Butik Beauty Rebel został stworzony przez makijażystkę Joannę Stawowy i muzyka z graficznym zacięciem, Tomka Janusa. Oferuje naturalne i organiczne kosmetyki do pielęgnacji skóry, włosów oraz do makijażu. Luksusowe w odczuciu, naturalne w składach, doskonałej jakości. Bez kompromisów. Beauty Rebel to także w pełni ekologiczne usługi profesjonalnego makijażu – po raz pierwszy w Polsce.
Wierzymy w to, że sekretem piękna jest wiedza. To dzięki niej masz świadomość, jakie odcienie do ciebie pasują, co odżywia twoją skórę i co możesz zrobić, by opóźnić efekty starzenia. Wiedza pomaga odkryć, które produkty są najlepsze – dla ciebie i dla Ziemi.
Wiedza jest siłą XXI wieku. Wiedza o tym, co dobre i bunt przeciw temu, co szkodliwe, okrutne i sztuczne.
Ponad 60% substancji nakładanych na skórę jest wchłanianych do ludzkiego krwiobiegu. To jeden z powodów, dla których składniki kosmetyków powinny być naturalne i bezpieczne dla zdrowia. Jest ich więcej: ochrona środowiska naturalnego, sprawiedliwy handel, zmysłowa przyjemność dbania o skórę. Ekologiczne marki mają do zaoferowania znacznie więcej niż wielkie koncerny.
Jesteśmy dwójką ludzi, których połączyła miłość, doświadczenie, odrobina buntu i niepoprawne zauroczenie pięknem natury. Naszą misją jest promowanie wspaniałych, ekologicznych marek, budowanie lepszego świata i twoja zdrowa, szczęśliwa skóra!
Cruelty – free
W Beauty Rebel kochamy i szanujemy zwierzęta. Sprzeciwiamy się zadawaniu im bezsensownego cierpienia w trakcie testów laboratoryjnych. Wszystkie nasze marki są cruelty-free, a wiele z oferowanych produktów ma w pełni wegański skład.
Składniki, których unikamy
DIAZOLIDINYL UREA I IMIDAZOLIDINYL UREA
Konserwanty, które mogą przyczyniać się do takich problemów zdrowotnych jak alergie, depresja, ból w klatce piersiowej, chroniczne zmęczenie, bezsenność oraz astma. Osłabiają układ odpornościowy, uznaje się je nawet za rakotwórcze.
GLIKOLE POLIETYLENOWE (PEG) I GLIKOLE POLIPROPYLENOWE (PPG)
Stosowane jako rozpuszczalniki, emulgatory i środki zwiększające lepkość. Do ich produkcji wykorzystuje się szkodliwy gaz, Ethylenoxid, który uchodzi za substancję rakotwórczą, a także uszkadzającą strukturę genetyczną komórek. Łatwiej im się dostać do organizmu gdy połączone są z innymi szkodliwymi substancjami np. zapachowymi.
GLIKOLE PROPYLENOWE
Stosowane jako rozpuszczalnik. Wysuszają skórę i podrażniają gruczoły łojowe,
wywołując stan zapalny. W razie dostania się do oczu kosmetyku z tymi substancjami, istnieje ryzyko zapalenia gałki ocznej i spojówek, a wdychanie ich podczas używania kosmetyku z aerozolem może uszkodzić nabłonki układu oddechowego. W składach znajdziesz je jako:
wywołując stan zapalny. W razie dostania się do oczu kosmetyku z tymi substancjami, istnieje ryzyko zapalenia gałki ocznej i spojówek, a wdychanie ich podczas używania kosmetyku z aerozolem może uszkodzić nabłonki układu oddechowego. W składach znajdziesz je jako:
- Propylene Glycol
- PG
- Xylene Glycol
OLEJE MINERALNE
Nasz organizm nie potrafi ich rozłożyć na przyswajalne czynniki ani wydalić. Badania udowodniły, że substancje te odkładają się przede wszystkim w wątrobie, nerkach i węzłach chłonnych. Szukaj:
- Mineral Oil
- Petrolatum
- Vaselinum flavum
- Paraffin Oil
- Cera Microcristallina
PARAFINA
Pochodna ropy naftowej. Blokuje proces oddychania przez skórę i odkłada się w naszym organizmie. Parafinę na etykiecie znajdziesz pod hasłami:
- Paraffinum Liquidum
- Paraffin
- Synthetic Wax
- Isoparaffin
- Paraffin Oil
SLS (SODIUM LAURYL SULFATE), SLES (SODIUM LAURETH SULFATE)
Detergenty stosowane w proszkach do prania, szamponach i mydłach. Mogą wysuszać skórę, wywoływać reakcje alergiczne i łupież.
SYNTETYCZNE KONSERWANTY – PARABENY
Działają grzybobójczo i bakteriobójczo. Mogą powodować reakcje alergiczne oraz negatywnie wpływać na pracę hormonów. Łatwo przenikają przez skórę w okolicach pachwin, klatki piersiowej oraz szyi. Znajdziesz je pod hasłami:
- Methylparaben
- Ethylparaben
- Propylparaben
- Buthylparaben
- Izobuthylparaben
- Benzylparaben
- Isopropylparaben
TRICLOSAN
Znajdziesz go w produktach antybakteryjnych – płynach do dezynfekcji, mydłach, dezodorantach, pastach do zębów. Badania wykazały, że triclosan umożliwia niektórym szczepom bakterii uodpornić się na antybiotyki. Nie ma żadnych dowodów na to, że zwykłe mydło jest mniej skuteczne niż antybakteryjne (zawierające triclosan).
Pozdrawiam,
Daria
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz