Amilie Mineral Cosmetics - co warto wybrać?
Cześć!
Posiadam dwa podkłady tej firmy. Jeden matujący i drugi w nowej formule z olejem jojoba. Wybrałam odcień Golden Fair, który okazał się jaśniejszy niż myślałam. Do niedawna dobrze się sprawdzał, ale teraz kiedy twarz jest trochę opalona będę musiała pomyśleć o ciemniejszym odcieniu. Podkład matujący daje dość duże krycie i ma satynowe wykończenie. Nakładam do pędzlem kabuki, albo flat top. Matująca formuła zdecydowanie lepiej sprawdzi się latem, podkład z olejem jojoba jest mocniej nawilżający i zapewne sprawdzi się lepiej w sezonie grzewczym. Oba dają podobne krycie i zachowują się podobnie na skórze.
Podkład lekko wygładza cerę i bardzo dobrze wyrównuje kolor. Przy większych upałach lepiej stosować podkłady mineralne z lekką bazą, która zwiększy ich trwałość. To sprawdziło się u mnie, kiedy podkład zaczął spływać z twarzy, razem z mineralnym kremem SPF. W gorące dni najlepiej nakładać na skórę jak najmniej.
Na co dzień nakładam jedną warstwę podkładu, a drugą tylko w miejscach, które tego wymagają. Cena za spore opakowanie 45 zł jest dobra. Kolejna dobra marka mineralna godna polecenia.
Kosmetyki mineralne pozwalają skórze oddychać. Nawet przy dobrym kryciu, skóra nie jest odciążona kosmetykiem. Brak wody ogranicza rozwój bakterii do minimum. Właściwie kosmetyki kosmetyki mineralne się nie psują. Mają nieograniczony termin ważności. Spokojnie mogą służyć nam wiele lat. Bardzo lubię kosmetyki kolorowe w tej formie i już od wielu lat pozostaję przy minerałach.
Lubicie kosmetyki mineralne? Może polecacie coś od Amilie?
Pozdrawiam!
Daria
Dziś przedstawię kolejną markę mineralną- Amilie Mineral Cosmetics. Od jakiegoś czasu używam podkładów, bronzera i rozświetlacza, razem z ładnymi pastelowymi pędzlami.
Jako pierwszy miałam rozświetlacz, który zachęcił mnie do wypróbowania kolejnych kosmetyków marki. Posiadam dwa podkłady tej firmy. Jeden matujący i drugi w nowej formule z olejem jojoba. Wybrałam odcień Golden Fair, który okazał się jaśniejszy niż myślałam. Do niedawna dobrze się sprawdzał, ale teraz kiedy twarz jest trochę opalona będę musiała pomyśleć o ciemniejszym odcieniu. Podkład matujący daje dość duże krycie i ma satynowe wykończenie. Nakładam do pędzlem kabuki, albo flat top. Matująca formuła zdecydowanie lepiej sprawdzi się latem, podkład z olejem jojoba jest mocniej nawilżający i zapewne sprawdzi się lepiej w sezonie grzewczym. Oba dają podobne krycie i zachowują się podobnie na skórze.
Podkład lekko wygładza cerę i bardzo dobrze wyrównuje kolor. Przy większych upałach lepiej stosować podkłady mineralne z lekką bazą, która zwiększy ich trwałość. To sprawdziło się u mnie, kiedy podkład zaczął spływać z twarzy, razem z mineralnym kremem SPF. W gorące dni najlepiej nakładać na skórę jak najmniej.
Na co dzień nakładam jedną warstwę podkładu, a drugą tylko w miejscach, które tego wymagają. Cena za spore opakowanie 45 zł jest dobra. Kolejna dobra marka mineralna godna polecenia.
Bardzo lubię bronzer Bahama Kiss i rozświetlasz Million Dollars. Bronzer w ciepłej tonacji pięknie podkreśla opaleniznę i uwydatnia kości policzkowe. Kolor bardzo mi odpowiada. To będzie mój ulubiony bronzer tego lata.
Rozświetlacz Million Dollars poleciła mi koleżanka, to był dobry wybór. Daje satynowe wykończenie, tworzy piękny efekt złocistej tafli bez mieniących się drobinek. Nakładam go codziennie od dnia, kiedy go dostałam.
Kosmetyki mineralne pozwalają skórze oddychać. Nawet przy dobrym kryciu, skóra nie jest odciążona kosmetykiem. Brak wody ogranicza rozwój bakterii do minimum. Właściwie kosmetyki kosmetyki mineralne się nie psują. Mają nieograniczony termin ważności. Spokojnie mogą służyć nam wiele lat. Bardzo lubię kosmetyki kolorowe w tej formie i już od wielu lat pozostaję przy minerałach.
Lubicie kosmetyki mineralne? Może polecacie coś od Amilie?
Pozdrawiam!
Daria
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz