Zdrowe odżywianie

wtorek, 25 października 2016

Co mi dolega- recenzja książki

Cześć!

"Co mi dolega?" to ciekawy poradnik skutecznego leczenia dietą. Przedstawia praktyczne sposoby wykrywania i ostrzegania przed zbliżającym się zagrożeniem. Dodatkowo podpowiada jak odzyskać zdrowie. Autorka skupia się na najczęściej spotykanych dietetyczno- zdrowotnych schorzeniach.


Opis książki:
Zaczęło się od choroby córki. Na mocną wysypkę nie pomagały leki. Lekarze bezradnie rozkładali ręce i mówili, że to „taka uroda”. Bożena Kropka – ceniona specjalistka od spraw leczenia żywieniem wzięła sprawy w swoje ręce. Teraz do jej gabinetu przyjeżdżają setki chorych z całej Polski.

Nikt nie jest skazany na choroby cywilizacyjne. Jeśli dokuczają Ci bóle głowy, zmęczenie, problemy skórne, drażliwość, problemy z trawieniem, ta książka jest dla ciebie! Dzięki niej nauczysz się interpretować pierwsze niepokojące symptomy i dowiesz się, o jakie badania poprosić w gabinecie lekarskim

Autorka patrzy na pacjenta całościowo. Wyjaśnia, że 80% chorób wynika ze złej diety. Wskazuje, dlaczego jelita mają wpływ na nasz nastrój oraz jakie są źródła alergii i nietolerancji pokarmowych. Czy to możliwe, że zwykły jogurt owocowy może mieć związek z przewlekłym zapaleniem zatok?




Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że dieta w dużej mierze odpowiada za stan naszego zdrowia? To właśnie dlatego warto dbać o dobrą jakość składników na talerzu i szczupłą sylwetkę. Dzięki temu możemy uniknąć wielu chorób i zachować zdrowie na dłużej. 
Polecam ten poradnik wszystkim, którzy lubią leczyć się tabletkami i mają w domu potężną apteczkę. 

Autorka w poszczególnych rozdziałach opisuje działanie układu pokarmowego i daje praktyczne rady między innymi jak wykorzystać właściwości zdrowotne babki płesznik, cytryny, babki jałowatej czy siemienia lnianego. 
Skupia się także na naturalnych probiotykach i kiszonkach, które są dla nas bardzo zdrowe i kluczowe dla zachowania zdrowia. 
Rady w książce są dość proste i uniwersalne, jednak nie każdy ma w domu cały regał książek od zdrowiu, jelitach i zdrowym odżywianiu. Dla laików w temacie wiele zagadnień może być nowością. 

Rozdział o nietolerancjach pokarmowych skupia się głównie na laktozie, fruktozie i glutenie, czyli najczęściej spotykanych schorzeniach. 
W poradniku dostajemy informacje w pigułce, które później można rozszerzać dzięki innym publikacjom. Książka jest napisana prostym, przystępnym językiem 




Największą zaletą książki są wskazówki dotyczące diety i stylu życia, a także porady jak interpretować wyniki badań. Książkę warto przeczytać, ale osoby które mają już sporą wiedzę dietetyczną nie znajdą w niej nic zaskakującego. Zgadzam się z większością porad autorki, dlatego polecam tą pozycję. Możecie ją znaleźć na stronie wydawnictwa Znak




Mam dla Was jedną książkę do wygrania, proszę wszystkich chętnych do zostawiania komentarzy, w których napiszecie: Co zdrowe nawyki zmieniły w waszym życiu? Może to być nawet jeden mały aspekt. Na komentarze czekam do 3.11, po kilku dniach ogłoszę zwycięzcę. Proszę zostawcie swojego maila, żebym mogła szybko skontaktować się ze zwycięzcą:)


Pozdrawiam,
Daria


12 komentarzy:

  1. Zdrowe nawyki odmieniły moją skórę. Poprzez odpowiednią dietę i eliminację niektórych produktów moja skóra jest w lepszej kondycji. Oprócz diety pomocne są dla mnie naturalne kosmetyki, które wspólnie z dietą działają cuda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowe nawyki oprócz przysługi dla własnego zdrowia i samopoczucia, stały się dla mnie także wyznacznikiem tego, czym chciałabym się zajmować w przyszłości i połączyły moje zamiłowanie do naturalnych środków z drugą pasją – pomocą innym i medycyną. To zabawne, pomyśleć, że kierunek zawodowy zawdzięczam temu, że kiedyś strasznie osłabiona podawanymi mi, jak się potem okazało, bezcelowo antybiotykami, wpadłam w sidła bardzo uciążliwej nietolerancji glukozy i sama musiałam zostać swoim lekarzem, żeby funkcjonować jak wcześniej i wyprowadzić swój organizm na prostą.

