Last week #56
Cześć!
Ogród Japoński warto odwiedzać co miesiąc, zawsze wygląda trochę inaczej. Zazwyczaj chodzę tak kiedy ktoś nas odwiedza, ale czasem zaglądam też sama. To wyjątkowe miejsce w Wrocławiu, w tamtym tygodniu byłam tam z mamą:) Zrobiłyśmy sobie kilka długich spacerów po mieście.
Mam sporo nowych kosmetyków do przetestowania, głównie marek z Australii. W końcu można je dostać u nas bez problemu. Duży wybór znajdziecie w sklepie Lavande, gdzie już upatrzyłam sobie kilka kolejnych produktów.
Szczególnie interesują mnie kosmetyki Sukin i Antipodes. Dajcie znać czy ich używałyście i co polecacie?
Udanego tygodnia!
Pozdrawiam,
Daria
Ogród Japoński warto odwiedzać co miesiąc, zawsze wygląda trochę inaczej. Zazwyczaj chodzę tak kiedy ktoś nas odwiedza, ale czasem zaglądam też sama. To wyjątkowe miejsce w Wrocławiu, w tamtym tygodniu byłam tam z mamą:) Zrobiłyśmy sobie kilka długich spacerów po mieście.
Mam sporo nowych kosmetyków do przetestowania, głównie marek z Australii. W końcu można je dostać u nas bez problemu. Duży wybór znajdziecie w sklepie Lavande, gdzie już upatrzyłam sobie kilka kolejnych produktów.
Szczególnie interesują mnie kosmetyki Sukin i Antipodes. Dajcie znać czy ich używałyście i co polecacie?
Balsamy Hurraw lubię od dawna, papaja & ananas to teraz mój ulubiony letni smak:)
Owocowe nadruki na ubraniach królują od tamtego roku, oby teraz było więcej ubrań z awokado. Pokazywałam to zdjęcie na instagramie i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć coś co będzie lepiej leżało. Ta sukienka na zdjęciu wygląda pięknie, ale w rzeczywistości miała koszmarny fason. Dajcie znać jak zobaczycie coś z podobnym motywem:)
Lato to zdecydowanie najlepszy czas dla roślinożerców. Korzystam na całego i wracam obładowana z hali targowej. Trzeba korzystać z tego co najlepsze:)
Udanego tygodnia!
Pozdrawiam,
Daria
Pierwsze widzę ten balsam :O
OdpowiedzUsuńFajnie Ci minął tydzień Ogród Japonski jest piękny, byłam tam ostatni raz chyba wiosną. Jeśli w przyszły weekend będzie dobra pogoda to chyba się wybiorę, namówiłas mnie:)
OdpowiedzUsuńWarto się wybrać. Na pewno pójdę tam we wrześniu, żeby zobaczyć jesienną odsłonę:)
UsuńAle śliczny ten ogród , o balsamie pierwszy raz słyszę , ale wygląda fajnie.
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta koszulka :)
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
Jeszcze do Wrocławia nie dotarłam, kiedy jeździ sie na urlopy we dwojkę to niestety, trzeba uprawiać sztukę kompromisu :-/ Mówi się, że trzeba bardzo chcieć, ja widocznie chcę za mało. Podejrzewam, że we Wrocławiu byłoby co oglądać przez tydzień.
OdpowiedzUsuńJest co oglądać, ale w weekend też można sporo zobaczyć:)
UsuńTeż mnie bardzo ciekawi marka Antipodes i to od dawna, koniecznie będę musiała coś przetestować ;)
OdpowiedzUsuńDam znać jak się sprawdzą:)
Usuń