zdaniem jest warta swojej ceny.
Znacie kosmetyki JMO? Macie swoich ulubieńców?
Pozdrawiam,
Daria
Mam szampon z lawendą i rozmarynem, śqietnie dogaduje się z moim skalpem - pisałam o nim niedawno na blogu nawet :) miałam próbkę odżywki, którą opisujesz i zrobiła na mnie dobre wrażenie, pewnie skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie.
OdpowiedzUsuńU mnie też świetnie się sprawdza, zero swędzącej skóry:)
UsuńNiekoniecznie serie z lawenda bym wykorzystała ale na coś sie kiedyś skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale raczej bym się na nie nie skusiła:-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam styczności z tymi kosmetykami, ale zachęcają :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam czegoś dobrego dla moich włosów, na pewno kupią tą odżywkę. Dzięki za polecenie!
OdpowiedzUsuńWarto:)
UsuńKocham kosmetyki tej marki! Szkoda tylko, że są drogie inaczej używałabym ich bez przerwy. Jak zużyje aktualne zapasy, będę chciała do nich wrócić, choć na troszkę. To były chyba najlepsze kosmetyki do włosów, jakie używałam w życiu.
OdpowiedzUsuńMam podobne zdanie, ale ze względu na cenę najczęściej kupuję odżywkę. jest wydajna i bardzo dobrze działa. Mam ochotę na coś do twarzy, ale póki co mam małe zapasy do wykorzystania:)
Usuńuwielbiam zapach lawendy! muszę je wypróbować bo już wiele o nich słyszałam a Twój wpis zachęca mnie jeszcze bardziej, chociaż aktualnie jestem zakochana w asortymencie sklepu organicznewlosy - mają tam cudownie działające szampony i maski, odżywki. Moje włosy uwielbiają te produkty, a ja uwielbiam ten sklep :D
OdpowiedzUsuńPróbowałaś kiedyś? Myślę, że mogą Ci się spodobać ;)
Nie wiem tego sklepu, ale sprawdzę. Dziękuję:)
UsuńCena trochę odstrasza, ale kosmetyki są naprawdę trafione. Niestety nie mogę sobie pozwolić na ich zakup w każdym miesiącu :( Szczególnie przy długich włosach... :(
OdpowiedzUsuńJa kupuję odżywkę co kilka miesięcy, kiedy włosy są w dobrej kondycji wystarcza nakładać ją raz w tygodniu:)
UsuńJMO znam i lubię :) Ostatnio odkryłam odżywkę bez spłukiwania shine on. Jest naprawdę świetna!
OdpowiedzUsuńDzięki, może się na nią skuszę:)
Usuń