    Patrząc na moje obecne położenie, z uśmiechem liczę, że tacy lekarze jak moi wówczas znikną jak dinozaury i nikt na częstą hipoglikemię nie będzie polecał zmiany diety na opartą na słodyczach:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie olbrzymią zmianą na lepsze był moment, w którym zaczęłam pić kawę. Dla większości osób pewnie to nic nadzwyczajnego ale ja od dziecka borykałam się z częstymi bólami głowy, których żaden lekarz nie był w stanie powiązać z jakąś chorobą. Oczywiście zażywałam dużo leków przeciwbólowych. Pojawiła się kawa (około 14-tego roku życia) - bóle dosłownie ZNIKNĘŁY. I tabletki również.

    Kawę staram się pić dobrej jakości i rzecz jasna z umiarem. Problemem było przede wszystkim niskie ciśnienie, jak można się domyśleć.
    Dzisiaj dodatkowo często i dużo spaceruję z psem. Jestem też ogromną miłośniczką zielonej herbaty i wody z cytryną, jako przeciwwaga do zakwaszających produktów (w tym kawy).

    OdpowiedzUsuń
  4. Co zdrowe nawyki zmieniły w moim życiu? Cóż, szczerze mówiąc zmieniły całe moje życie. Od lat mam problemy hormonalne (tarczyca, nadnercza, itd.). Jak wiadomo zaburzenia hormonalne to cały worek różnych schorzeń. Był czas, gdy musiałam brać garść leków. Przez brak równowagi w organizmie byłam na skraju depresji. Jestem całkowicie za holistycznym postrzeganiem organizmu, wierzę, że człowiek stanowi całość. Pewnego dnia zaczęłam czytać książki i artykuły o zdrowym stylu życia. Postanowiłam zmienić swoje nawyki. Nie żebym wcześniej żyła wyjątkowo niezdrowo, ale brakowało mi konsekwencji i zdarzały mi się większe dietetyczne grzeszki. Poza tym nigdy nie mogłam wytrwać w regularnym uprawianiu sportu. Zadbałam o ciało - jem bardzo dużo warzyw i owoców, wyeliminowałam biały cukier, dbam umysł - sporo się uczę, ostatnio nowych języków, i na tyle na ile się dało uporządkowałam sprawy, które obciążały moją psychikę. Nie biorę już garści leków. Większość rzeczy to obecnie witaminy i suplementy typu olej lniany zalecone przez endokrynologa. Wprowadziłam dużo nowych nawyków, ale istotne jest to, że ich zmiana nie zdarzyła się z dnia na dzień, realizowałam mój plan krok po kroku i nie ganiłam się za chwile słabości. Upłynął rok, a ja codziennie pielęgnuję swoje zdrowe nawyki i cieszę się, że mam wpływa na swoje zdrowie.

    Serdecznie pozdrawiam,
    Paulina :)

    Mój mail to: szynszyla66@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię tego typu poradniki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdrowe nawyki bardzo dużo zmieniły w moim życiu, jeszcze kilka miesięcy temu byłam osobą otyłą, źle się czułam w swoim ciele, byłam apatyczna, często pojawiały się u mnie stany depresyjne. Aktualnie dzięki diecie zrzuciłam już 15 kg i bardzo poprawił się mój stan psychiczny i fizyczny, nie tylko znikły kompleksy i stałam się bardziej pewna siebie, ale też pozbyłam się stanów ciągłego zmęczenia i apatii. Jestem teraz pełna energii, mam taką wewnętrzną radość z życia, stałam się zupełnie innym człowiekiem. To niesamowite jak dieta i ćwiczenia potrafią zmienić życie na lepsze :).

      mój adres: mrs.rose@onet.pl

      Usuń
  6. Cześć, zdrowe nawyki zmieniły Moje Życie:)) Spowodowały, że jestem o wiele bardziej świadomą, szczęśliwą i oczywiście zdrowszą osobą. Niby niewielkie zmiany, a jakie efekty. Bardzo chętnie przeczytam ta książkę i podam dalej. Pozdrawiam
    pojaraksa@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej!
    Zainteresowanie weganizmem, zdrowiem doprowadziło do wprowadzenia w końcu w życie zdrowych nawyków i to zmieniło moje życie! Choruje na autoimmunologiczną niedoczynność tarczycy i dzięki diecie i tym nawykom, udało mi się ustabilizować gospodarkę hormonalną i wrócić do życia, jakie miałam sprzed początków choroby. Mam więcej energii, chęci i życia w sobie :D
    aatawara@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Odkąd pamiętam lubiłam dbać o zdrowie odżywianie. Obecnie nie jest już to tylko chęć, ale miły obowiązek. Żyję bez cukru, glutenu, laktozy, mięsa, za to z warzywami, owocami, pestkami i orzechami, zielonymi sokami i sporadycznie rybą. Skończyłam ze zgubnymi nawykami i teraz odbudowywują mi się jelita po byłej miłości do czekolady(tak, to mój dawny grzech), a choroba autoimmunologiczna się wycisza.
    green_door@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej :)

    U mnie zdrowe nawyki sprawiły przede wszystkim to, że moje samopoczucie i komfort psychiczny uległy znacznej zmianie na lepsze. Mam również wrażenie, że zyskałam kontrolę nad własnym życiem, ciałem i umysłem co niezwykle mnie uspokoiło. Dzięki temu mogę się skupić na tym co ważne i potrzebne, szybko jestem w stanie zorientować się że coś mi nie odpowiada i nie służy. Polecam to uczucie :)
    Ponadto nie ma co ukrywać- stan mojego zdrowia, skóry uległ znacznej poprawie. Nie mam też już takich wahań nastroju jak to bywało w moim przypadku, niewyjaśnionych zmian na skórze oraz nagłych bólów żołądka i stawów. I wszystko to za bezcen- niczego sobie nie odmawiam, za niczym nie tęsknie i mam czas na to, na co chcę go mieć :)
    Siła dobrych nawyków jest niezmierzona i nieskończona! :)

    Pozdrawiam serdecznie- mail: patrycja.walega@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdrowe nawyki zmieniły wszystko w moim życiu. Zaczęłam od wyeliminowania napojów gazowanych i słodyczy, a skończyłam na całkowitym usunięciu maggi i vegety z mojej kuchni. Obiad bez warzywa? No way! Ma być pysznie, zdrowo i kolorowo. Najgorzej było z mężem. Początki były trudne. Były dwa obiady, jeden dla mnie (zdrowy, bez sztucznych dodatków, na parze lub pieczony) i drugi dla niego (wiadomo, pizza, kebab, kotlety w panierce itd.). Z czasem on też się przekonał, że zdrowe wcale nie musi być niedobre. Pizza? Ok, ale tylko domowej roboty, bez konserwantów i z dodatkiem warzyw. Nasze życie już nie będzie takie jak kiedyś. Teraz przy każdej zachciance na "gotowca" sprawdzamy skład. Większość kończy się na tym, że produkt ląduje z powrotem na półce, a my kombinujemy jakby tu zrobić coś samemu. Zmiana nawyków na zdrowe jest zmianą na całe życie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdrowe nawyki przede wszystkim sprawiły, że jestem szczęśliwsza. Wprowadzając zdrowe, roślinne produkty do swojej diety poprawiłam jakość życia swojego i swojej rodziny. Zdrowy człowiek to szczęśliwy człowiek, i do tego właśnie dążę. POZA tym rozwijam się kulinarne i odkrywam ma nowo smaki warzyw i owoców :) cały czas uczę się, jak odpowiednio traktować swoje ciało.
    d.dickahrdt@wp.pl

    OdpowiedzUsuń